metodologia prowadzenia dokumentacji...

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: Aurelius » 11 mar 2010, 13:17

Gandalf nikt Ci nie każe wysyłać maszynowo pouczeń do dozorowanych. Skąd taki wniosek? Nawet nie ma takiego przykazu w owej Metodologii... DWOiP (vide strona 17 - Wzór informacji o dozorze).
Nadto sam koniec mojej wypowiedzi nie stanowi żadnego wniosku, czy też stwierdzenia czegoś. Nie wiem skąd ta nadinterpretacja. Postawione jest tylko pytanie, które z automatu nasunęło mi się w nawiązaniu do Twojego stwierdzenia, tj.
(...) denerwuje mnie strasznie wysyłanie, doręczenie, wpinanie do akt druków pouczeń


Po prostu chcę dociec, czy np. nie denerwuje Cię wpinanie, sporządzanie innych dokumentacji do teczki dozoru, jak np. zapytania do pokrzywdzonego, czy wykonana jest szkoda, do policji, do KRK, czy też następnie wpinanie wracających odpowiedzi, zwrotek itd. Jakie wnioskowanie z mniejszego w większe? Proszę zwracaj uwagę na znaki interpunkcyjne, jak np. znak zapytania, który nadaje zdaniu całkowicie inne znaczenie... Pozdr.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: BartK » 11 mar 2010, 17:36

Forumowicza Gandalf irytuje chyba system papierowej resocjalizacji jaki obecnie funkcjonuje w naszym kraju. Problem został spotęgowany przez najnowszy pomysł MS czyli omawianą metodologię. Drukarki pracują na pełnych obrotach, drwale również, a wszystko to przez ludzkie błędy. Może doczekam się kiedyś teczek dozorów umieszczonych na serwerach, jak ma to miejsce w Finlandii... zawsze można pomarzyć....
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: gandalf » 11 mar 2010, 17:48

:D :D O.K. Spartiato można i tak ale.... , co do interpunkcji, i logiki.
Wnioskuję, że musisz być chodzącym pacyfistą, i jeżeli spotkasz podopiecznego, który powie Ci : "jest Pan głupi Panie kurator" - bez znaku zapytania :D - zrobisz z tego użytek, ale jeżeli inny skazany powie Ci: Jest Pan głupi panie kurator? albo Czy Pan potrafi czytać znaki interpunkcyjne? ... to uznasz to za zdanie o neutralnej wartości, bo na końcu zamiast "." jest "?" ??
Awatar użytkownika
gandalf
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 35
Rejestracja: 06 sty 2006, 23:38
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Aurelius » 11 mar 2010, 20:09

Nie wnioskuj wobec mojej osoby na podstawie dwóch postów w tym wątku ;)

Na marginesie, znaki interpunkcyjne odgrywają bardzo ważną rolę w naszym języku. Niejednokrotnie taki przecinek lub jego brak w przepisie prawnym stanowił przedmiot wielostronicowych wywodów SN, jak i potrafi zmienić w sposób diametralny znaczenie przepisu. Z kolei znak zapytania, to znak zapytania i również, jak inne znaki interpunkcyjne odgrywa istotną rolę. Przed sądem, taki znak zapytania lub jego brak, może stanowić nie lada dowód dla prawnika.

A tak poważnie - uważam, że czas zakończyć dyskusję na ten temat, jako nic nie wnoszącą do tematu. Nie mam ochoty na akademickie dysputy, a rozmowa zmierza ku temu.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: kaktus » 12 mar 2010, 0:00

Ktos pisał, że owe piseme pouczenia i informacje poprzedzają wizytę kuratora...Ciekawa jestem jak to się dzieje. Chyba,że sąd nie korzysta z usług poczty tylko ma swoich gońców... 7 dniowy termin objęcia oznacza, że w naszych realiach ową informację i tak będzie dostarczał kurator.

Piszę będzie bo w naszym okręgu nowe druki i metodologia zawieszone:)
kaktus
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 95
Rejestracja: 23 lut 2010, 16:05
Podziękował : 26 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Postautor: pola76 » 13 mar 2010, 22:07

kaktus pisze:
Piszę będzie bo w naszym okręgu nowe druki i metodologia zawieszone:)



SZCZʦCIARZ :D
pola76
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 100
Rejestracja: 27 lis 2009, 22:52
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Krokus » 15 mar 2010, 0:39

Na szczęście są jeszcze wyspy zdrowego rozsądku, w którym wiekopomne dzieło, w duzej mierze pozaprawne (jak zauważyła to KRK) jeszcze nie zagościło. Pozdrawiam serdecznie odważnych i pewnych swoich racji kuratorów, których stać na jasne stawianie granic. Wierzę w to, że tych wyps jest wiele.
Krokus
 
Posty: 56
Rejestracja: 22 lis 2005, 21:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: lepik » 01 kwie 2010, 15:40

Ja niestety pracuje w okręgu gdzie nowa dokumentacja funkcjonuje i ma się bardzo dobrze...Dlatego tez mam pytanie do osób które na owej dokumentacji pracują. Dostałem nowiutki dozór, oczywiście do wypełnienia na nowym druku. Czary mary... DO czego zmierzam;) Za starych dobrych czasów podczas objęcia dozoru wręczało się dozorowanemu gotowy druk z obowiązkami itp. które podpisywał i było ok. A teraz? należy przedłożyć jeden egzemplarz pouczenia dozorowanemu, drugi leci do akt. Ale jakoś druku nie dostałem ... Moja kurator z. powiedziała ze taki druczek przyjdzie z pismem do objęcia. Ale nie widzę go w mojej kopercie. Macie gotowy taki druk? a może należy to pisać ręcznie? Pytanie kieruje do bardziej doświadczonych i obytych kolegów i koleżanek w tej kwestii:) ps. To moje pierwsze objecie na nowych drukach, stad dezorientacja.
Każdy człowiek ma prawo wątpić w swoje powołanie i czasem zbłądzić. Nie wolno mu tylko o nim zapomnieć. Kto nie wątpi w siebie, jest niegodzeń, bo ślepo wierzy w swoją moc i popełnia grzech pychy.

Błogosławiony niech będzie ten, kto doświadcza chwili zwątpienia.
— Paulo Coelho
Awatar użytkownika
lepik
 
Posty: 63
Rejestracja: 24 paź 2009, 21:39
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 01 kwie 2010, 17:10

Bo zawiadomienie a raczej informacje o dozorze wysyła kurator zawodowy - choć ja nieco ( jak zwykle zresztą ) poszedłem na skróty i poprosiłem o wręczenie owego druku przez kuratora obejmującego dozór - chyba , ze sam obejmuję to sam wręczam .
Nie mam szczerze mówiąc pojęcia po co to jest i co to daje - ale taki mus .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: lepik » 01 kwie 2010, 17:15

Nie wiem czy dobrze rozumie- tzn. że taki druk (pouczenie do podpisania przez dozorowanego) wysyła mu kurator zawodowym , a ja przy pierwszej wizycie odbieram to od niego...?
Każdy człowiek ma prawo wątpić w swoje powołanie i czasem zbłądzić. Nie wolno mu tylko o nim zapomnieć. Kto nie wątpi w siebie, jest niegodzeń, bo ślepo wierzy w swoją moc i popełnia grzech pychy.

Błogosławiony niech będzie ten, kto doświadcza chwili zwątpienia.
— Paulo Coelho
Awatar użytkownika
lepik
 
Posty: 63
Rejestracja: 24 paź 2009, 21:39
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Orange » 01 kwie 2010, 18:34

Lepiku są dwa druki:) Jeden - informacja o wpłynięciu sprawy do ZKSS, "przejęciu" przez kuratora zawodowego XY - ta informację kurator zawodowy może wysłać do dozorowanego, może też, za Twoim pośrednictwem, przekazać ją dozorowanemu.
Drugi druk to oświadczenie dozorowanego - pisze gdzie ma być wykonywany dozór (adres pobytu) i podpisuje, że został pouczony o swoich obowiązkach i uprawnieniach (2 egzemplarze - jeden dla niego, drugi do teczki dozoru). Ten druk powinieneś mieć Ty:)
Moim zdaniem wysyłanie go pocztą do osoby, co do której nie ma pewności, że mieszka pod danym adresem, to marnotrawstwo kasy...ale co kraj,to obyczaj. Pogadaj ze swoim kuratorem:)
Pozdrawiam.
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: lepik » 01 kwie 2010, 19:32

Ad1. Zgadza się. To wiem bo to sie chyba nie zmieniło:)
ad1. PO staremu wyglądało to tak że miałem druk z sądu dotyczący pouczenia które dozorowany podpisywał. Teraz "po nowemu" takiego druku nie odstałem... a z tego co piszesz, powinnienem go posiadać...Kuratorka na urlopie a zostało mi 6 dni na przejecie dozoro.
Dziekuje za potraktowanie powaznie moich "problemików". Wkońcu jak się uczyć to od swoich doświadczonych koleżanek i kolegów.
Każdy człowiek ma prawo wątpić w swoje powołanie i czasem zbłądzić. Nie wolno mu tylko o nim zapomnieć. Kto nie wątpi w siebie, jest niegodzeń, bo ślepo wierzy w swoją moc i popełnia grzech pychy.

Błogosławiony niech będzie ten, kto doświadcza chwili zwątpienia.
— Paulo Coelho
Awatar użytkownika
lepik
 
Posty: 63
Rejestracja: 24 paź 2009, 21:39
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Loniek » 12 kwie 2010, 21:00

Mam pytanie czy ktoś coś wie na temat mającego się odbyć na początku marca 2010r. spotkania twórcy naszej METODOLOGI Pana Michała Lewoca z Prezydium KRK ?
(O w/w spotkaniu w dniu 24.02.2010r. pisał Aurelius.)
Jakoś temat przycichł. A ja mam serdecznie dość tych głupich druków i ogromu zmarnowanego czasu (i papieru) na ich wypełnianie.
Loniek
 
Posty: 3
Rejestracja: 11 kwie 2010, 10:20
Lokalizacja: z polski
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Do Lońka

Postautor: JędrzejB » 13 kwie 2010, 7:34

Inną sprawą jest odejście pana Lewoca a inną sprawą wycofanie się Ministerstwa Sprawiedliwości oraz prezesów Sądów Okręgowych i Rejonowych z zalecenia stosowania sławetnej "Metodologii".
Odnoszę wrażenie, że poniżej poziomu Ministerstwa nie znajdzie się nikt odważny by przyznać się do błędu :lol:
Długo, oj długo bedziemy "lewocować" aż znajdzie się następny "wynalazca" :cry:
JędrzejB
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 38
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:16
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Re: Do Lońka

Postautor: BartK » 15 kwie 2010, 14:58

JędrzejB pisze: poniżej poziomu Ministerstwa nie znajdzie się nikt odważny by przyznać się do błędu


Widziałem już gorsze merytorycznie wpadki MS i nie pamiętam, żeby ktoś przyznawał się do błędu. Za przykład tutaj podam zalecenie do składania przez kuratorów wniosków o zwolnienie od dozoru w trybie art. 74/2 kk skazanych odbywających karę pozbawienia wolności.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość