pomoc postpenitencjarna dla zagranicznych zk

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

pomoc postpenitencjarna dla zagranicznych zk

Postautor: BartK » 06 mar 2008, 22:38

Chciałbym poruszyć problem udzielania pomocy postpenitencjarnej dla osób opuszczających zakłady karne albo areszty śledcze znajdujące się poza granicami naszego kraju. Czy takim osobom na mocy obowiązujących uregulowań prawnych należy się taka pomoc czy też nie?
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: ksb » 06 mar 2008, 23:05

Moim zdaniem tak, gdyż rozporządzenie mówi o osobach zwalnianych z zakładów karnych, bez precyzowania ich lokacji.
Istotna jest osoba ubiegająca się o tę pomoc, a nie miejsce odbywania kary.
A swoją drogą ciekawe, czy w innych krajach wystawiane są odpowiedniki "świadectwa zwolnienia" i czy na tych dokumentach jest informacja o udzielonej lub nie pomocy.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1066
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: marekl9 » 06 mar 2008, 23:42

W zasadzie nie widze przeszkód, ale czy świadectwo zwolnienia lub inny dokument potwierdzajacy pobyt nie powinien byc przełozony przez tłumacza przysięgłego?
„Ilu ludzi, tyle zdań”
Awatar użytkownika
marekl9
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 51
Rejestracja: 24 lip 2006, 23:13
Lokalizacja: ?ląsk
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ksb » 06 mar 2008, 23:48

Podejrzewam, że ci zwalniani zagranicą otrzymują tam pomoc bardziej znaczącą, niż my jesteśmy w stanie im dać - ale nic nie wiem na ten temat. Jak ktoś coś wie, to niech napisze.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1066
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: BartK » 08 mar 2008, 9:54

Na pewno odpowiednik naszego świadectwa zwolnienia powinien być przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego, co wiadomo kosztuje i może sięgać kwoty udzielanej przez nas pomocy. Wiadomo przecież wszystkim, iż środki jakimi dysponujemy nie są wystarczające na zaspokojenie celów wymienionych w rozporządzeniu. Inaczej mówiąc omawiane rozporządzenie jest czystą fikcją. Jeśli chodzi o kwoty jakie dostają zwalniani z ZK w innych krajach, to mogę się wypowiedzieć tylko na przykładzie Niemiec, gdzie często Polacy otrzymują tylko bilet powrotny.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: kuratorc » 08 mar 2008, 10:01

Witam, jeżeli mógłbym rozszerzyć watek postpenu.
Rozporządzenie daje również możliwość przyznania pomocy poszkodowanym ( i ich rodzinom )
W jako sposób radzicie sobie z takimi przypadkami, tj. jaki czasookres obejmuje przyznawanie tej pomocy, . Na jakim ( formalnym ) " papierze" odnotowujecie udzieloną pomoc, na jakiej podstawie weryfikujecie zasadność udzielanej pomocy etc.
Takie wątpliwości nasunęły mi sie po Tygodniu Pomocy Ofiarą Przestępstw.
kuratorc
 
Posty: 18
Rejestracja: 26 gru 2005, 20:30
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: ksb » 08 mar 2008, 11:36

Z pokrzywdzonymi moim zdaniem jest najłatwiej, dlatego, że można im np. kupić tonę węgla, zapłacić za prąd albo wysłać dziecko na obóz lub kolonię (dziecko pokrzywdzone przestępstwem ( np. 207 kk) - zawsze wtedy jest rachunek.
W moim przypadku najtrudniej jest wytłumaczyć roszczeniowym zwalnianym, że im się nie nie "należy" , a jeśli, to nie na wszystko.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1066
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: BartK » 09 mar 2008, 12:00

Pomoc pokrzywdzonym, rodzinom itp. odnotowujemy na tym samym druku, co zwalnianym z ZK/A¦. Pokrzywdzony powinien okazać oryginał prawomocnego wyroku, który go dotyczy. Gorzej z rodzinami osadzonych. Często znamy tych ludzi, ale bywają przypadki, kiedy przyjdzie ktoś z ulicy. Dlatego jeszcze raz podkreślam, iż przepisy w tej kwestii są niedoskonałe i przede wszystkim pod względem finansowym oderwane od rzeczywistości! Nie wiem ksb czy wiesz ile kosztują kolenie dla dzieci i jakimi kwotami dysponuje fundusz pomocy postpenitencjarnej, a także jaka jest liczba zwalnianaych z ZK/A¦.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: ksb » 09 mar 2008, 14:17

Myślę, że w każdym sądzie(okręgowym) jest opracowany jakiś regulamin udzielania pomocy postpenitencjarnej, który mówi także o tym, jak tę pomoc dokumentować ( u nas tak jest). To rozwiązuje wiele wątpliwości.
A co do ceny kolonii, to zwykle jest tak, że tzw. "zielone szkoły" i kolonie dla dzieci z rodzin ubogich mają taką cenę, że można za nie zapłacić z funduszu "PP.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1066
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: kuratorc » 10 mar 2008, 19:30

Dzięki za wypowiedzi- jeszcze pozostaje kwestia do jakiego momentu przyznawać pomoc postpen pokrzywdzonym? Czy zastosować " taryfikator"
1/2 roku od... właśnie ( właśnie czego ). Przez jaki okres pokrzywdzony może ubiegać się o pomoc z tego funduszu? czy jest limit przyznanej pomocy?
To są pytania z którymi walczę- już sie nie zastanawiam nad tym bo zawsze pojawia sie tylko jedna wariacja : bubel legislacyjny w tej materii"
A może Ktoś z Państwa kuratorów znalazł jakieś całościowe rozwiązanie?
kuratorc
 
Posty: 18
Rejestracja: 26 gru 2005, 20:30
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: BartK » 10 mar 2008, 21:19

Jeśli chodzi o pokrzywdzonych, to niestety ustawodawca nie określił tutaj żadnych terminów. Czy należy zatem przyjąć, iż pomoc im się należy bezterminowo?

kuratorc pisze: A może Ktoś z Państwa kuratorów znalazł jakieś całościowe rozwiązanie?


W moim przypadku nie było takiej potrzeby, ponieważ żaden pokrzywdzony się nie zgłosił do mnie. Nawiasem mówiąc z moich skromnych wyliczeń wynika, iż gdyby po pomoc zgłosiło się 50% rodzin skazanych i tyle samo pokrzywdzonych z rodzinami, to razem z około 80% samych skazanych dostaliby chyba po 10 złotych na osobę! Bubel prawny nie ruszany od lat. Czasami zgłosi się po pomoc "oświecony" skazany, który domaga się kwot przewidzianych przez naszego wspaniałego ustawodawcę i robi awantury jak się dowiaduje, że dostanie 200 zł.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy


Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość