Myślę, że najwięcej zależy od podejścia kierowników - jeśli oni będą rozsądni, to nie ma się czego obawiać (i tym koleżankom i kolegom pogratulować kierownictwa). Tak jak w przypadku stosowania art. 75par2akk przez sędziów - jakoś tak często znajdują "szczególne względy", żeby tylko nie zarządzić kary (co było do przewidzenia).
Najwięcej co się zmieni w praktyce to konieczność co półrocznego występowania do rejestru karnego i sprawozdania okresowe zawodowego czyli jeszcze trochę więcej papieru. To A, B, C pójdzie w piach.
Sędziowie będą raczej mieli w nosie te kategorie i całe to rozp., a już kompletnie nie będą mieli czasu na czytanie sprawozdań (już nie czytają tylko podbijają te co im podsyłamy).
Poza tym ściąganie akt głównych faceta z dziesięcioma wyrokami może być dosyć zabawne -
Drogi Kierowniku:
Zwracam się z uprzejmą prośbą o określenie priorytetów wykonywanych czynności, ponieważ w tym miesiącu zapoznanie się z wszystkimi nadzorami i dozorami pana Kowalskiego zajęło mi 80godzin. Przepraszam: może za wolno czytam. Które czynności mam sobie do końca miesiąca odpuścić?
