Jednolitość pracy kuratorów zawodowych w kraju.

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Jednolitość pracy kuratorów zawodowych w kraju.

Postautor: Ameli » 19 wrz 2007, 16:57

Co jakiś czas pisemne zarządzenia, polecenia zastanawiają, ponieważ okazuje się, że są one różnie interpretowane przez poszczególne zespoły, prezesów sądów rejonowych, sędziów sekcji wykonawczej, kuratorów okręgowych. Chodzi o różną praktykę wykonywania naszych zadań w obrębie tego samego okręgu, apelacji czy kraju.
Według mnie, jeśli jesteśmy wszyscy jedną firmą, nie powinno być żadnych różnic, bo one wprowadzają tylko dezorientację. Różnice dotyczą, np. wyglądu akt wykonawczych, częstotliwości składania sprawozdań z dozoru, prowadzenia "P" jako kontroli okresu próby, elementów wliczanych lub nie do statystyki, odrabiania lub nie dni pomiędzy 1 i 3 majem itp.
Kiedy nareszcie zaprzestanie się dowolności interpretowania danego przepisu/polecenia?? Kiedy nastanie jeden autorytet w tej mierze??
Ameli
Ameli
 
Posty: 5
Rejestracja: 20 sie 2007, 14:38
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Rotaruk » 19 wrz 2007, 18:11

Ameli, wydaje mi się, że jeśli chodzi o ujednolicenie procedur, bo pewnie o nie Ci chodzi, to są w miarę porządnie ujęte w przepisach prawa.
Zupełnie jednak wygląda praktyka i przyjęte z przeszłości zwyczaje.
Nie uciekając się do szczegółów można tutaj wymienić u.p.s., uks, rozdporzędzenia wykonawcze MS z 2002r. (dla kuratorów wykonujących orzeczenia w sprawach karnych) oraz z 2003r. Niezwykle ważne jest zarządzenie MS (niektórzy nazywają instrukcją ds. biurowości) z 12.12.2003r. oraz wiele innych, które zawarte są w k.k.w., k.r.o. etc...
Gdyby wszystkie zawarte w tych przepisach rozstrzygnięcia były właściwie wdrożone wówczas zbędna byłaby jakokolwiek dyskusja na temat przez Ciebie poruszony.
Na temat potrzeby ujednolicenia procedur można na stronie naszego Stowarzyszenia wiele się dowiedzieć.
Osobiście uważam, że za stan obecny odpowiada przede wszystkim wydział kurateli w MS. Osobiście nigdy nie spotkałem się z tym, aby wydział ten określił ważny dla naszej służby kierunek jeśli chodzi o procedowanie.
Posłużę się przykładem. Zapewne zatrudnione w wym. wyżej wydziale osoby są przekonane, że teczki dozorów nad skazanymi znajdują się w sekretariatach (sekcjach wykonawczych). Tymczasem w większości okręgach teczki te prowadzone są w zespołach kss. Nikt się jednak tym nie przejmuje. Moim, i nie tylko moim zdaniem teczki te powinny się znajdować w sekretariatach wykonujących sprawy karny (sekcjach wykonawczych). W kilku okręgach to nieźle funkcjonuje.
Czasookresy składania kart czynności to również niezły bałagan.
To my sami, przy dzielnej pomocy kierowników zespołów, a także KO wymyśliliśmy sobie, że kurator społeczny, a także zawodowy, co miesiąc, dwa lub trzy, a może co pół roku winien przedkładać kartę czynności ze sprawowanego dozoru. Tak powinni oni przedkładać to co zapisane jest w przepisach prawa, a więc sprawozdanie z objęcia dozoru, a także sprawozdanie z przebiegu okresu próby. W tym drugim przypadku, tylko na żądanie sądu.
Myślę, że ustalając jakieś tam terminy przedkładania do teczek dozorów karty czynności, uczyniliśmy to jedynie dla naszej wygody.
W ten sposób postrzegam to co dla Naszej Służby jest tak niezwykle ważne. Szkoda, że do tej pory nikt za nas i my sami nie potrafimy tego definitywnie rozstrzygnąć.
Pozdrawiam.
Zawiało chłodem i to jest powód do tego, żeby na naszym forum sensownie omawiać najważniejsze dla nas problemy oraz szukać prawidłowych rozwiązań.
Rotaruk
 
Posty: 22
Rejestracja: 15 kwie 2007, 22:11
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Jednolitość pracy kuratorów.

Postautor: Ameli » 19 wrz 2007, 18:49

Rotaruk, dziękuję za reakcję.
Z aktami dozoru u nas jest od pewnego czasu tak, ze Sekcja Wykonawcza ma w aktach głównych sprawy akta dozoru, a my akta podręczne dozoru. Coroczne sprawozdania dajemy im w oryginale, zaś kopię załączamy do swoich.
Nie zawsze można wywrzeć wpływ na kierownika czy kuratora okręgowego, bo mają swoje zdanie i stanowisko (interpretację).
Ach..., póki co trzeba mieć nadzieję, że w końcu jakaś mądra głowa "na górze" zrobi z tym porządek, bo chwilami odechciewa się pracować.
Pozdrawiam.
Ameli
Ameli
 
Posty: 5
Rejestracja: 20 sie 2007, 14:38
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Q » 13 paź 2007, 12:04

a my składamy sprawozdania co 6 miesięcy
Awatar użytkownika
Q
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 196
Rejestracja: 05 lut 2006, 15:49
Lokalizacja: Warmia
Podziękował : 21 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Postautor: robson » 02 lis 2007, 22:54

Wnioski o orzekanie kar zastępczych przy kow w moim sądzie generalnie są rozpatrywane pozytywnie, tzn. orzekane są zastepcze kary aresztu lub pozbawienia wolności. Jednak zdarzają się sytuacje, że sędziowie (zwlaszcza ci mlodsi) i asesorzy są, w moim przekonaniu, zbyt pobłażliwi w ferowaniu takich postanowień. Prawie do szału doprowadzają mnie sytuacjer kiedy składam 2 lub nawet 3 wnioski w jednej sprawie i nie są one uwzględniane (ale to sa sytuacje sporadyczne). Do zlożenia wniosku wystarczy mi fakt niezgłoszenia się skazanego do wykonywania kary ogr. wolności, niezgłoszenie się na 2 kolejne wezwania, wysłane w celu uzyskania wyjaśnień co do powodów uchylania się od wykonania kary, nieterminowe i niezgodne z harmonogramem wykonywanie kary. 80% moich wniosków kończy się zamianą na kary zastępcze. Uważam to za dobry wynik i nie mam żadnych skrupułów, że ktoś, kto był pouczany o skutkach prawnych uchylania się od wykonywania kary, trafia do zk.
robson
 
Posty: 16
Rejestracja: 27 sty 2007, 3:00
Lokalizacja: śródziemie
Podziękował : 4 razy
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości