uchylanie się od dozoru

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: Becia » 18 mar 2008, 23:19

Zdaje sobie sprawę że podjęty przeze mnie temat jest doskonale opisany zarówno w komentarzu do kkw, jak również w orzeczeniach - to wszystko znam. Muszę jednakże uzupełnić, że złożyłam stosowny wniosek tj. o zarządzenie wykonania kary właśnie m.in. z powodu uchylania się od dozoru. Do dnia dzisiejszego zdania w tym zakresie nie zmieniłam, jednakże przypadek z którym się spotkałam był tak kuriozalny, że zmusił mnie do zadania takowego a nie innego pytania. W całej sprawie - miały miejsce wielokrotne wypowiedzi w formie różnorakich postanowień sędziów i z większości z nich można było wysnuć wniosek, że to kurator jest winny tego że skazany uchyla się od dozoru, bo przecież kurator ma zabiegać, poszukiwać dozorowanego za wszelką cenę, jak trzeba - to wykopać go spod ziemi. Przy czym dozorowany doskonale wiedział jakie są jego obowiązki w tym zakresie. Cała sprawa napsuła mi wiele krwi i przyznam szczerze że gdy zdarzył się kolejny przypadek skazanego który "przepadł" bez żadnej wieści w trakcie trwania dozoru - miałam opory w składaniu wniosku o zarządzenie kary.
Becia
 
Posty: 93
Rejestracja: 01 mar 2006, 19:47
Podziękował : 8 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Taki » 26 mar 2008, 23:14

Cały problem polega na tym, ze z biegiem czasu zobowiązania i obowiązki skazanych, dozorowanych są coraz bardziej pobłażliwie traktowane, co wyłącznie przyczynia się do ich dalszej deprawacji.
Taki
 
Posty: 154
Rejestracja: 14 lis 2005, 20:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ksb » 26 mar 2008, 23:56

Myślę, że dużo zależy od uzasadnienia wniosku.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: kgb14 » 27 mar 2008, 0:23

ksb pisze:Myślę, że dużo zależy od uzasadnienia wniosku.


mam takie powiedzonko , czasami koleżanki/koledzy się ze mną zgadzają a czasm nie zależnie od sytuacji , oto ono :


.... nie ma dozorowanego , któremu nie można zarządzić wykonania kary, są tylko , źle napisane wnioski...... :lol: :twisted: :D

ale to tylko tak w ramach dyskusji :)

Pozdrawiam .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: ksb » 27 mar 2008, 0:58

A jeszcze a propos wypowiedzi Beci, to jest takie orzeczenie SO w Krakowie, z którego wynika, że właśnie nie jest rolą kuratora poszukiwanie skazanego, gdziekolwiek ten się znajduje ... itd. Była już o tym mowa na tym forum.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: legus » 27 mar 2008, 12:14

Moi mili, wg mnie problemem nie jest zachowanie skazanego ani interpretacja kuratora, w tej akurat kwestii uważam, że problemem jest trafność podejmowanych przez Sądy decyzji. Dla mnie decyzje Sądu często są nietrafne. Brak w nich zrozumienia podstawowych założeń dozoru, warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności czy warunkowego zwolnienia. Dlatego tez jestem przekonany że należy tak znowelizować kkw aby kurator mógł składać zażalenie na postanowienie Sądu w sprawie w której złożył wniosek.
pozdrawiam
raz pod wozem, raz pod wozem.
legus
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 46
Rejestracja: 22 sie 2007, 22:47
Lokalizacja: iława
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ksb » 27 mar 2008, 19:34

Nie zgadzam się z przedmówcą. Jeśli kurator nie idzie na posiedzenie to nie przekona Sądu do swoich racji. Jest zawiadomiony, więc o posiedzeniu wie.
Co do trafności orzeczeń sądu, to nie naszą rolą jest je oceniać.
My mamy te orzeczenia wykonać.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: legus » 27 mar 2008, 23:48

czy ja napisałem gdzieś, że kurator nie chodzi na posiedzenia??? Tak się składa, że ja na posiedzenia chodzę, przekonuję Sąd do swoich racji, we wnioskach staram się rzeczowo i szczegółowo opisać zachowanie skazanego oraz ocenić jego postępowanie w kontekscie przepisów prawa. Krótko mówiąc uzasadnienia piszę obszerne, no chyba że chodzi o jakiś "oblig".
W przeciwieństwie do Ciebie ksb ja decyzje Sądu oceniam i jeśli mam okazję to staram się o tym rozmawiać zarówno z innymi kuratorami jak i sędziami.
I nie przekonasz mnie ze bezrefleksyjnie mam przyjmować wszystkie decyzje Sądu. Przykład z dziś. 2 miesiące temu złożyłem wniosek dot. chłopaka, który nie leczył się odwykowo, nie pracował, pił, w głębokim poważaniu miał wszystko i wszysktich (jaki wniosek to chyba oczywiste). Sąd wniosku nie uwzględnia. Dziś dowiaduję się, że mój podopieczny po pijanemu zlał tak matkę, że ma problemy z chodzeniem. No i co? Nie mam takich decyzji oceniać? Mam uważać że Sąd podjął trafną decyzję??? Ja na taką pracę nie mam ochoty. Znam się na tej robocie całkiem dobrze, dozorowanych z którymi pracuje znam jeszcze lepiej i jestem zdania, że jesli już składam wniosek to mam ku temu poważne powody.
Wracając do głównego wątku tego tematu, uważam, że w kwestiach uchylania się od dozoru kurator ma najpełniejszą wiedzę. Przynajmniej wokół mnie są kuratorzy, którzy się na tym naprawdę znają.
pozdrawiam
raz pod wozem, raz pod wozem.
legus
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 46
Rejestracja: 22 sie 2007, 22:47
Lokalizacja: iława
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ksb » 28 mar 2008, 0:41

Ja nie mam wątpliwości co do tego, że jedyną osobą, która naprawdę wie, co dzieje się u podopiecznego, czy i jak wykonuje swoje obowiązki, a zwłaszcza, czy uchyla się od dozoru jest kurator.
Być może mam to szczęście, że jestem wysłuchiwana i moje wnioski są uwzględniane, w każdym razie nie mam takich doświadczeń, by zrazić się do wnioskowania o zarządzenie wykonania kary z powodu uchylania się od dozoru.
A co do oceny orzeczeń - one są i nic tego nie zmieni, zatem lepiej prosić o ich modyfikację niż oceniać.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: BartK » 28 mar 2008, 7:54

ksb pisze:A co do oceny orzeczeń - one są i nic tego nie zmieni, zatem lepiej prosić o ich modyfikację niż oceniać.


Modyfikację? Czy można prosić o rozwinięcie tej wypowiedzi, szczególnie pod kątem prawnym?
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: ksb » 28 mar 2008, 8:45

Miałam na myśli wnioski o nałożenie dodatkowych obowiązków.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: kasiax » 26 sie 2008, 17:45

a tu mała dygresja jak może zostać odebrany wniosek o uchylanie się od dozoru przez co niektórych rzecz dotyczy właściciela portalu trochę jest tam na stronie głównej

Linki umieszczone przez autorkę postu zostały usunięte z uwagi na fakt, iż strony www, do których kierowały, w swojej treści obrażały Wymiar Sprawiedliwości oraz peronalnie wymienione osoby. Proszę na przyszłość o zaniechanie kierowania do takich stron na tym forum. Bartłomiej
kasiax
 
Posty: 10
Rejestracja: 06 lip 2006, 18:35
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Poprzednia

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości