Dozór nad osobą bezdomną

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Dozór nad osobĄ bezdomnĄ

Postautor: BartK » 10 maja 2005, 22:37

Prosiłbym o wpisywanie Waszych doświadczeń i sugestii odnośnie sprawowania dozoru nad osobami bezdomnymi.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Dozór nad osobĄ bezdomnĄ

Postautor: eipiem » 11 maja 2005, 6:41

Bartłomieju,
bezdomność to swego rodzaju filozofia życia ludzi,którzy kiedyś znaleźli sie w kryzysie i zostali wtedy bez dachu nad głową (to trochę tak jak zajmowanie się osobą doznającą przemocy,której istotną cechą funkcjonowania jest tzw. wyuczona bezradność).
Myślę,że w Polsce jest mało dobrych programów wychodzenia z bezdomności.W Poznaniu istnieje Fundacja BARKA.Warto poczytać badania (nieliczne) dot. bezdomności.
Wprawdzie jestem rodzinna i raz zdarzyło mi sie mieć rodziców dziecka bez stałego miejsca zamieszkania,ale jestem przekonana,że w pracy z bezdomnym główna energia powinna iść w pokazanie zysków w zmianie swego funkcjonowania.Wiem też od osób zajmujących się bezdomnymi,iż czas pozostawania bezdomnym jest odwrotnie proporcjonalny do gotowości do zmian.
Może warto skontaktować się z ludźmi,którzy na twoim terenie prowadzą noclegownię dla osób bezdomnych.
Pozdrawiam,
eipiem
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 563
Rejestracja: 27 kwie 2005, 7:33
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Postautor: farel128 » 11 maja 2005, 11:53

do pirsi przytul psa, weź na ramiona kota...... Jeżeli gostek nie lubi ciasnych pomieszczeń w Przytuliskach to proś go o zaszczycenie swoja osobą Ciebie w pracy jak najczęściej. Posiedzi, radia posłucha. Ziwerzy Ci się z podbojów miłosnych. Tacy ludzie lubią jak ktoś ich docenia. A zwłaszca Ty.
farel128
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 54
Rejestracja: 29 kwie 2005, 10:22
Lokalizacja: kielce
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 14 maja 2005, 10:44

Zostały poruszone tutaj dwa problemy: wychodzenie z bezdomności oraz faktyczne sprawowanie dozoru nad osobami bezdomnymi. Temat wychodzenia z bezdomności jest bardzo trudny i rzeczywiście jest mało opracowań w tej materii (zgadzam się tutaj z a. p-m). Co do propozycji sprawowania dozoru, którą przedstawił farel 128 to myślę, iż jest to najlepsze i chyba jedyne rozwiązanie w przypadku skrajnej bezdomności – mam na myśli tutaj przypadki, kiedy człowiek sypia na dworcach, klatkach schodowych itp. W takich sytuacjach pozostaje jedynie zobowiązać takiego dozorowanego do regularnego stawiania się w sądzie.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: kamino » 07 cze 2005, 22:52

Podzielę się z Wami nadzorem, który sprawowałam nad osobą uzależnioną od alkoholu i jednocześnie była ona osobą BEZDOMN¡.
Na szczęście osoba ta posiadała stałą pracę zarobkową u jednego z gospodarzy. Dzięki temu pracodawcy miałam możliwość zasięgania informacji u samego pracodawcy - spotykałam się z podopiecznym w miejscu pracy oraz zobowiązywałam go do stawiania się w sądzie, o ile było to możliwe z jego strony.

Do usłyszenia !!!! :D
kamino
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 56
Rejestracja: 31 maja 2005, 18:42
Lokalizacja: Okręg - Poznań
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Krokus » 30 gru 2005, 3:28

Temat może już trochę zapomniany, ale postanowiłem go odświeżyć. Z mojej perspektywy dozory nad osobami bezdomnymi konczą się niestety zazwyczaj sporządzeniem wnioskiem o zarządzenie wykonania kary za uchylanie się od dozoru. Skoro kurator nie ma gdzie udać się do podopiecznego (podopieczny jest wszędzie i nigdzie), to jesli on nie przyjdzie do Sądu to nie ma szans na kontakt. Nie miałem nigdy tyle szczęscia i pomysłowości co KAMINO, tak więc nie mogłem m.in. sprawować dozoru "u gospodarza". I pozostając nadal trochę bezradny, trzymam się tego, że obowiązkiem osoby oddanej pod dozór jest utrzymywanie kontaktu z kuratorem (jest takie orzeczenie, które na pewno znacie).
Pozdrawiam. Krokus.
Krokus
 
Posty: 56
Rejestracja: 22 lis 2005, 21:49
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: commynes » 30 gru 2005, 16:45

I tak właśnie powinien postąpić prawdziwy chrześcijanin!
commynes
 
Posty: 47
Rejestracja: 28 gru 2005, 22:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: commynes » 30 gru 2005, 16:46

farel128 pisze:do pirsi przytul psa, weź na ramiona kota...... Jeżeli gostek nie lubi ciasnych pomieszczeń w Przytuliskach to proś go o zaszczycenie swoja osobą Ciebie w pracy jak najczęściej. Posiedzi, radia posłucha. Ziwerzy Ci się z podbojów miłosnych. Tacy ludzie lubią jak ktoś ich docenia. A zwłaszca Ty.


I tak właśnie powinien postąpić prawdziwy chrześcijanin!
commynes
 
Posty: 47
Rejestracja: 28 gru 2005, 22:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

priligy prescripciГіn es

Postautor: ruccugs » 27 sie 2024, 0:14

carbamazepine will decrease the level or effect of fostamatinib by affecting hepatic intestinal enzyme CYP3A4 metabolism <a href=https://enhanceyourlife.mom/>what is priligy tablets</a>
ruccugs
 
Posty: 135
Rejestracja: 23 maja 2024, 11:01
Lokalizacja: Colombia
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości