Witaj Bartku
Jeśli chodzi o art. 213 par. 4 to nie wyklucza on możliwości zlecenia wywiadu kuratorowi, istnieje więc zagrożenie, że zaczną się pojawiać masowe ilości takich wywiadów.
Natomiast diagnoza, o której mowa w art. 214 to przede wszystkim czynność znacznie absorbująca czasowo i wymagająca zebrania bardzo dużej ilości materiału, który następnie poddać trzeba będzie wnikliwej analizie. W tej sytuacji, termin na wykonanie diagnozy powinien być dłuższy niż dni 14. Poza tym, istnieje realne zagrożenie, iż sąd często korzystał będzie z możliwości zlecania kuratorom zawodowym diagnozy osobopoznawczej osoby oskarżonego, co dodatkowo przyczyni się do znaczącego obciążenia i tak już przeciążonych obowiązkami zespołów kuratorskiej służby sądowej.
Wydaje mi się również, że jednorazowy kontakt nie pozwala na określenie celowości i społecznej efektywności oddziaływania na oskarżonego. Można wyłącznie wskazać na przesłanki, które uprawdopodobnią, iż zastosowanie określonych oddziaływań może przynieść uzyskanie zamierzonych celów.
Moje wątpliwości budzi też stwierdzenie, że kurator ma ustalić celowość orzeczenia o zastosowaniu wobec oskarżonego obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu, rehabilitacji, albo oddziaływaniom terapeutycznym. Wydaje się, że kurator nie dysponuje odpowiednimi kwalifikacjami medycznymi, bądź też uprawnieniami biegłego w zakresie uzależnień, ażeby w sposób autorytatywny wskazywać na zasadność orzeczenia wobec oskarżonego tychże obowiązków. Kurator wydaje się być uprawniony jedynie do zasadności wskazania na czynniki, które przemawiają za dopuszczeniem opinii biegłego, w takim właśnie zakresie. Poza tym, mogą tutaj również odegrać istotną rolę kwestie, zwiazązane z niewystarczającym warsztatem (techniki i narzędzia badawcze), które ma do swej dyspozycji kurator.
Nie do końca ścisły jest zapis, dotyczący elementarnych czynności, które powinien i będzie mógł wykonać kurator, przy sporządzaniu diagnozy. Jednoznacznie został doprecyzowany wyłącznie obowiązek rozmowy z oskarżonym i członkami rodziny a od czynności tych można odstąpić jeśli napotyka to na trudne do przezwyciężenia przeszkody. Nasuwa mi się pytanie, czy przeszkodą taką będzie pobyt oskarżonego w areszcie śledczym, bądź zakładzie karnym i czy w kategoriach trudnej do przezwyciężenia przeszkody można będzie postrzegać fakt zamieszkiwania rodziny oskarżonego poza terenem właściwości sądu rejonowego, z którego kuratorowi zostanie zlecone przeprowadzenie diagnozy osobopoznawczej.
To w zasadzie wszystko co przychodzi na myśl "rodzinnemu"
Pozdrawiam.