wywiady z art. 14 kkw

[pavulon]

Witam wszystkich z "kuratorkiej słuzby" i nie tylko !!!
Mam do zawodowców pytanie : czy Wy również musicie robić wszystkie wywiady z 14-ki, czy może macie możliwość zlecania ( jak było to wcześnie) kuratorom społecznym?
Zgodnie z ostatnimi zaleceniami z MS dostaliśmy trochę po d... ( karku), musimy robic wszystkie wywiady sami a obciążenie jest spore i niezabardzo wyobrażam sobie aby pogodzic sprawy moich podopiecznych i sporządzanie wywiadów w trybie art 14.

[jurek]

Pavulon ile macie tych wywiadów i co to są za sprawy ???

[pavulon]

Obciążenie mamy około 280-300 spraw i dodatkowo robimy po 15-20 wywiadów miesięcznie - zleconych przez sądy, zakłady karne.
Czasmi nie wiem w "co ręce wsadzić" i co uznac za priorytet : dozory własne czy może wywiady , które trzeba zrobic w terminie dwóch tygodni?
Moze w Waszych sadach jest inaczej, może wasz KO "zarządził inaczej".

[mientus]

pavulon u mnie mozna zlecać 14-ki społecznym, ale tego nie robie bo jak mam poprawiać to wolę sam napisać A Ty chyba nie masz 280 osobiscie żartowałem tak czy inaczej u mnie można zlecać i czasem się tak robiło.

[Becia]

U nas można zlecać wywiady z 14-tki ( a jakże - ustawa nie zabrania!), jednakże ja praktycznie robię wszystkie wywiady sama, bo to jest związane z kosztami. Mamy ogłoszone (jak pewnie wszędzie) oszczędności na kuratorach, bo szefowie niechętnie wydaja pieniążki na kuratorów społecznych. Dla zapracowanego kolegi dodaję, iż dodatkowo robię sama wywiady do dozorów uproszczonych w terminach ustawowych (co 6 miesięcy). Obciążenie mam większe niż kolega, przy 35 dozorach własnych i rozległym terenie wiejskim. Chociaż przyznaję - jest to za dużo. Pozdrawiam zapracowanych.

[jotbe]

z wywiadami dobrze radzą w Ełku (przynajmniej tak się chwalą) - pozdrawiam

[Krokus]

Słabo mi się robi jak słyszę, że są jakieś zalecenia, polecenia i zarządzenia dotyczące tego, że wyłącznie zawodowcy mają robić wszystkie wywiady z 14-tki. Póki co to kurator zawodwy SAMODZIELNIE decyduje czy konkretny wywiad jednorazowy (obojętnie czy z 14-tki czy z 214-tki) przeprowadzi sam czy zleci go swoim kuratorom społecznym. Mamy ustawę, mamy delegatów do KRK, mamy walne zgromadzenia, do których możemy odwoływac się jeżeli KTO¦ stara się łamać nasze uprawnienia. Osobiście robię wywiady z 14-tki czy z 214-tki, jezeli mam na to czas. Jezeli natomiast jestem zbytnio obciązony innymi sprawami, głównie dozorowymi, to żadna siła nie zmusi mnie żebym np. zrezygnował z niedzielnego rodzinnego wyjazdu nad jezioro po to by wykonywać jednorazówkę, którą równie dobrze może zrobić społeczny. Zaraz usłyszę argument, że zawodowiec zrobi wywiad za free, a społecznemu trzeba zapłacić. Jak trzeba zapłacić to trudno. Zawodowiec nie jest psem na łańcuchu, szczekającym przez 24 h i ma prawo do własnego życia prywatnego, a jezeli pozwala sobie na sprowadzenie się do tej roli to już jego sprawa.

[WaldekB]

Krokus, Twoja wypowiedź brzmi jak muzyka w moich uszach. Udanych wyjazdów nad jezioro czy do lasu(grzyby!!).
Liczę na twoje częstsze wypowiedzi.

[Nabi]

Witam,
w znacznym stopniu podzielam pogląd "krokusa" i mam podobne doświadczenia w zakresie 14 -stki, u nas jest podobnie. Dodam jeszcze, że opinie o tym, iż zawodowy zrobi lepiej niż społeczny czy o poprawianiu po społecznym świadczą o zawodowym - dokładniej o tym jak wyszkolił społecznych i jak z nimi współpracuje.

A swoją drogą znów mam ubaw z kochanych biedaczków kolegów, jakże nieboraki jesteście przepracowani i niewydolni i biadolą, i biadolą nieszczęśnicy
A kto wam każe być kuratorami jak wam tak ciężko?
Wykonujecie ten zawód za karę?
A jeśli sami chcieliście to trzeba pokonać lenistwo i pracować, a nie użalać się, poza tym zawsze jak za ciężka praca to można ją zmienić na lżejszą

[Becia]

Nabi - trochę mnie zdenerwowała druga część Twojej wypowiedzi. Nikt mi nie kazał zostać kuratorem - jestem nim z własnej nieprzymuszonej woli, jednakże przyznam - w tej pracy mam znacznie mniej czasu dla własnej rodziny. Nie jest to kwestia biadolenia lecz rzetelnego i odpowiedzialnego podejścia do pracy. Będę złośliwa - wydaje mi się, że albo Ty masz komfort mniejszego obciążenia lub tez nie jesteś do końca rzetelny w tym co robisz. Pozdrawiam.

[Nabi]

Szkoda, że "Beci" brakło wyobraźni na inne warianty, poza dwoma wyrażonymi słowami "...komfort mniejszego obciążenia lub tez nie jesteś do końca rzetelny..."
Zapewniam, że ani jeden, ani drugi nie ma u mnie miejsca.

"Becia" resztę odpowiedzi masz na PW