Poszkodowany nie odbiera zasądzonej należności.

[Taki]

Dozorowany chcąc wywiązać się z nałożonego obowiązku dokonuje wpłat poprzez pocztę na rzecz poszkodowanego.
Otrzymuje zwrot wpłaty z uwagą, ,,adresat nie podjął przekazu”.
Z moich ustaleń wynika, że poszkodowany przebywa za granicą.
Pytanie.
W jaki sposób podopieczny ma wywiązać się z obowiązku?

[Becia]

Po pierwsze - takiemu podopiecznemu nie można zarzucić, iż uchyla sie od obowiązku zapłaty. Jednakże zwrócony dokument z adnotacją poczty winien on zachować (w razie potrzeby może się nim legitymować, iż podjął starania o wykonanie obowiązku). Może on próbować co pewien czas (2-3 razy) przesyłać kwotę lub zawodowy posiadając od podopiecznego kserokopię przekazu ze wskazaną adnotacją oraz po ustaleniu w środowisku, iż poszkodowany przebywa poza granicami kraju - może się zwrócić w trybie art 13 kkw o wyjaśnienie tej kwestii.

[Zet]

Można też co tydzień wysyłać stosowną kwotę pokrzywdzonemu i modlić sie żeby nie odebrał
A od czego jest depozyt sądowy ?

http://animatek.w.interia.pl/depozyt.html

[Taki]

Zet
W ramach odpowiedzi podany przez Ciebie link był w zupełnosci wystarczajacy.
Reszta raczej bezzasadna.

[BartK]

Chciałbym przy okazji zwrócić uwagę, iż w prawie karnym mowa jest o pokrzywdzonym, a nie poszkodowanym.

[Taki]

Tak rzeczywiście jest.

[Zet]

Drogi Taki
Coś ci sie pomieszało. To ty zadałeś pytanie a ja udzieliłam odpowiedzi. Rzeczowej .Wystarczyło " dziękuję ". Reszta raczej bezzasadna

[jurek]

[Taki]

Jurku
Pismem obrazkowym ludzie posługiwali się już parę tysięcy lat wcześniej.

[kuratorc]

witam,
... idąc dalej tropem depozytu sadowego.
Czy skazany po przekazaniu środków do depozytu ma pewność, że -kolokwialnie nazywając- będzie wykreślony z rejestru karnego ( po zakończeniu okresu próby ) z adnotacją np. szkoda naprawiona ?

[BartK]

witam,
... idąc dalej tropem depozytu sadowego.
Czy skazany po przekazaniu środków do depozytu ma pewność, że -kolokwialnie nazywając- będzie wykreślony z rejestru karnego ( po zakończeniu okresu próby ) z adnotacją np. szkoda naprawiona ?

1. Warunkowe zawieszenie wykonania kary ma dla skazanego, oprócz samego
niewykonywania orzeczonej kary to znaczenie, że w wypadku pomyślnego
przebiegu okresu próby następuje zatarcie skazania i to z mocy prawa, a nie
na podstawie decyzji sądu (w kwestii zatarcia skazania zob. uwagi do art.
106). Pomyślny przebieg okresu próby powoduje, że popełnione poprzednio
przestępstwo i wyrok skazujący, na zasadzie fikcji prawnej, uznaje się za
niebyłe.

2. Określony w art. 76 § 1 termin, w którym następuje zatarcie skazania, nie
może nastąpić przed zapłaceniem przez skazanego orzeczonej wobec niego
grzywny albo wykonaniem przez niego zamiast grzywny pracy społecznie
użytecznej (art. 45 k.k.w.), a także przed wykonaniem przez skazanego
orzeczonych wobec niego środków karnych (ewentualnie przed ich darowaniem
albo przedawnieniem). Z reguły grzywna, orzeczona w trybie art. 33 § 2 albo
w trybie art. 71 § 1, powinna być wykonana w okresie próby. Natomiast
niektóre środki karne mogą być orzeczone na czas przekraczający okres próby,
np. zakaz prowadzenia pojazdów. Zatarcie skazania następuje po wykonaniu
tego środka karnego.

3. Zastrzeżenie wyrażone w art. 76 § 2 odnoszące się do terminu zatarcia
skazania nie dotyczy środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody.
Niewykonanie do końca tego obowiązku przed upływem 6 miesięcy od zakończenia
okresu próby nie stoi na przeszkodzie zatarciu skazania. Nałożenie obowiązku
naprawienia szkody skutkuje tym, że pokrzywdzony lub inna osoba uprawniona
otrzymuje od sądu z urzędu tytuł egzekucyjny (art. 196 § 1 k.k.w.). Jeżeli
niewykonanie obowiązku naprawienia szkody nie spowodowało zarządzenia
wykonania kary (art. 75 § 2), to po upływie okresu próby obowiązek ten traci
charakter karnoprawny i staje się wyłącznie zobowiązaniem cywilnoprawnym.

Zoll A. Zakamycze 1998 stan prawny: 1998.02.01 Komentarz do art. 76 kodeksu
karnego (Dz.U.97.88.553), [w:] K. Buchała, A. Zoll, Kodeks karny. Część
ogólna. Komentarz. Tom I, Zakamycze, 1998.

[kuratorc]

dzięki Bartłomieju !