solidarne naprawienie szkody

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

solidarne naprawienie szkody

Postautor: krystynka » 01 wrz 2007, 10:44

Witam i mam pytanko, jak traktujecie kwiestię solidarnego naprawienia szkody :?: :?: czy jesli skazany zapłaci swoją część to można mu wnioskować o np. zwolnienie z dozoru??albo umorzenie postępowania wykonawczego bo w jego przypadku zaistniały ku temu przesłanki??czy mam informować mojego podopiecznego o konieczności zapłacenia całości szkody
:?:
krystynka
 
Posty: 1
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: natasza- » 07 wrz 2007, 14:41

Uważam, że jeśli szkoda nie została zapłacona w całości nie można złożyc wniosku o zwolnienie skazanego spod dozoru, żeby byłoby to możliwe skazany musiałby zapłacic także część pozstałych skazanych/skazanego w sprawie.
natasza-
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 wrz 2007, 14:19
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Taki » 15 paź 2007, 21:49

Uważam, że odpowiedzialność zbiorowa w postaci solidarnego naprawienia szkody jest problematyczna.
Miałem podopiecznego, który w okresie sprawowania dozoru zachowywał się bez zarzutu.
Spłacił również zobowiązania za ,,kolegów”.
Poszkodowany uzyskał zadośćuczynienie, przynajmniej to finansowe.
Jednak czy wszyscy ponieśli taką samą karę?
Taki
 
Posty: 154
Rejestracja: 14 lis 2005, 20:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 15 paź 2007, 22:47

Taki pisze:Uważam, że odpowiedzialność zbiorowa w postaci solidarnego naprawienia szkody jest problematyczna.

... a ja nie znalazłem podstawy prawnej do orzekania solidarnego obowiązku naprawienia szkody ... w prawie cywilnym jest wyraźnie wskazana do tego podstawa ...
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: Zet » 15 paź 2007, 23:14

Może uchwała SN z 2000 trochę sprawę rozjaśni.

http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/ ... 40_00.html
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: BartK » 16 paź 2007, 18:29

Zet pisze:Może uchwała SN z 2000 trochę sprawę rozjaśni.


Zawsze w takich sytuacjach powtarzam, iż uchwały SN w naszym systemie prawnym nie mają mocy powszechnie obowiązującej, zatem problem pozostaje, a jego rozwiązanie może nastąpić jedynie drogą ustawodawczą.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: jurek » 16 paź 2007, 20:50

A ja mam pytanie: Czym kieruje się sąd nakładając obowiązek naprawienia szkody ???
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kaniol » 16 paź 2007, 21:59

Sąd jak zwykle... kieruje się kodeksem karnym

art. 46
§ 1. W razie skazania za przestępstwo spowodowania śmierci, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia, przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, przestępstwo przeciwko środowisku, mieniu lub obrotowi gospodarczemu lub przestępstwo przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową, sąd, na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej, orzeka obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody w całości albo w części; przepisów prawa cywilnego o przedawnieniu roszczenia oraz możliwości zasądzenia renty nie stosuje się.

§ 2. Zamiast obowiązku określonego w § 1 sąd może orzec na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w celu zadośćuczynienia za ciężki uszczerbek na zdrowiu, naruszenie czynności narządu ciała, rozstrój zdrowia, a także za doznaną krzywdę.
kaniol
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 13
Rejestracja: 11 cze 2006, 14:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Postautor: jurek » 18 paź 2007, 0:08

:lol: kaniol w miejscu zawód wpisałeś aplikant kuratorski i to cię usprawiedliwia. Dodam, że bardzo dobrze, że tu jesteś gdyż śledząc i biorąc udział w forum sporo się możesz nauczyć o ile będziesz umiał wyciągać prawidłowe wnioski.
Napisałeś „Sąd jak zwykle... kieruje się kodeksem karnym” otóż powiem ci, że NIE.
Jeżeli chodzi o kodeks karny i zawarte w nim artykuły to są one postawą prawną dla sądu i art 46 kk lub 72 kk nie stanowią tu wyjątku. Natomiast sąd orzekając środek karny w postaci naprawienia szkody lub zadośćuczynienia czy orzekając obowiązek naprawienia szkody kieruje się jednym z celów kary czyli – naprawieniem szkody spowodowanej przestępstwem. Najlepszą drogą w mojej ocenie (i nie tylko) do realizacji tego celu jest właśnie solidarne naprawienie szkody. Właśnie taka forma orzekania środka karnego lub obowiązku naprawienia szkody jest najbardziej sprawiedliwą. Osobiście nie rozumie dlaczego kuratorzy mają z tym problem (mam nadzieje że bartłomiej mi wyjaśni). Oczywiście że solidarne naprawienie szkody jest wykonane wtedy kiedy poszkodowany dostanie „do ręki” cała orzeczona szkodę jeżeli tak nie jest to nie mam mowy o zwalnianiu z dozoru czy innych podobnych wnioskach. Ktoś krzyknie „fajnie ale to nie sprawiedliwe, że np. jeden płaci całość a drugi nic” a ja się spytam „a sprawiedliwe było to że dokonali przestępstwa”. Jeżeli zdołali dogadać się przy dokonywaniu przestępstwa to niby dlaczego nie mogą się dogadać przy naprawianiu szkody.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: BartK » 18 paź 2007, 10:42

jurek pisze:dlaczego kuratorzy mają z tym problem (mam nadzieje że bartłomiej mi wyjaśni


Nie mam z tym Jurku żadnego problemu, a problem tkwi w braku podstawy materialnej, jak to wyraźnie ma miejsce w prawie cywilnym, do takiego orzekania, a wszystkie Twoje wywody są oparte na wykładni celowościowej jak się nie myle....
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: jurek » 18 paź 2007, 13:27

Brak wyraźnego zapisu w kk. dot. solidarnego naprawienia szkody nie stanowi przeszkody do orzekania go w postępowaniu karnym. Sąd Najwyższy wyjaśnił to w uchwale wskazanej przez Zet. Generalna zasada odpowiedzialności solidarnej w tych wszystkich wypadkach, gdy kilka osób odpowiada za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, sformułowana została w treści art. 441 § 1 k.c. W postępowaniu wykonawczym kurator powinien znać ogólne zasady odpowiedzialności solidarnej i kierować się właśnie tymi zasadami. Cieszy mnie, że jesteśmy zgodni z Bartłomiejem w tym temacie.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz


Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość