metodologia prowadzenia dokumentacji...

[sylwunia]

mam pytanie gdzie mogę znaleźć ten pradnik, bo chcialbym go przeczytać.dziękuję za pomoc

[Easy]

Ministerstwo wyszło z założenia, że każdy Zespół posiada obsługę biurową.
Może ktoś z naszych władz zagląda na forum, więc pora uzmysłowić sobie, że najpierw trzeba dać etaty sekretarkie, żebyśmy mieli komu wypisywać stosy zarządzeń. I nie myślę o jakiś starzystach przysyłanych z PUP na kilka miesięcy, bo przez ten czas nie da się wyszkolić kompetentnego pracownika.
Po raz kolejny przyszło mi do głowy, że w teorii można wszystko, praktyka jednak weryfikuje nonsensy , tylko powstały bałagan to my musimy sprzątać ( choćby jak konieczność wysyłania teczek Doz w ślad za dozorowanym odbywającym karę pozbawienia wolności , a potem zmiana stanowiska ministerstwa w tej sprawie).
Jeśli chodzi o kontrole kart czynności w dozorach osobistych kuratorów zawodowych, to nie doczytałam ( nie mylicie się przypadkiem ? ). Znalazałm natomiast konieczność kontroli i dekretacji kierownika pod sprawozdaniem z objęcia dozoru kuratora zawodowego. Uważam to za absurd- sprawozdania składane są do S¡DU i moim skromnym zdaniem to powinno wystarczyć.
Po raz pierwszy gorycz się ze mnie wylewa, ale mam wrażenie , że zostaliśmy potraktowani jak niepełnosprawni intelektualnie.

[ksb]

Myślę, że zapis o dekretacji kierowników pod sprawozdaniami ma jedynie służyć stwierdzeniu faktu ich istnienia (nadzór nad terminowością), a nie ocenie merytorycznej. Wszak kurator jest samodzielnym merytorycznie pracownikiem. Nie dokładajmy obowiązków kierownikom.

[Hahment]

Do naszego zespołu przyszło pismo od naszych KO, iż mamy stosować nowe druki obligatoryjnie.
Tak ja pisano we wcześniejszych postach, MS podobno zachęca, a nie wiem dlaczego niektórzy uznają to za konieczność. Tym bardziej, że niektóre wzory pism są niedorzeczne. Mianowicie okazuje się, że kuratorzy są rzeczoznawcami majątkowymi, psychologami, psychiatrami, w jednym. Proponuję zlikwidować ośrodki RODK, bo sami to będziemy robić.

Oczywiście słowa krytyki skierowane są do niektórych tylko wzorów(najbardziej do sprawozdania z objęcia dozoru), choć niektóre mogłyby zostać wprowadzone, bez większych sprzeciwów-takie jest moje zdanie.

Szkoda, że nie trafiło to wcześniej do mojego zespołu, celem zaopiniowania, chociaż i tak by to nic nie dało.

Odniosę się jeszcze do Podziękowań z MS, które to mają chyba i tylko za zadanie złagodzić nasze układy nerwowe z powodu wprowadzenia kolejnych utrudnień w pracy, bez oddzewu na nasze głuche wołania o chociażby obsługę sekretarską. Po raz kolejny w naszym cudownym systemie okazuje się, że ktoś wziął pieniądze za projekt racjonalizatorski, albo co gorsze nie wziął i tylko zrobił coś, żeby coś zrobić nie zważając nawet w najmniejszym stopniu na to, jakie skutki będą miały jego poczynania dla innych, w celu utrzymania swojej zacnej posady.

Dokładajcie jeszcze więcej pracy biurowej, aż w koncu stanie się jakaś wielka tragedia związana z naszą pracą terenową, być może wtedy się zastanowicie.


Ja proponuje, żeby wprowadzić jeszcze kontrolki wejść i wyjść do toalet, w celu podniesienia wydajności pracy, a tak na poważnie to proponuję przesunąć kilka etatów z tej armii ludzi w MS(czyt. DWOiP) do obsługi sekretarskiej w poszczególnych zespołach, a nie zatykać to kilkugodzinnym przekazaniem sekretarki z wydział, lub stażystą na trzy miesiące, który nie zdąży wszystkiego ogarnąć.

Pozdrowienia dla Kolegów i Koleżanek z okazji Nowego Roku, który miejmy nadzieje przyniesie FACHOWE zmiany.

[dziadek]

Nie wiem czy zauważyliście w tym "znakomitym dziele" opinię p. sędziego że kierownik może nie wyrazić zgody czy też musi wyrazić zgodę na powierzenie przez kuratora zawodowego dozoru kuratorowi społecznemu.
No cóż MS chce chyba uczynić z kierowników "pas transmisyjny" do wprowadzania "przemyślanych innowacji" DWOiP do Zespołów (podobnych do niedawnych "przemyśleń" w sprawie art. 14 kkw).
A niektórym kierownikom " w to graj", marzy sie im dowartościowanie swoich mikrych "ego" kosztem kuratorów a za podstawę swoich działań wezmą to wielkopomne dzieło(patrzcie na wcześniejszy post migotka z dnia 01 stycz. 2010)
No cóż popełnienie tego dzieła przez pana Lewoca jeszcze raz świadczy o tym, że niektórzy sędziowie znają się na wszystkim.
Ja bym tam nie odważył się by co kolwiek doradzić sedziemu gdyż szanuje swój profesjonalizm a przez to mam wyobrażenie że druga strona również go prezentuje.
Panie Lewoc trochę skromności nie zaszkodziło nawet wieszczowi...Po tym wszystkim nawet spaceru mi się odechciało

[Bosman]

Obligatoryjność stosowania dokumentacji wynika z pisma przewodniego zastępcy Dyrektora DWOiP p. Krzysztofa Mycki z 22.12.2009 r. (DWOiP-II-5300-23/09).

[Hahment]

Zakończenie jest nie jasne, nie wiem czy dotyczy zespołów czy sekretariatów zespołów, gdyż My na przykład nie mamy sekretariatu i co wtedy?
Z resztą Ci co wymyślają wielkopomne bzdury chyba głęboko wierzą, że kuratorzy mają obsługę sekretarską równą sędziom, czyli trzy sekretarki na jednego kuratora i stąd się bierze ich cudowna i radosna twórczość.

Zawsze, w każdej pracy w jakiej pracowałem jest tak, że ludzie(pseudofachowcy) którym się wydaje że potrafią kimś, lub czymś kierować w rzeczywistości nie mają o tym zielonego pojęcia i najczęściej nie wiedzą, czym Ci kierowani, czyli My się zajmują i na czym polega ich praca, a to z kolei bierze się z tego, iż biurokracja sięgła zenitu i przepaść pomiędzy kuratorem zawodowym, a ludźmi z deparatmentu jest tak wielka, że nie ma żadnej mowy o jakiejkolwiek współpracy. Chociaż zauważyć trzeba, że w piśmie określono jasno, iż wzory wymyślono w porozumieniu z kuratorami, więc jeżeli jest taka prawda to ja nie chce być już kuratorem, a współtwórcą gratuluję z całego serca.

[dziadek]

NO CÓZ HAHMENCIE NALE¯Y MIEÆ NADZIEJÊ, ¯E KURATORZY OKRÊGOWI ZAJM¡ ODPOWIEDNIE STANOWISKO I ¯E PO "WPADCE"DEPARTAMENTU Z WYWIADAMI Z ART.14 KKW ZDADZ¡ SOBIE SPRAWÊ ILE ZAMIESZANIA MO¯E WPROWADZIÆ TO WIELKOPOMNE DZIE£O.
MAM NADZIEJÊ, ¯E BÊD¡ SZABLONY STOSOWALI CI KTÓRZY BÊD¡ CHCIELI.
A SWOJ¡ DROG¡ MO¯E WSPÓ£TWÓRCY BY SIÊ UJAWNILI

[pola76]

Stało się! Podczas sesji z kierownikiem, zespół został zapoznany ze zmianami, mało tego zostaliśmy zaopatrzeni w elektroniczne wersje "Krótkiego przewodnika..." Z racji tego, że w niedługim czasie w SO odbywa się zebranie kierowników zespołów z Kuratorem Okręgowym, uznaliśmy, że do tego czasu zmian nie wprowadzamy w życie i czekamy na stanowisko "naszej góry" i ich wytyczne w tym zakresie.
A tak na marginesie najbardziej podoba mi się pomysł uzyskiwania kopii dokumentacji wcześniej prowadzonych dozorów, których akta znajdują się w innym sądzie. Zastanawiam się co w przypadku, kiedy dotyczy to dozorów przy warunkowym zwolnieniu, bo może się mylę, ale akta te chyba znajdują się w Sądach Okręgowych. Już widzę jak Kurator Okręgowy wraz z zastępcami na zmianę biegają i analizują akta spraw... A poważnie to nie wiem jak u Was ale u nas jest jeden "sekretarek" na dwa zespoły: karny i rodziny. £ącznie 15 kuratorów i obawiam się, że to co ma robić sekretariat w praktyce wykonywać będziemy sami

[Żabka]

pola76 - a u nas nie ma ani jednej sekretarki...

jak na razie... do mojego zespołu nie dotarły te "wytyczne"... ale jak znam życie... dotrą, i wówczas zapowiada się radosne i twórcze pomieszanie z poplątaniem

pozdrawiam i życzę Wam i sobie cierpliwości

[pola76]

Może to nie to miejsce, ale przypomniał mi się zasłyszany kiedyś żart. Czym się różni kura od kuratora? Kura znosi jajka, a kurator zniesie wszystko...

[Ananas]

Uważam ,że poradnik jest super. Wreszcie skończy się radosna twórczość kuratorów. Nie rozumię czego się obawiacie , toż to miód na wszelkie bolączki , to mudur i dyscyplina. Może i ordery???

[morphine]

Witajcie
Jestem po pierwszym czytaniu tekstu tzw metodologi..
mam kilka uwag odnośnie druków, a wymagana dokumentacja i realizowanie zaleceń w naszym Zespole będzie bardzo trudne do wprowadzenia bowiem nie mamy sekretariatu z prawdziwego zdarzenia.
Zbulwersowany najbardziej jestem jednak formą w jakiej "wieszcz" Lewoc przekazał jak stosować druki i prowadzić dokumentację
pozdrawiam
może nie będzie tak źle
czekamy na KO, który w następnym tygodniu ma do nas zawitać
pozdrawiam

[Hahment]

Niestety z przykrościa należy stwierdzić, iż nasi KO chyba nie zdają sobie sprawy z pism jakie polecili stosować zgodnie z pomysłem DWOiP. Nie wiem dlaczego tak bardzo obawiają się przedstawić swojej opinii w MS, a co za tym idzie i opinii kuratorów zawodowych których poniekąd reprezentują. Jeszcze raz stwierdzam iż kuratorzy nie są terenowymi oddziałami RODK.
Odnośnie art. 14 kkw to i tak większość KO się wystraszyła i nic z tym nie zrobiili bo nasi genialni przełożeni poprali stanowisko kolegi sędziego, który zinterpretował art. 14kkw wbrew wszystkiemu byle było to dla niego wygodne, albo chciał zabłysnąć(biedny i niedoceniony).

Odnośnie postu Ananasa to Ty chyba kolego nie jesteś kuratorem a jak byś był to nie pisz takich bzdur, gdyż tego tylko wynika że masz wujka w DWOiP który Ci posade załatwił.

NA KONIEC APEL DO KURATORÓW OKRÊGOWYCH, B£AGAM WAS WE¬CIE SIÊ W GAR¦Æ PRZYPOMNIJCIE SOBIE KTO WAS WYBIERA£ I W JAKIM CELU, PO CO KURATORZY ZAWODOWI MAJ¡ SAMORZ¡D I JAKIE PRZY¦WIECAJ¡ WAM CELE. NIE DAJMY Z SIEBIE ROBIÆ MATO£ÓW I KOZ£OW OFIARNYCH, GDY¯ CA£Y CZAS NAM BÊD¡ UDOWADNIAÆ CO MOG¡ Z NAMI ZROBIÆ JEDNYM PISMEM NA PRZYK£ADZIE ART. 14 KKW. NIE B¡DZMY FIGURANTAMI. PRZECIE¯ KURATOR ZAWODOWY A TYM SAMYM KURATOR OKRÊGOWY JEST MISTRZEM ASERTYWNO¦CI I RELACJI Z INNYMI A MY TUTAJ CA£Y CZAS POKAZUJEMY JAK JESTE¦MY BEZSILNI. DOS£OWNIE JAK OFIARY PRZEMOCY Z KTÓRYMI PRACUJEMY I T£UMACZYMY ¯EBY NIE ZACHOWYWALI SIÊ JAK FIARY PRZEMOCY A SAMI SIÊ TAK ZACHUJEMY, A NAJBARDZIE NASI KO, CO STWIERDZAM Z WIELKIM ¯ALEM.

[Siania]

Witam
W całej rozciągłości popieram apel!!!
Zresztą tak jak większość naszego zespołu.
Radosna twórczość autorów jest dowodem, że absolutnie nie wiedzą w jakich warunkach i na jakim sprzęcie pracujemy! Ile mamy pań w sekretariacie ( o ile w ogóle mamy sekretariat) , komputery itd....
A najlepsze jest to , że "nie ważne jak byle by było w aktach ", dzwonienie do koleżanek i kolegów , których się nie zna i prośba weź poczytaj akta główne i daj znać o które strony mam wystąpić. Już widzę ochoczą pomoc wydziałów karnych , które na gębę (przepraszam za słowo) lecą i dają mi do poczytania , nie moje sprawy. Super!To mi się podoba najlepiej:)
A co do KO to wątpię , żeby coś sami z siebie zrobili nawet w obliczu takiego absurdu. A nie czasem następni maja być nominowani przez ministra? Po co się narażać? A może zaskoczą mnie działaniem? Pozdrawiam