autor: Ed » 19 kwie 2007, 15:19
Nie chodzi mi o sprawowanie dozorów za pomocą telefonów komórkowych Becia, jak słusznie zauważyła Kreska, ale właśnie o przekazywanie pilnych wiadomości czy choćby kontaktowanie się między kuratorami kiedy jesteśmy w terenie. Osobiście odwiedzam swoich podopiecznych bez uprzedzania terminów - nie jestem ignorantką tego tematu i nie ułatwiam sobie pracy! A propos Taki - świetna uwaga, tylko dlaczego mamy płacić za to z własnej kieszeni, tym bardziej, że zabierają nam podatek od dodatku terenowego, a teraz mają zniknąć nagrody - słyszeliście o tym?