Informacja Dyrektora Generalnego SW ws. przeludnienia.

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Informacja Dyrektora Generalnego SW ws. przeludnienia.

Postautor: Aurelius » 11 mar 2010, 1:49

Pojawił się komunikat Dyrektora Generalnego SW ws. przeludnienia:

Liczba osadzonych zakwaterowanych w zakładach karnych i aresztach śledczych przekracza w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów i aresztów w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 listopada 2009 r. w sprawie trybu postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów (Dz. U. Nr 202, poz.1564).

Według stanu na dzień 8 marca 2010 roku, zaludnienie zakładów karnych i aresztów śledczych w skali kraju wynosi 102,6%.

Liczba osadzonych, którym nie zapewniono kodeksowej normy powierzchni mieszkalnej wynosi 3106.


Co to może oznaczać? Ano zgodnie z przepisami wykonawczymi z delegacji art. 110 par. 5 kkw w postaci Rozporządzenia MS z dnia 25 listopada 2009 r. informację tę przekazuje się Ministrowi Sprawiedliwości, który następnie przekazuje ją prezesom sądów apelacyjnym, a ci do sądów okręgowych i rejonowych w swojej właściwości. Po otrzymaniu tychże informacji:

§ 6 (..) prezes właściwego sądu niezwłocznie zarządza:

1) zbadanie spraw, w których skazani na karę pozbawienia wolności nie rozpoczęli jeszcze jej odbywania, celem ustalenia dopuszczalności odroczenia wykonania tej kary;
2) podjęcie działań organizacyjnych zmierzających do skierowania przez sąd na posiedzenie spraw, w których jest dopuszczalne odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności, celem rozważenia przez sąd możliwości wydania postanowienia na podstawie art. 151 § 1Kodeksu karnego wykonawczego;
3) zbadanie spraw, o których mowa w art. 79 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego, w celu ustalenia kolejności wzywania do stawienia się skazanego w zakładzie w wyznaczonym terminie;
4) inne działania organizacyjne zmierzające do skorzystania przez sąd z uprawnień wynikających z przepisów Kodeksu karnego wykonawczego.


Czyli realne stają się odroczenia z art. 151 par. 1 kkw z uwagi na przekroczenie w skali kraju ogólnej pojemności zakładów i aresztów. Jak wiadomo obecnie nie można umieścić osadzonych w celi, w których powierzchnia na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m kw. Taką możliwość w przypadkach szczególnie uzasadnionych dopuszczał jeszcze art. 248 kkw, lecz po znanym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, został on uchylony. Sądy w ogóle mogą w tym przypadku przychylniej patrzeć na kwestię odroczeń.
Chyba, że dalej będzie się zamieniać wszelkie możliwe pmieszczenia w zk i aś na cele, aby uniknąć przeludnienia.
Albo - ale to tak już żartem - pójdzie się za przykładem z Belgii (skazani z Belgii - dokładnie w liczbie 500 - odbywać będą karę w Holandii, bo tam akurat dysponują wolną liczbą miejsc )i będzie się osadzać za granicą w krajach UE. Lecz taki komfort dużo kosztuje.
LINK
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Informacja SW

Postautor: Natalia35 » 11 mar 2010, 7:31

Ewentualnie można tworzyć prywatne ZK jak w Anglii:))
Mnie niepokoją bardziej zmiany w Kk i Kkw, które wchodzą w życie w czerwcu tego roku. Zwłaszcza dot. art. 78 kk, jak to było napisane w uzasadnieniu "uelastycznienie przesłanek do warunkowych zwolnień", co także może skutkować większym wpływem spraw do naszych referatów. A zmiany w Kkw? Kow orzekana na 2 lata, wszystkie czynności związane z jej organziowaniem i wykonaniem przechodzą na kuratorów, którzy nie mają sekretariatów i znów cała "papierologia" spadnie na nas.
Nobody is perfect:)
Natalia35
 
Posty: 68
Rejestracja: 04 mar 2010, 15:10
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Bosman » 11 mar 2010, 23:16

---------- 20:08 11.03.2010 ----------

W końcu szwy puszczą. A jak się do tego mają priorytety MS?

---------- 22:10 ----------

http://www.sw.gov.pl/index.php/forum/more/595

---------- 22:16 ----------

Trochę nie na temat, bardziej jako ciekawostki:
INFORMACJA O ZALUDNIENIU ODDZIA£ÓW MIESZKALNYCH
W JEDNOSTKACH PENITENCJARNYCH w dniu 08.03.2010 r.:
http://www.sw.gov.pl/images/1268062316.pdf

"INFORMACJA O PRZEZNACZENIU ZAK£ADÓW KARNYCH I ARESZTÓW ¦LEDCZYCH WED£UG STANU NA DZIEÑ 17 LUTEGO 2010 ROKU":
http://www.sw.gov.pl/download/ustawy/1154694059.pdf
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 743
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Natalia35 » 12 mar 2010, 10:05

Może i to nie na temat bezpośrednio, ale pośrednio, ponieważ to kuratorzy są ostatnim ogniwem tych rewolucji. Zmniejszanie przeludnienia w ZK to: warunkowe zwolnienia, przerwy, odroczenia, zawieszenia, SDE, wywiady środowiskowe dot. postępowań wykonawczych w sprawach j.w...Czyli zwiększenie naszych obowiązków. Masz rację: "W końcu szwy puszczą".
Nobody is perfect:)
Natalia35
 
Posty: 68
Rejestracja: 04 mar 2010, 15:10
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 12 mar 2010, 22:16



Dziwi mnie osobiście, że penitencjarzyści przyczyny przeludnienia nie widzą w braku infrastruktury więziennej, lecz w zbyt często orzekanej przez sądy karze pozbawienia wolności, zamiast wolnościowej, posługując się przy tym statystyką, że na zachodzie średnio tylko pięć proc. orzekanych kar ma charakter bezwzględnego pozbawienia wolności, w Polsce - 9 proc. Dla mnie to takie nieprzyzwoite zakłamanie z ich strony.
Takie tłumaczenie jest dodatkowo nie fair, bo osobiście jestem ciekaw, ile obecnie osób odbywa karę p.w. z uwagi np. na art. 75 kk, czyli takich, gdzie pierwotnie nie było kary bezwględnej.

Kolejne dwa arty:

Odroczenie sposobem na przeludnienie

Idzie cicha amnestia

Przy okazji jestem winien sprostowania do użytego przeze mnie stwierdzenia:

Jak wiadomo obecnie nie można umieścić osadzonych w celi, w których powierzchnia na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m kw.

Otóż obecnie w przeludnionej celi osadzony może przebywać do 14 dni, a w szczególnych wypadkach i za zgodą sądu penitencjarnego do 28.

Tak jeszcze dalej przy okazji :) to również zawsze kiedy porusza się temat związany z przeludnieniem w zk, irytują mnie stwierdzenia typu, że ileś tam (obecnie 40 tys.) skazanych czeka na odbycie kary, co dla przeciętnego Kowalskiego oznacza wprost, że jest jakaś kolejka skazanych, którzy chcą odbyć karę, zgłaszają się do zk, lecz nie chcą ich "biednych" przyjąć, bo nie ma miejsca. Najlepiej jakby jeszcze dodać tutaj kwestię komitetów kolejkowych.

Jeśli się nie mylę, to dla mnie obecna liczba 40 tys. osób, która powinna odbywać karę, a jej nie odbywa, to po prsotu liczba w skali ogólnopolskiej wydanych wezwań do stawienia się w zk, na które nie stawili się skazani, tudzież niezrealizowanych (z uwagi na uchylanie się samych skazanych od odbycia kary) nakazów doprowadzenia do zk, a nie jakieś tam czekanie skazanych na odbycie kary.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: kesey » 12 mar 2010, 23:55

Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1736
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: Natalia35 » 13 mar 2010, 15:14

10% osadzonych są to osoby skazane za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Kiedyś część z tych przestępstw była kwalifikowana jako wykroczenie i znajdowała sięw Kw (między innymi nasi ulubieni "kolarze"). Może zamiast osadzenia w ZK bardziej wychowawczo podziałałyby prace na cele społeczne np. w hospicjach, gdzie przebywają ofiary wypadków drogowych i dodatkowo obowiązkowy udział w programach edukacyjnych dla sprawców takich przestępstw. Zmniejszenie przeldnienia o 10% już by roziwązało problem:)
Nobody is perfect:)
Natalia35
 
Posty: 68
Rejestracja: 04 mar 2010, 15:10
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 13 mar 2010, 15:51

Natalia35 -- częściowo masz rację - czemu częściowo - albowiem ciężko jest znaleźć hospicjum na terenie działania każdego sądu - a jak już nawet to biorąc pod uwagę np tylko mój sąd i gdyby w ogóle takie hospicjum było to mogłoby być tak , ze dany skazany musiałby jechać i 75 km do tego hospicjum . to raz . Dwa - są to ludzie przewaznie ubodzy i nie stać by ich było na takie dojazdy w celu wykonywania tej kary , trzy - są to tez przeważnie ludzie starsi - znaczy znacznie po 40 - 50 a nawet 60 -- w dodatku powiedzmy w nie-najlepszej kondycji fizycznej , psychicznej jak i intelektualnej oraz ze środowisk patologicznych ... i powiem szczerze gdyby moje dziecko ( co nie daj Bóg ) przebywałoby w hospicjum to nie wiem czy chciałbym aby ktoś taki opiekował się nim w hospicjum ... - czy nawet był zbyt blisko dziecka podczas sprzątania itp.

jeśliby podzielić na kategorie sprawców .. znaczy choćby np pod względem wieku czy zamożności to może wtedy ... no ale nie byłoby wtedy równości , dodatkowe koszta , dyskryminacja ...

generalnie widzę masę problemów z Twoim pomysłem . Powyższe to tylko zarys góry tych problemów wg mnie .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Do Natalii35

Postautor: dziadek » 13 mar 2010, 16:41

---------- 15:37 13.03.2010 ----------

Teoretyzowanie na temat kategorii przestępstw i ich społecznej szkodliwości mija jeśli się stanie ofiarą takiego przestępstwa.
Ja miałem okazję stać sie ofiarą pijanego rowerzysty, który spał na środku leśnej drogi. Ciemną bezksiężycową nocą wyglądał jak stary porzucony płaszcz. Na całe szczęście...
A co maja powiedzieć ofiary wypadków drogowych, dachowań, które chciały ominąc pijanych rowerzystów, takich przechodniów czy też pijanych kierowców.
W ZK przebywają osoby wielokrotnie karane za tego typu przestępstwa a społeczne pobłażanie tego rodzaju przestępstwom jak widać jest powszechne.

---------- 15:41 ----------

Szkoda tylko że w ZK jest tak mało pracy i nie ma już przymusu pracy, wychowania przez pracę.
A pomyśleć, że kiedyś ZK przynosiły dochody... :D
dziadek
 
Posty: 62
Rejestracja: 12 mar 2009, 14:26
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Re: Do Natalii35

Postautor: Bosman » 13 mar 2010, 17:03

dziadek pisze:---------- 15:37 13.03.2010 ----------

W ZK przebywają osoby wielokrotnie karane za tego typu przestępstwa a społeczne pobłażanie tego rodzaju przestępstwom jak widać jest powszechne.


Zgadzam się. I nie rozumiem oburzenia mediów, że te "biedaki" odbywają kary w ZK razem z "prawdziwymi przestępcami".

---------- 16:03 ----------

dziadek pisze:
Szkoda tylko że w ZK jest tak mało pracy i nie ma już przymusu pracy, wychowania przez pracę.
A pomyśleć, że kiedyś ZK przynosiły dochody... :D


Pracy mogłoby być więcej i tu (na wolności), i tam (w ZK). Wtedy może większa liczba potencjalnych pensjonariuszy ZK wybrałaby zatrudnienie po tej stronie muru, a tym samym minister sprawiedliwości i reszta nie musieliby dumać nad problemem przeludnienia.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 743
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Aurelius » 13 mar 2010, 19:30

Również zgadzam się Dziadkiem i Sławkiem. Pijani "kolarze" są równie niebezpieczni, jak pijani kierowcy. I jeśli chodzi już o "kolarzy", którzy odbywają karę pozbawienia wolności, to w dużej większości, są to jednak osoby, którym zarządzono wykonanie kary z mocy art. 75 k.k., bo naprawdę rzadko zdarza się, aby pijany rowerzysta dostał przy pierwszym skazaniu ze 178a par. 2 kk, karę bezwględną p.w., chyba, że mamy do czynienie z art. 178 k.k.

Kgb, myślę, że Natalia hospicjum podała zupełnie przykładowo. Tutaj generalnie chodzi o pracę społeczną w ramach kary o.w. w różnego rodzaju placówkach opiekuńczych, jak DPSy itp.
W kwestii Twoich obaw, to proponuję Ci obejrzeć, jak będziesz miał okazję film dokumentalny Jacka Bławuta, pt. Born Dead

W ogóle mam wielką prośbę, gdyby ktoś posiadał ten film gdzieś zgrany, to proszę o kontakt.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: kgb14 » 13 mar 2010, 20:32

Aurelius w takim razie chodzi po prostu o orzekanie w większej ilości kar ograniczenia wolności a nie Wzaw i dopiero jak nie odpracuje - już obojętnie gdzie to wtedy kara zastępcza .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Natalia35 » 14 mar 2010, 8:54

Moim zdaniem istotna jest funkcja i sens kary. Nie mam wątpliwości, że sprawca czynu powinien ponieść karę (nie ważne "kolarz" czy "alimenciarz"), tylko czy izolacja więzienna zawsze odniesie właściwy skutek? Sens kary powinien być wyznaczany przez jej cele i skutki. Należy pamiętać, że: "Kara ma zawsze jakiś cel (cele) i pociąga za sobą określony skutek (skutki). Sens kary to nie tylko pojęcie, ale i pewna samoistna wartość." Dlatego jestem zwolenniczką teorii prof. Bałandynowicza, który proponuje utworzenie większego wachlarza kar alternatywnych. Podam przykład angielski: "Zgodnie z panującymi tam zasadami karania, sąd nie orzeka kary pozbawienia wolności, jeżeli aktualnie sądzone przestępstwo nie jest na tyle poważne, że grzywna ani kara wykonywana w społeczności byłyby nieuzasadnione. Kara wykonywana w społeczności stanowi karę nieizolacyjną, ograniczającą wolność skazanego na czas do 3 lat, przy czym długość, zakres i intensywność ograniczenia wolności w indywidualnych przypadkach są różne, ponieważ orzekając tę karę, sąd dostosowuje jej treść do ciężaru popełnionego czynu, potrzeb i właściwości konkretnego sprawcy oraz dostępności określonych programów lub ośrodków na danym terenie. Wymierzając community sentence, sąd nakłada na skazanego jeden lub kilka spośród dwunastu możliwych obowiązków, nakazów i zakazów".
Nasze sądy mają do wyboru tylko 2 kary wolnościowe i w tym jest problem.
Nobody is perfect:)
Natalia35
 
Posty: 68
Rejestracja: 04 mar 2010, 15:10
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Do Natalii35

Postautor: dziadek » 14 mar 2010, 10:27

Natalio bardzo cenię autorytety lecz najczęsciej się zdarza, że toretyzują nie mając pojęcia o życiu realnym. Są to osoby szlachetne lecz....
To co pisze, mam nadzieję, nie będzie potraktowane jako obrazoburstwo.
Polska nie jest Anglią, inni ludzie, inny poziom rozwoju cywilizacyjnego. Kary ,które sa dla Anglików dotkliwe nie muszą być dotkliwe dla Polaków.
Pamietam jak w końcu lat 80-tych Polacy którym nie udało się uzyskac pracy w Szwcji chwalili sobie tamtejsze więzienia bo nie tylko funkcjonariusze tamtejszej Służby Więziennej myli okna pensjonariuszom(pensjonariusze patrzyli i pokazywali gdzie trzeba poprawić) ale i przy opuszczeniu Zakładu otrzymywało sie "wyprawkę" ma wyjście a to była wtedy spora kwota w przeliczeniu na złotówki.
Nastepnym przykładem są "więzienia weekendowe", dla jakiego typu przestępców mogą one byc dotkliwe? Jaką trzeba posiadać wrażliwość by pobyt w "więzieniu weekendowym" stał się karą?
Innym przykładem może byc opinia Rosjan, Białorusinów czy Ukraińców na temat naszych więzień i warunków w nich panujących. W porównaniu z ich ZK u nas panuje wręcz luksus, dobre jedzenie, ciepło a cele nie są przepełnione. Można odpocząc, podleczyć dolegliwości, można odżywic się.
Inaczej o naszych więzieniach mówią Anglicy czy Niemcy.
Błędem powszechnie popełnianym przez nas jest stawianie się w sytuacji osoby która ma zostać skazana. Co dla nas byłoby dotkliwą karą, nie jest dotkliwą karą dla Iksińskiego!! Co w naszym przypadku spełniło by założony cel i odniosło by skutek, nie spełniło by celu i nie odniosło by skutku w wypadku Iksińskiego.
Ja tam bym się wstydził zamiatając chodnik w centrum lecz czy osoba wielokrotnie skazana za jazdę rowerem po pijanemu bedzie wstydzić pracując w centrum miasta w twarzowym kubraczku? Przecież wielokrotnie zetknęła się ze społeczną dezaprobatą i społecznym ostracyzmem!! To dla niej nic nowego!! A może zapłaci grzywnę, zapłaci nawiązkę?
Kara winna być dolegliwa by skłonić skazanego do zastanowienia się nad swoim postępowaniem.
dziadek
 
Posty: 62
Rejestracja: 12 mar 2009, 14:26
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Natalia35 » 14 mar 2010, 10:45

Masz rację, kara powinna być dolegliwa, tylko dla każdego dolegliwość oznacza coś innego. Mając 12 rodzajów kar wolnościowych do wyboru można orzec tę najbardziej dolegliwą i co najważniejsze-taką, która zminimalizuje powrotoność likwidując źródło niewłaściwego postępowania. Miałam skazanego na kow (6 razy skazany z art. 178a&2kk), odbywał też karę pozbawienia wolności. Efekt zerowy, ponieważ przyczyną jest choroba alkoholowa i nikt nie pomaga zlikwidować przyczyny. Dalej jak nadużyje to wsiada na rower i jedzie, bo wtedy i tak nie pamięta o skutkach.
Nobody is perfect:)
Natalia35
 
Posty: 68
Rejestracja: 04 mar 2010, 15:10
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Następna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron