
Jeśli chodzi o konferencję, to przedstawione doświadczenia brytyjskie oraz materiały dostępne na konferencji jednoznacznie wskazują, iż taki dozór bardzo dobrze tam funkcjonuje. I tutaj uwaga kuratorzy rodzinni: u nich obrączkuje się także nieletnich, którzy w pewnej części są podobno z tego zadowoleni, ponieważ przykładowo mają usprawiedliwienie dla kolegów, żeby nigdzie z nimi nie chodzić. Parokrotnie goście z Anglii podkreślali, iż nie stwierdzono dotychczas pozytywnego wpływu dozoru elektronicznego na wskaźnik recydywy.
W Wielkiej Brytanii dozór elektroniczny funkcjonuje w:
- postępowaniu przygotowawczym (jako forma aresztu tymczasowego),
- w postępowaniu jurysdykcyjnym (jako kara samoistna),
- w postępowaniu wykonawczym (dla osadzonych w ZK, którzy nie maja prawa starać się o warunkowe zwolnienie)
- odnośnie nieletnich.
W Polsce na dobry początek dozór elektroniczny będzie funkcjonował tylko w postępowaniu wykonawczym odnośnie osadzonych w ZK. Zdaniem Prof. Siwika (twórca naszej ustawy o dozorze) kuratorzy nie będą przeciążeni sprawami w związku z wprowadzeniem dozoru elektronicznego, ponieważ początkowo pod takich dozó zostanie oddana nieliczna grupa skazanych. Nie wiem jak to się ma do niezawisłości sądów w naszym kraju, czyżby sędziowie mieli otrzymac jakies limity odonośnie oddawania pod dozór elektroniczny? W Wielkiej Brytanii poczatkowo wprowadzono dozór elektr. w jednym okręgu, ale tam na to pozwala system prawny. U nas nie mozna wprowadzić dozoru na przykład w samej Warszawie. Dodatkowo Pan Profesor wychwalając dozó elektroniczny nisko ocenił dozór wykonywany przez kuratorów sądowych oraz nisko ocenił skuteczność kary ograniczenia wolności, z której wykonywaniem są liczne problemy, jak brak zakładów pracy.
Niestety nie mogłem zostać na lunchu, ponieważ śpieszyłem się na pociąg, a jak już Basia napisała, musiałem jeszcze tego samego dnia pojawić się w Swinoujściu
