całkowicie ubezwłasnowolniony pod dozorem

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

caŁkowicie ubezwŁasnowolniony pod dozorem

Postautor: Q » 12 gru 2007, 9:11

Czy spotkaliście się kiedyś z taką sytuacją, aby sąd oddał pod dozór kuratora sądowego osobę całkowicie ubezwłasnowolnioną. Jak sprawowaliście taki dozór, skoro tak naprawdę dozorowany ucieka (dosłownie) przed kuratorem. Nadmieniam tylko, że sąd odstąpił ostatnio od zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności ze względu na to, iż "byłoby to przedwczesne". Nie wystarczyła niestety negatywna opinia kuratora, policji oraz opieki społecznej.
Awatar użytkownika
Q
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 196
Rejestracja: 05 lut 2006, 15:49
Lokalizacja: Warmia
Podziękował : 21 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Postautor: eipiem » 12 gru 2007, 10:16

Może skontaktuj sie z opiekunem prawnym tego ubezwłasnowolnionego.Czasami osoby chore psych .lub uposledzone sa nieufne wobec nowych osób (kurator sprawujacy dozór) i warto wówczas odwiedzic swego dozorowanego w towarzystwie osoby,którą ubezwłasnowolniony zna i akceptuje.
eipiem
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 566
Rejestracja: 27 kwie 2005, 7:33
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Postautor: Q » 12 gru 2007, 11:22

Z opiekunem prawnym widziałem się kilkukrotnie. Niestety skazany nie darzy zaufaniem nikogo, a swój dom kilkukrotnie próbował puścić z dymem (przepraszam za kolokwializm). Wydaje mi się, iż rolą kuratora nie jest bieganie (dosłowne) za skazanym, aby wreszcie z nim porozmawiać.
Kilka dni temu otrzymałem nowe akta D (oczywiście przestępstwo podobne - art. 178 a kk). Złożyłem już wniosek o zarządzenie. Zastanawiam się jednak jak dalej prowadzić tę drugą sprawę, kiedy pierwsza zostanie zarządzona.
Awatar użytkownika
Q
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 196
Rejestracja: 05 lut 2006, 15:49
Lokalizacja: Warmia
Podziękował : 21 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Postautor: eipiem » 12 gru 2007, 17:58

mysle,zę ubezwłasnowolnionego należy traktować ciut inaczej niż pełnosprawnego umysłowo skazanego.Skoro Sad Karny nie znalazł podstawy do potraktowania go inaczej kurator musi sie dopasować do szczególnej sytuacji.W zespole rodzinnym standardem jest bieganie (równiez to dosłowne) za podopiecznym i jego rodziną.Mamy tez pewna wprawę w pracy z ubezwłasnowolnionymi.Może więc mała koleżeńska konsultacja.
Dobrego biegania i usmiechu i dystansu do pracy
eipiem
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 566
Rejestracja: 27 kwie 2005, 7:33
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Postautor: kgb14 » 29 sty 2008, 22:26

Witam .
Temacik nieco ,,z brodą'' :)
Ale nasunęła mi sie taka myśl , skoro Twój dozorowany próbował kilkakrotnie ,,puścic'' z dymem dom w którym mieszka to dlaczego on nie jest umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym ? Stanowi zagrożenie dla samego siebie a także dla innych skoro popełnia nowe przestępstwa z art. 178 ?
Jeszcze spowoduje wypadek i będzie kurator miał kłopot dlaczego go nie umieszczono w zakładzie psychiatrycznym ?
( o ile już tego nie zrobiono bo jak pisałem temacik nieco stary )
Pozdrawiam .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy


Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości