
Wiceminister podaje wytyczne: dozory własne > 35, dozory ogólnie > 100, Du/P > 65, Wo > 80, wog > 30, inne > 150. Wszystko szybko, solidnie, efektywnie i efektownie oraz z uśmiechem.
Głos z sali - panie wiceministrze, takie rzeczy to tylko w Erze !
(te liczby to jednak nie żart - rzeczywistość u mnie, ale tam...)
Film jeszcze był (Asterix, Obelix i takie tam). Było w nim o budowaniu pałacu na pustyni. Ale jak się śmiałem jak Pazura powiedział: tak się nie da proszę pani. Polecam! (pałac jednak zbudowali)
Kara ograniczenia wolności wniosła również coś do mojego życia.
Wzorem podmiotów, w których jest wykonywana sumuję kwoty jakie zaoszczędziłem nie kupując tego na co miałem ochotę (im droższe rzeczy tym lepiej). Duże kwoty wychodzą...
A podmioty często twierdzą, iż brakuje im pieniędzy na realizację kary!
Mam prywatny samochód służbowy, prywatny telefon komórkowy i domowy służbowy, komputer służbowy własny, dostęp do internetu własny służbowy. Zastanawiam się czego jeszcze potrzebuję, aby dobrze wykonywać obowiązki służbowe. Dla bezpieczeństwa obiecałem sobie, że będę trenował biegi. Miałem chwilę słabości i powiedziałem sobie dość. Nie jadę samochodem. Idę. Autobusów tutaj dawno nie widzieli. Idę. Idę. Ciemno, zimno, nieprzyjemnie. ¦nieg. Mróz. Ciemno, zimno, nieprzyjemnie. Idę. Idę. Wsiadam i jadę. Mam słabą wolę. Może kiedyś spróbuję jeszcze raz...
Pozdrawiam!