Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch
wojtek77 pisze:Mnie nurtuje inny problem. Człowiek odbywa karę zastępczą za nieuregulowaną karę grzywny-np. 1 miesiąc, lub za nie wykonywaną karę ograniczenia wolności-np. dwa miesiące. Składa wniosek o pomoc postpenitencjarną. W myśl ustawy-może się o nią ubiegać. co Wy robicie w takich sytuacjach-ja zwykle robię wywiad i na jego podstawie, no właśnie albo udzielam albo i nie. a co u Was?
notburga pisze:co zrobic, jeżeli pomyłkowo zostala wypłacona pomoc pieniężna rodzinie skazanego, po 9 miesiącach po osadzeniu w zakładzie karnym?
wojtek77 pisze:Mnie nurtuje inny problem. Człowiek odbywa karę zastępczą za nieuregulowaną karę grzywny-np. 1 miesiąc, lub za nie wykonywaną karę ograniczenia wolności-np. dwa miesiące. Składa wniosek o pomoc postpenitencjarną. W myśl ustawy-może się o nią ubiegać. co Wy robicie w takich sytuacjach-ja zwykle robię wywiad i na jego podstawie, no właśnie albo udzielam albo i nie. a co u Was?
Sławek Kacicki pisze: Właśnie dzisiaj miałem taki przypadek. Skazany odbywał karę zastępczą 10-dni pozbawienia wolności, za nieuiszczoną grzywnę. Udzieliłem mu zapomogi, ponieważ nie znalazłem podstaw, żeby jej nie udzielić (trudna sytuacja materialna, utrata pracy - zarejestrowany w PUP, nie pracująca, z uwagi na zły stan zdrowia, żona).
Dyskutowaliśmy ten przypadek w kilkuosobowym gronie kuratorów. Zdania były podzielone. W mojej ocenie należy oddzielić całkowicie 2 niezależne kwiestie:
1) to że skazany nie wykonał kary (w tym przypadku nie uiścił w całości grzywny) - i takie postępowanie spotyka się z moją negatywną oceną
2) skazany opuścił zakład karny - i jestem zobowiązany poddać merytorycznej analizie przede wszystkim jego obecną sytuację materialną i życiową.
Kwestia udzielenia lub nie pomocy z Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej nie może być rozpatrywana jako środek wychowawczy-resocjalizacyjny, mimo negatywnej oceny postawy skazanego (sformułowanej przez kuratora), w związku ze stwierdzeniem nie wykonania kary (grzywny, ograniczenia wolności), które to doprowadziło do zarządzenia i wykonania kary zastępczej. Obowiązujące przepisy prawa w powyższej materii nie uzależniają udzielenia/lub nie pomocy od tego czy skazany odbywał karę zasadniczą czy zastępczą (czy też zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania) - po prostu opuścił ZK/A¦.
W takich sytuacjach zadaję sobie pytanie: jak merytorycznie mógłbym uzasadnić swoją odmowę udzielenia pomocy (gdy aktualna sytuacja materialna, zdrowotna, życiowa skazanego przemawia za jej udzieleniem)?
ps. sporo myślałem już wcześniej na temat poruszony w tym wątku i wymyśłiłem sobie taką (oto) konstrukcję - idąc dalej do zdecydowanej karykatury: warunkując udzielenie pomocy ustosunkowaniem kuratora wobec przyczyn osadzenia skazanego - można by dojść do sytuacji kiedy, żaden skazany, opuszczający ZK/A¦, nie powinien uzyskać zapomogi - ponieważ każdy swoim postępowaniem, ocenianym negatywnie z punktu widzenia procesu resocjalizacji, doprowadził do osadzenia go w izolacji więziennej.
Jeżeli niniejszy kodeks używa w znaczeniu ogólnym określenia "kara pozbawienia wolności", należy przez to rozumieć również zastępczą karę pozbawienia wolności (...)
Aurelius pisze:---------- 19:17 21.02.2009 ----------
Dlatego też uważam, iż osoba, która korzysta z przepustki lub przerwy w karze nie kwalifikuje się do tego, aby otrzymać pomoc postpenitencjarną (zupełnie na margieniesie, nie koniecznie w postaci świadczenia pieniężnego) od kuratora zawodowego.
Aurelius pisze:---------- 19:17 21.02.2009 ----------
Można łatwo sobie wyobrazić taką oto sytuacje, iż człowiek idzie do zk na 5 dni zastępczej k.p.w. za niewykonaną grzywnę 10 stawek po 10 zł. Wychodzi po wykonaniu i otrzymuje pomoc w wysokości 100 zł. Gdzie tutaj jest logika. SKarb państwa poniósł spore koszty administracyjne z wykonaniem 5 dniowej kary przez skazanego, a sam skazany za to, że uchylił się od kary otrzymał nagrodę w postaci świadczenia pieniężnego.
Dlatego, jeśli taki skazany potrafiłby mi wykazać, iż poniósł istotne straty dla swojej sytuacji osobistej poprzez wykonanie 10 dni pozbawienia wolności, to OK udzielę pomocy, ale na pewno nie z urzędu.
noelka pisze: A za tym, że rozporządzenie miesza pojęcia zwalniany i zwolniony świadczy wg mnie fakt, że w paragrafie 4. mówi się o osobach "zwalnianych", choć z pewnością ustawodawca ma na myśli osoby zwolnione...
Wróć do Kuratorzy dla dorosłych
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości