Pomoc postpenitencjarna

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Pomoc postpenitencjarna

Postautor: Juna77 » 01 lut 2007, 18:10

Witam,
jak w Waszych sądach wygląda udzielanie pomocy osobom opuszczającym zakłady karne:
- kto decyduje w jakiej wysokości udzielić pomocy?
- kto podpisuje wniosek?
- czy księgowa może kwestionować zasadność udzielania pomocy?
- jaką sygnaturę wpisujecie na wniosku? przecież "delikwent" najczęściej nie jest jeszcze pod dozorem, albo wogóle nie będzie, bo np. był tymczasowo aresztowany lub wyszedł na koniec kary...a może sygnaturę z kontrolki "Pp"?
- rozumiem, że macie i gotówkę i bony?

Przenoszę do "dorosłych". Proszę zwracać uwagę na opisy działów. [marek z.]
Juna77
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 42
Rejestracja: 07 lip 2005, 8:17
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 01 lut 2007, 23:52

W Szczecinie o wszystkim decyduje kurator, który także podpisuje wniosek. Do tej pory nikt (oprócz skazanych) nie kwestionował wysokości czy też zasadnosci udzielanej pomocy. Sygnaturę wpisujemy III Pp ... albo IV Pp ... w zależności od zespołu. mamy gotówkę i bony. Nawiasem mówiąc przepisy o pomocy post. są DALEKO oderwane od realiów finansowych i nikt z tym nic nie robi, a w sejmie dwie głupie posłanki zajmują się mandatami dla brudnych aut!!!
A Ty Justynko tworzysz nowy sąd czy jak, że zadajesz takie pytania?
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: Juna77 » 02 lut 2007, 0:43

:-) nowego sądu nie tworzę,ale księgowa wprowadza nowe zasady -ona chce decydować ile komu dać :-) a sygnaturę np. postanowienia o warunkowym zwolnieniu proponuje wpisywać, a co z tymcz.areszt.albo końcem kary? :-) dla pewności pytam :P wiesz, że co sąd to inna praktyka - co, tak na margineisie, jest nie do pomyślenia...pozdrawiam
Juna77
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 42
Rejestracja: 07 lip 2005, 8:17
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: robson » 03 lut 2007, 1:07

W moim sądzie nie mamy żadnych bonów, ale księgowa lub kierownik finansowy jedynie zatwierdza nasze wnioski dot. pomocy. Z miejsca eliminujemy z korzystania z zapomóg tych zwolnionych, którzy odbywali kary zastepcze za grzywny, byli zatrzymani w areszcie za niestawiennictwo na rozprawach i przebywających w zk krócej niż 3 miesiące.
robson
 
Posty: 15
Rejestracja: 27 sty 2007, 3:00
Lokalizacja: śródziemie
Podziękował : 4 razy
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kasica » 03 lut 2007, 18:17

U nas zapomogi udziela kurator i do niego należą wszelkie decyzje w tej kwestii. Skazany wypełnia wniosek, ale najczęściej udzielamy pomocy z urzędu (bo tak jest szybciej) i wtedy wypełniamy kartę pomocy postpenitencjarnej, na której nie piszemy żadnych sygnatur, tylko numer z kontrolki "Pp". Dajemy gotówkę, albo przelewamy kwoty na konto na konkretny cel, bonów nie mamy.
kasica
 
Posty: 27
Rejestracja: 24 lis 2006, 12:55
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Juna77 » 05 lut 2007, 0:14

Dzięki wielkie za zainteresowanie tematem...takich odpowiedzi się spodziewałam i na takie liczyczyłam :-) może w końcu jakoś przetłumaczę Pani Księgowej, że "sygnatura" to nr z kontrolki Pp, a "komu, ile?"- to decyzja kuratora,pozdrawiam
Juna77
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 42
Rejestracja: 07 lip 2005, 8:17
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 05 lut 2007, 22:28

robson pisze: Z miejsca eliminujemy z korzystania z zapomóg tych zwolnionych, którzy odbywali kary zastepcze za grzywny, byli zatrzymani w areszcie za niestawiennictwo na rozprawach i przebywających w zk krócej niż 3 miesiące.


A co z tymi, którzy wykonywali zastępcze kary p.w. i w związku z tym byli pozbawieni wolności powyżej 3 miesięcy?? Formalnie, to należy im się pomoc i z chwilą nie przyznania mogą spokojnie skarżyć się do ko (jeśli mają taka wiedzę) :roll:
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: robson » 06 lut 2007, 18:21

Rzeczywiście wyraziłem się nieprecyzyjnie. W przypadku opisanym przez Aureliusa, skazany mógłby liczyć na zapomogę
robson
 
Posty: 15
Rejestracja: 27 sty 2007, 3:00
Lokalizacja: śródziemie
Podziękował : 4 razy
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Becia » 07 lut 2007, 9:42

W kwestii poruszonej przez Aureliusa - u nas istnieje praktyka, iż osoby odbywające zastępczą kare pozbawienia wolności, czy to w zamian za grzywnę, czy też karę ograniczenia wolności - nie moga liczyć na pomoc z funduszu. Może formalnie sie im to należy ( w końcu spełniają warunki formalne) jednakże dlaczego ma on otrzymywać jeszcze gratyfikacje finansowe od Sądu za to że nie chciało mu się pracować społecznie (bo grzywnę również można zamienić na pracę społeczną) lub nie chciało mu się płacić mimo takich możliwości. Poza wszystkim - pomoc udzielana z funduszu jest bardzo (moim zdaniem) kontrowersyjna, najpierw Sąd karze delikwenta, osadza go w ZK lub Aś, a potem jeszcze za to dostaje po wyjściu pieniądze na lepszy "start". Kwestia ta juz była podnoszona. Sensowniejszym rozwiązaniem jest przyznawanie tych środków przez ośrodki opieki społecznej, jednakże z praktyki wiem że w gminie są one wypłacane po ok. miesiącu, u kuratorów zaś praktycznie "od ręki". Pozostaje również kwestia tego, iż główną część środków posiadają do dyspozycji zakłady karne, które jak wynika z okazywanych mi przez skazanych świadectw zwolnienia, jedynie w bardzo niewielkim stopniu udzielają tej pomocy (np. paczka żywnościowa - 30 zł lub tylko 30 zł i bilet na przejazd). Od skazanych jednakże dowiadujemy się, że wychowawcy w ZK informują że od kuratorów dostaną min. 200 zł.
Ponadto - moim zdaniem - bony o których wspominacie mogą się jedynie sprawdzić w środowisku miejskim, w dużych miastach. Na wsiach jednakże jest jeden sklep prywatny który nie daje żadnych bonów, zaś zakupy zrobione w mieście gdzie znajduje się Sąd oddalonym od domu ok. 50 km mogą dla nich stanowić problem. Ponadto czym różnią sie zakupy zrobione na bony od tych za gotówkę? Jak skazany chce kupić alkohol to za bony też kupi. Bony jednakże mogą stanowić jedynie zysk dla sklepu, który je wydaje, ktoś może podważać decyzję dlaczego kurator wydaje bony tego konkretnego sklepu.
Przepraszam, ale się rozpisałam.
Becia
 
Posty: 93
Rejestracja: 01 mar 2006, 19:47
Podziękował : 8 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Aurelius » 07 lut 2007, 10:08

Becia masz trochę racji, ale w pewnych kwestiach nie moge się bynajmniej w całości zgodzić.
Jeśli chodzi o tereny wiejskie, gdzie np. mamy 2-3 sklepy "na krzyż", to można po prostu umówić się z właścicielem danego sklepu/sklepow, aby nie bylo podejrzeń (znam to z praktyki), aby ten przyjmował bony wystawiane przez zkss. Taki właściciel jest również poinformowany, aby nie wydawać alkoholu w żadnej postaci.

Co się tyczy z kolei udzielania pomocy za kary zastępcze, to tutaj nie można generalizowac, tak jak to zrobiłaś i z zasady już na starcie odmawiać takim osobom pomocy z funduszu. Jeżeli pomoc taka jest naprawdę zasadna (po indywidulanym rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw) to nie widzę przeciwskazań, aby jej udzielić. Ponadto pomoc ta ma za zadanie pomóc takiemu opuszczającemu zk w tych pierwszych dniach wolności, gdzie niejednokrotnie jest bez żadnych środków do życia (tutaj jest ważne, to co piszesz, że u kuratora, pieniądze są prawie od ręki, gdy z ośrodków pomocy po pewnym okresie). Ponadto taka pomoc jak wiadomo i tego nie trzeba tłumaczyć może byc udzielona w konkretnym celu - (strzelam z głowy) wykupienie biletu miesięcznego, wstawienie zamka do drzwi, zakup środków higieny osobistej, opłata za np. zdjęcia do dowodu itd. itp.

W Twojej wypowiedzi przebija się dodatkowo (przeraszam jeśli nadinterpretuję) taki akcent kary, jako tylko odwetu za zło - zrobiłeś źle, to jesteś be i nic ci się nie należy. Jesteś poza nawiasem społeczeństwa. Nie można w ten sposób działać i jestem przekonany na 100%, że tak nie działasz i w podopiecznym przede wszystkim dostrzegasz człowieka.

pozdr.
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy


Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość