Praca dorywcza, nie legalna, ,,na czarno”, szara

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: jurek » 26 maja 2009, 15:04

nie nie blabick to wcale nie tak !!! oczywiście wiem co masz na myśli jednak:

Komentarz do art. 72 kodeksu karnego (Dz.U.97.88.553), [w:] G. Bogdan, Z. Æwiąkalski, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz. Tom I. Komentarz do art. 1-116 k.k., Zakamycze, 2004, wyd. II.
Stan prawny: 2004.07.01

6. „Możliwość zobowiązania skazanego do wykonywania pracy zarobkowej, do nauki lub przygotowania się do zawodu spotkała się w literaturze z uwagami krytycznymi (J. Skupiński, Warunkowe..., s. 291 i n.). W szczególności zwraca się uwagę, że zobowiązanie to odpowiada systemowi kontrolującemu postępowanie własnych obywateli i nastawionemu na zwalczanie tzw. pasożytnictwa społecznego. W oparciu o panujący w Polsce porządek konstytucyjny trzeba wykluczyć traktowanie pracy zarobkowej jako prawnego obowiązku. Także poza osiągnięciem określonego wieku nauka nie jest obowiązkiem prawnym. Sąd nakładając obowiązek określony w art. 72 § 1 pkt 4 musi to mieć na uwadze, jak również i sytuację na rynku pracy. Zobowiązanie, o którym tu mowa ma służyć zapobieżeniu powrotowi skazanego do przestępstwa, a nie objęcie go kontrolą w znaczeniu właściwym dla systemu totalitarnego. Wolność człowieka w wyborze sposobu życia nie zwalnia go od odpowiedzialności za postępowanie wobec innych osób. Jeżeli sąd dojdzie do wniosku, że przyczyną popełnionego przez sprawcę przestępstwa był brak zajęcia dającego źródło utrzymania, że sprawca nie jest przygotowany do pracy zawodowej lub porzucił szkołę, to nałożenie tego obowiązku może być celowe. Obowiązek ten powinien być połączony z oddaniem skazanego pod dozór.”




Kurator jako organ postępowania karnego powinien wykonać wyrok tak jak zapadł czyli wierząc, że sąd wziął pod uwagę możliwości rynku pracy i możliwości skazanego. Jeżeli jednak w trakcie postępowania wykonawczego kurator stwierdzi, że skazany nie jest w stanie wywiązać się z tego obowiązku z przyczyn od siebie niezależnych to powinien złożyć wniosek o zwolnienie go z tego obowiązku a nie traktować pracy na czarno jako wypełnianie tego obowiązku. Sąd nakładając na skazanego podjęcie pracy zarobkowej z całą pewnością nie miał bowiem na myśli zobowiązania skazanego do popełniania czynu zabronionego i narażania go na odpowiedzialność karną czy też karno – skarbową.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: raskolnikow » 26 maja 2009, 19:23

Zasada jest prosta - pracujesz - płacisz - ponad jedna trzecia twojej pensji idzie na utrzymanie państwa ( w szerokim słowa znaczeniu). Im mniej ludzi pracuje, płaci podatki - tym więcej płacą Ci którzy pracują. Skoro jest przymus płacenia daniny - powinni płacić wszyscy. Swoją drogą zaglądnijcie do budżetów waszych miast i zobaczcie ile procent idzie na tzw pomoc społeczną. Ile pieniędzy trafia do rzeczywiście potrzebujących a ile na utrzymanie tzw pomocy społecznej jako instytucji. Państwo nie zarabia - państwo zabiera a potem rozdziela. Między innymi płaci alimenty za tych, którzy oficjalnie nie pracują.
raskolnikow
 

Postautor: Bosman » 26 maja 2009, 21:51

¯yczyłbym sobie żyć w rzeczywistości (kraju), gdzie wszyscy skazani (jak również wszyscy pozostali, w tym moi Ziomkowie z rodziny i nie z rodziny) mieliby możliwość podjęcia zatrudnienia na podstawie umowy o pracę (inną kwestią jest czy by z tej możliwości skorzystali), za które otrzymywaliby godziwe wynagrodzenie i mogli utrzymać swoje rodziny; ponadto rzetelnie płacili podatki i inne składki.
Ale wiem, że jest to (na razie) niemożliwe, bo nie żyjemy w "Nibylandii", ale w Polsce (która pod tym względem nie jest wyjątkiem, szczególnie w dobie kryzysu, który gdzieś tam, jeśli nie tu - istnieje).
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 743
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Taki » 26 maja 2009, 22:15

,,Zasada jest prosta - pracujesz - płacisz..."
W pełni podzielam to stanowisko.
Taki
 
Posty: 156
Rejestracja: 14 lis 2005, 20:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: blabick » 27 maja 2009, 13:22

---------- 13:20 27.05.2009 ----------

jurek pisze:nie nie blabick to wcale nie tak !!! oczywiście wiem co masz na myśli jednak:

Komentarz do art. 72 kodeksu karnego (Dz.U.97.88.553), [w:] G. Bogdan, Z. Æwiąkalski, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz. Tom I. Komentarz do art. 1-116 k.k., Zakamycze, 2004, wyd. II.
Stan prawny: 2004.07.01

6. „Możliwość zobowiązania skazanego do wykonywania pracy zarobkowej, do nauki lub przygotowania się do zawodu spotkała się w literaturze z uwagami krytycznymi (J. Skupiński, Warunkowe..., s. 291 i n.). W szczególności zwraca się uwagę, że zobowiązanie to odpowiada systemowi kontrolującemu postępowanie własnych obywateli i nastawionemu na zwalczanie tzw. pasożytnictwa społecznego. W oparciu o panujący w Polsce porządek konstytucyjny trzeba wykluczyć traktowanie pracy zarobkowej jako prawnego obowiązku. Także poza osiągnięciem określonego wieku nauka nie jest obowiązkiem prawnym. Sąd nakładając obowiązek określony w art. 72 § 1 pkt 4 musi to mieć na uwadze, jak również i sytuację na rynku pracy. Zobowiązanie, o którym tu mowa ma służyć zapobieżeniu powrotowi skazanego do przestępstwa, a nie objęcie go kontrolą w znaczeniu właściwym dla systemu totalitarnego. Wolność człowieka w wyborze sposobu życia nie zwalnia go od odpowiedzialności za postępowanie wobec innych osób. Jeżeli sąd dojdzie do wniosku, że przyczyną popełnionego przez sprawcę przestępstwa był brak zajęcia dającego źródło utrzymania, że sprawca nie jest przygotowany do pracy zawodowej lub porzucił szkołę, to nałożenie tego obowiązku może być celowe. Obowiązek ten powinien być połączony z oddaniem skazanego pod dozór.”




Kurator jako organ postępowania karnego powinien wykonać wyrok tak jak zapadł czyli wierząc, że sąd wziął pod uwagę możliwości rynku pracy i możliwości skazanego. Jeżeli jednak w trakcie postępowania wykonawczego kurator stwierdzi, że skazany nie jest w stanie wywiązać się z tego obowiązku z przyczyn od siebie niezależnych to powinien złożyć wniosek o zwolnienie go z tego obowiązku a nie traktować pracy na czarno jako wypełnianie tego obowiązku. Sąd nakładając na skazanego podjęcie pracy zarobkowej z całą pewnością nie miał bowiem na myśli zobowiązania skazanego do popełniania czynu zabronionego i narażania go na odpowiedzialność karną czy też karno – skarbową.



i o to właśnie chodzi. facet ma wstawać rano i iść do roboty. tak to rozumiem.
całkowicie nie zgadzam się z Twoją tezą. skazany powinien dołożyć wszelkich starań aby udowodnić pracodawcy, że warto zatrudnić go legalnie. zwolnienie go z obowiązku daje de facto przyzwolenie na pełnienie roli "pasożyta społecznego".
odwracając kota ogonem można napisać, że praca "na czarno" stanowi przesłankę do złożenia wniosku z art. 160 §2 kkw :)

---------- 13:22 ----------

Taki pisze:,,Zasada jest prosta - pracujesz - płacisz..."
W pełni podzielam to stanowisko.


ja oczywiście też! teoretycznie :lol:
Awatar użytkownika
blabick
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 160
Rejestracja: 16 gru 2008, 13:15
Lokalizacja: chcę :)
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: robinson » 24 lip 2009, 13:16

życie to nieustanne kompromisy. Jednym z nich jest dokonanie oceny, czy praca "na czarno" jest realizowaniem nałożonego przez sąd obowiazku wykonywania pracy zarobkowej. Ja osobiście nie mam wątpliwości i przyjmuję, że jeśli ktoś pracuje to ten obowiazek jest realizowany. Czasami w trudnych sytuacjach najlepiej stosować "chłopski rozum".
pozdrawiam oburzonych "legalistów".
robinson
 
Posty: 3
Rejestracja: 10 paź 2006, 22:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

I wychodzi na to że wszyscy majĄ rację!

Postautor: Hahment » 02 sie 2009, 20:27

Ja to traktuje w ten sposób, gdy jest zarejestrowany w PUP i do tego dorabia to nic w tym przypadku nie robię, chociaż to może nie do końca etyczne gdyż skazany nic nie robi w kierunku znalezienia pracy oprócz podpisywania się w PUP. Są przypadki, w których ma ten obowiązek, nie jest zarejestrowany i też pracuje dorywczo, ale utrzymuje z tego całą rodzinę i co teraz-podsądny tłumaczy się faktem dochodów pozwalających na godne przeżycie jego i jego rodziny, a nie rejestruje się w PUP gdyż zaproponują mu pracę w dużo gorszych warunkach za minimalną pensję. I co teraz kurator ma wobec niego wyciągnąć konsekwencję gdyż nie realizuje obowiązków i narazić go i jego rodzinę na niebyt, odpowiedz brzmi -NIE. Nawet gdy tak mówi przepis to należy go trochę nagiąć gdyż są pewne ważniejsze dobra, a sytuacje w życiu są różne. Odnośnie zwolnienia go z tego obowiązku to nie podejmowałbym, tak pochopnych decyzji, gdyż na przykład za miesiąc może się podsądnemu całkowicie odwidzieć chęć pracy i co wtedy?

Gwoli wyjaśnienia nie trzymam się tutaj przypadków handlu narkotykami, częściami, czy uchylaniem od płacenia alimentów i innych takich skrajności których nie popieram.

Wytłumaczyć moją logikę można w różny sposób np. z uwagi na fakt, iż zmuszenie skazanego do zrealizowania obowiązku podjęcia legalnego zatrudnienia mogłoby pchnąć go ponownie w objęcia przestępstwa, gdyż w ten sposób mógłby poprawić swoją sytuację materialną. A jak powszechnie wiadomo bardzo dużo przestępstw jest popełnianych ze względu na chęć szybkiego wzbogacenia. To tylko jedna z możliwości interpretacji taka przykładowa, gdyż nasze kochane ministerstwo daje nam świetne przykłady jak można interpretować swobodnie, inaczej, na przekór(cudowna interpretacja art. 14 kkw), a My... no coż możemy się tylko przykładnie uczyć. :twisted:

P. S.
Tak czytam wszystkie posty w tym temacie i myślę ... fajnie tak wszystko ogarnąc gdyż człowiek zazwyczaj sam wszystkiego nie wymyśli i jakby chciał odpisać na wszystkie wątki zawarte w tym temacie to kilku stron by brakło. Więc odniosę się do kolegi Raskolnikowa, który pisze ile idzie na utrzymanie pomocy społecznej jako instytucji, a drogi kolego można by rzec ile idzie na utrzymanie kuratorów? Mnie ostatnio spotkała taka sytuacja, że wychodząc z wywiadu jakaś rodzina osoby skaznego na którego sporządzałem wywiad powiedziała, że "po co ja jestem i po co mi płacą, tylko chodzę i ludziom szkodzę, a te z opieki to przynajmniej kasę dają". W tej kwesti możnaby długo dywagować ile idzie na nie potrzbne rzeczy, a pomoc społeczna jest przy końcu tej listy np w porównaniu z ZUS-em, który to ciągle jest zakładem deficytowym i Ja przynajmniej nie cieszę się że na niego płacę.
Ja myślę, że to Państwo powinno dbać o zlikwidowanie tej szarej strefy tak jak to miało miejsce z obniżeniem cen alkoholu i dało porządany rezultat. A My jako kuratorzy mamy myśleć np za tych nie myślących? Dlaczego?
¯eby było jasne u mnie osoby pracujące dorywczo i nie realizujące zobowiązań pieniężnych, lub quasi-pieniężnych długo nie cieszą się wolnością.
Tak to już jest!
Hahment
 
Posty: 36
Rejestracja: 18 sie 2008, 10:34
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: raskolnikow » 03 sie 2009, 19:10

"po co ja jestem i po co mi płacą, tylko chodzę i ludziom szkodzę, a te z opieki to przynajmniej kasę dają".
Jesteś po to, żeby te z opieki nie musiały już dawać darmozjadowi kasy. Ten cytat dobitnie świadczy, że pewna grupa ludzi wykazuje jedynie roszczeniową postawę. Wrzód się rozrasta, państwo biednieje a leń ma tv włączony od 6 rano do 2 w nocy i popija piwko. Po co się starać skoro opieka dopłaci do mieszkania, do obiadków dzieci, do książek w szkole do rachunków leków itp.
A na koniec powie, że za komuny to było lepiej.
Jeśli komuś pomagać to kliknij w link w moim podpisie. Tacy ludzie zasługują na pomoc. Dla których każda sekunda życia jest wyjątkowa.
raskolnikow
 

Postautor: Hahment » 04 sie 2009, 10:28

Ja tylko chciałem powiedzieć że to Państwo winno się zając tym problemem a My jesteśmy od resocjalizacji teoretycznie od tej całkowitej a praktycznie różnie to bywa.

Możnaby to przedstawić następująco:
Facet nie jest zarejestrowany w PUP, pracuje dorywczo, utrzymuje całą rodzinę(pobiera świadczenia z opieki społecznej) mimo, że kurator go motywuje, motywuje i jeszcze raz motywuje nie przynosi to rezultatów. Suma sumarum składa wniosek o zarządzenie, Sąd przyklepuje i facet idzie siedzieć. To teraz obliczmy:
Plusy:
-trzymamy się sztywno przepisów,
-facet siedzi i może po wyjściu będzie legalnie pracował.
Minusy:
-idzie siedzieć jego utrzymanie przez Państwo wzrasta kilkakrotnie w porównaniu ze środkami jakie otrzymywał z pomocy społecznej,
-rodzina którą utzrymywał nadal pobiera zasiłki z pomocy społecznej,
-rodzina może się zwrócić do kuratora o pomoc z funduszu pomocy postpenitencjarnej dla rodzin osadzonych(w wyjątkowych przypadkach zależy jaką pomoc otrzymuje z MOPS-u).

Co do tego wrzoda to jak sam widzisz nie wiem czy takie działanie go pomniejszy czy przyniesie wymierne rezultaty.

Tak że podtrzymuje swoją opinię na ten temat, My nie jesteśmy od naprawiania całego świata i myślenia za wszystkich z opieki, z rządu, z samorządu itp. :twisted:
Tak to już jest!
Hahment
 
Posty: 36
Rejestracja: 18 sie 2008, 10:34
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ewjusta » 04 sie 2009, 11:19

Agawe, z tego co ja się orientuję, to stypendium z PUP za staż w 2009 roku wynosiło 773 zł (do 31.05.2009), oraz 791 zł (od 01.06 do 31.12.09) brutto, czyli netto 684,81. Jest możliwy zwrot kosztów dojazdu jeśli osoba mieszka poza miejscem zorganizowania stażu. Zdarza się również tak, że pracodawca, po ukończeniu stażu, zatrudnia osobę na cały etat, ale oczywiście osoba ta musi być fachowcem, wykazać się predyspozycjami itp.
Z doświadczenia wiem, że nasi podopieczni podają swojemu kuratorowi niepełne (fałszywe jak w przypadku moich podopiecznych) lub wybiórcze informacje, stąd pewne niedomówienia. W takim przypadku można skontaktować się z działem informacji w urzędzie pracy.
PUP organizuje również inne formy pomocy przeciwdziałania bezrobociu (reguluje to Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy) – prace społecznie użyteczne, przygotowanie zawodowe dorosłych, prace interwencyjne, roboty publiczne, przekwalifikowania, kursy i szkolenia zawodowe, pomoc finansową przy otworzeniu działalności gospodarczej, dofinansowanie do studiów podyplomowych, pożyczki na sfinansowanie kosztów szkolenia, zwrot kosztów egzaminów umożliwiających uzyskanie świadectw, dyplomów, zaświadczeń, określonych uprawnień zawodowych lub tytułów zawodowych oraz koszty uzyskania licencji niezbędnych do wykonywania danego zawodu, na poradnictwie zawodowym kończąc. Oczywiście każda z tych form pomocy zależy od kondycji finansowej PUP, ma swoje określone przeznaczenie, jak również każda osoba starająca się o powyższe musi spełniać pewne wymagania. Jeśli jesteś zainteresowana szczegółową informacją dot. którejś z tych form pomocy, podstawą prawną dla każdej z nich, chętnie odpowiem Ci na privie.
ewjusta
 
Posty: 50
Rejestracja: 06 sie 2006, 15:48
Lokalizacja: śląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: chaos56 » 04 lis 2009, 23:11

Nam takie same problemy. W sprawozdaniach piszę, że podopieczny pracuje bez dopełnienia formalności rejestracyjnych przez pracodawcę.
W życiu piękne są tylko chwile.
Awatar użytkownika
chaos56
 
Posty: 29
Rejestracja: 09 lis 2006, 9:10
Lokalizacja: Bielawa
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Taki » 06 lis 2009, 21:37

Należy więc wreszcie podawać dokładne miejsce zatrudnienia, nawet dorywczego z nazwą firmy.
Taki
 
Posty: 156
Rejestracja: 14 lis 2005, 20:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: elektrycznyspaniel » 06 lis 2009, 23:48

każdego z nas tzw państwo okrada. Płacisz składki i 75 % z nich idzie na tych co siedzą cały dzień przed ołtarzykiem zwanym telewizorem. W ramach intelektualnej rozrywki czytują fakt i życie na gorąco.
Awatar użytkownika
elektrycznyspaniel
 
Posty: 45
Rejestracja: 21 sie 2009, 23:49
Lokalizacja: WSZECHPOLSKA
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: darkam » 17 lis 2009, 15:28

:wink:
darkam
 
Posty: 42
Rejestracja: 22 cze 2005, 17:06
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Poprzednia

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron