Kurator sadowy odwiedza mnie co 3 tygodnie

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Kurator sadowy odwiedza mnie co 3 tygodnie

Postautor: modest77 » 29 mar 2010, 22:01

Mamy sobie malo do powiedzenia.O co chodzi takim ludziom , ktorzy nie sa kuratorem przyjacielem lecz sluzbista ?
modest77
 
Posty: 7
Rejestracja: 29 mar 2010, 21:55
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

...

Postautor: ?ukasz1508 » 29 mar 2010, 22:44

Pierwsza sprawa /do tematu postu/: kurator wykonując swoje obowiązki służbowe ma prawo do odwiedzania w godzinach od 7:00 do 22:00 osób objętych postępowaniem w miejscu ich zamieszkania lub pobytu, a także w zakładach zamkniętych. Wyznaczona jest dolna granica liczby odwiedzin 1 raz w miesiącu, górnej granicy brak!!! Jeżeli kurator uzna za stosowne, to może odwiedzać Ciebie nawet codziennie. Jeżeli chodzi o sprawę drugą: Twój kurator uznał, że najlepszym stylem sprawowania nadzoru nad Tobą będzie, tzw. model kontrolno-dydaktyczny. Dodam, że wspomniany model jest najczęściej wybieranym stylem sprawowania nadzorów (około 60%).
Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich. - Cyceron
?ukasz1508
 
Posty: 38
Rejestracja: 26 mar 2010, 23:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: modest77 » 29 mar 2010, 23:16

lukaszku dozorowniczku narx


Dwa identyczne wątki z tego działu zostały usunięte. W przypadku dalszego bezzasadnego dublowania tematów, jak i pisania postów, nie wnoszących nic do tematu, będzie WARN. Aurelius.
modest77
 
Posty: 7
Rejestracja: 29 mar 2010, 21:55
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

...

Postautor: ?ukasz1508 » 30 mar 2010, 8:44

I tu właśnie pojawia się problem. Nie w częstotliwości wizyt kuratora, czy stylu prowadzenia nadzoru.
Jeżeli z takim nastawieniem, kulturą osobistą i postawą witasz kuratora to rzeczywiście… Na jego miejscu - częściej bym do Ciebie zaglądał.
Może nie radzisz sobie z pewnymi problemami. Dodam jeszcze, że przyjmowanie postawy buntowniczo – roszczeniowej nic nie zmieni. Więcej spokoju modest77
Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich. - Cyceron
?ukasz1508
 
Posty: 38
Rejestracja: 26 mar 2010, 23:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 30 mar 2010, 14:52

Nie wiem bo nie widziałem o co chodzi w wyedytowanym poście -- ale z odpowiedzi wynika -- ze dla jasności sprawy przychodziłbym min 2 razy w tygodniu w godz zarówno rannych jak i wieczorowych do czasu nawiązania lepszego kontaktu z dozorowanym :lol:
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: lepik » 30 mar 2010, 16:15

Dla mnie Pan dozorowany ma problem co za tym idzie częste wizyty kuratora wskazane- jak polopiryna przy gorączce.
Każdy człowiek ma prawo wątpić w swoje powołanie i czasem zbłądzić. Nie wolno mu tylko o nim zapomnieć. Kto nie wątpi w siebie, jest niegodzeń, bo ślepo wierzy w swoją moc i popełnia grzech pychy.

Błogosławiony niech będzie ten, kto doświadcza chwili zwątpienia.
— Paulo Coelho
Awatar użytkownika
lepik
 
Posty: 63
Rejestracja: 24 paź 2009, 21:39
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: delgado » 31 mar 2010, 10:33

Witam. Bardzo proszę o przepis obligujący kuratora do odwiedzin dozorowanego przynajmniej raz w miesiącu.
delgado
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 mar 2009, 17:01
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

...

Postautor: ?ukasz1508 » 31 mar 2010, 11:25

Przepisu takiego nie ma. U nas w Sądzie przyjęliśmy, że minimalna liczba kontaktów z nieletnimi w miesiącu powinna wynieść 1, dlatego w w/w poście napisałem „Wyznaczona jest dolna granica liczby odwiedzin 1 raz w miesiącu, górnej granicy brak!!!”
P.S. Postaram się dokładniej precyzować swoje wypowiedzi
Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich. - Cyceron
?ukasz1508
 
Posty: 38
Rejestracja: 26 mar 2010, 23:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: delgado » 31 mar 2010, 11:57

Dzięki £ukasz 1508.U nas w sądzie podobnie. Miałam na myśli to, że dozorowany czytając taką informację, może wyciagnąć błędne wnioski. Ja często pod koniec dozoru lub przed wnioskiem o zwolnienie z dozoru zmniejszam częstotliwość spotkań. Pozdrawiam.
delgado
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 mar 2009, 17:01
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: modest77 » 31 mar 2010, 12:41

Nie chcialem nikogo urazic .Troche żal bo czlowiek ponosi konsekwencje swoich czynow ale co Cie nie zabije to wzmocni .
modest77
 
Posty: 7
Rejestracja: 29 mar 2010, 21:55
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: lepik » 31 mar 2010, 16:04

U mnie w sądzie oczekuje się że kurator dwa razy zawita do klienta. Raz na początku miesiące wykonuje czynność i w drugiej połowie miesiąca dokonuje czynności kontrolnej.
Każdy człowiek ma prawo wątpić w swoje powołanie i czasem zbłądzić. Nie wolno mu tylko o nim zapomnieć. Kto nie wątpi w siebie, jest niegodzeń, bo ślepo wierzy w swoją moc i popełnia grzech pychy.

Błogosławiony niech będzie ten, kto doświadcza chwili zwątpienia.
— Paulo Coelho
Awatar użytkownika
lepik
 
Posty: 63
Rejestracja: 24 paź 2009, 21:39
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ficon » 31 mar 2010, 19:42

nie za bardzo zrozumiałem co Lepiku napisałeś. mógłbyś bliżej wyjaśnić co konkretnie wykonujesz dwa razy w miesiącu. Jakieś masło maślane mi się wydaje. Nie wspomnę już o częstotliwości podejmowanych działań. [/quote]
ficon
 
Posty: 5
Rejestracja: 13 cze 2009, 19:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Orange » 31 mar 2010, 21:18

Lepiku ja też nie bardzo to ogarniam :?:

£ukaszu 1508 na czym polega "model kontrolno-dydaktyczny" :?: z naciskiem na "dydaktyczny", "kontrolny" jest dla mnie jasny.
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1210
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: lepik » 31 mar 2010, 23:52

Już wyjaśniam. U mnie w sądzie w miesiącu jako społeczny musze wykonywać 2 czynności u dozorowanego tj. dwa razy go odwiedzić. ¯eby góra była zadowolona;)
Każdy człowiek ma prawo wątpić w swoje powołanie i czasem zbłądzić. Nie wolno mu tylko o nim zapomnieć. Kto nie wątpi w siebie, jest niegodzeń, bo ślepo wierzy w swoją moc i popełnia grzech pychy.

Błogosławiony niech będzie ten, kto doświadcza chwili zwątpienia.
— Paulo Coelho
Awatar użytkownika
lepik
 
Posty: 63
Rejestracja: 24 paź 2009, 21:39
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

...

Postautor: ?ukasz1508 » 01 kwie 2010, 10:12

Orange wyjaśniam: mianem stylu kontrolno-dydaktycznego określa się taki sposób sprawowania nadzoru, w którym dominuje kontrola zachowania, np. nieletniego (odbywająca się poprzez kontakty – osobiste i telefoniczne – ze szkołą, z rodzicami, ze środowiskiem sąsiedzkim i koleżeńskim oraz „wykłady”, „moralizowanie”, „pouczanie”, itp.).
Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich. - Cyceron
?ukasz1508
 
Posty: 38
Rejestracja: 26 mar 2010, 23:36
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Następna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości