WITAM WSZYSTKICH!
Nie wiem, może nie doczytałem czy zapoznaliście się już z informacją Prezydium KRK ze spotakania w MS, z dnia 5 kwietnia 2011r.
Tam czytamy, że Mycka ma rozświetlone pomysły na temat zakupu 2 tys samochodów w zamian za nasze dodatki terenowe(czyli 1 samochód na 3 kuratorów), oraz argumentuje brak wzrostu wynagrodzeń kuratorów faktem "małej liczby odejść" z naszego zawodu. Czytam tak szybo poprzednie posty i stwierdzam że polityka " na kolanach" nie przynosi żadnych rezultatów. W MS ludzie nie mają pojęcia jaką ciężką pracę My wykonujemy, z jakim marginesem się musimy spotykać i pracować w ich środowisku. Tylko po to ażeby Mycka opierał się na nie kompletnych statystykach, które w pełni nie odzwierciedlają naszego zaawansowania w pracę.
Ja myślę ażeby Ministerstwo zmieniło pewne osoby które zajmują się kuratelą sądową "po łepkach" nie mające żadnego pojęcia o naszej pracy, oraz żeby wybrało kierunek polityki w stosunku do kuratorów i go realizowało, a nie wybrali jakieś niekompetentne osoby które wprowadzają niepotzrebny zamęt w funkcjonowanoiu kurateli i gmatwają akty prawne, które podsuwają Sejmowi do podpisu. Skoro dali nam możliwość większej decyzyjności w sprawie kary ograniczenia wolności, to powinni iść za ciosem i rozszerzać kompetencje kuratorów, ażeby odciążać Sądy na przykład poprzez możliwośc samodzielnego nakładania obowiązków na skazanych przez kuratora zarządzeniem. A tym czasem wymyślają takie herezje tego typu, że kurator ma pobierać mocz i ślinę od skazanego i zawozić do badania, o alkomacie już nie wspomne(bo tak jest w projekcie rozporządzenia). W ogóle kto się po tym podpisał bo jakoś podpisu nie zauważyłem. Jak można wpaść na tak absurdalny pomysł zakupu jednego samochodu na trzech kuratorów i zarazem zwiększać zakres obowiązków, poprzez nałożenie większej liczby kontaktów ze skazanym, jak sobie taki człowiek wyobraża skoro mamy zadaniowy czas pracy spotaknie skazanego w jego środowisku w dzień w którym nie będę dysponował samochodem, bo w ten dzień będzie jezdził mój kolega, a tylko w ten dzień będę mógł zastać sakzanego ze względu na różne powodu, z którymi My kuratorzy na codzień się borykamy.
Te wszystkie fakty świadczą o braku kompetencji i znajmości specyfiki pracy kuratorów sądowych przez osoby zajmujące się kuratelą w MS i powinno się ich zmienić na osoby, które mają jakieś pojęcie o pracy kuratora i kiedyś ją wykonywały.
Konkludując ja jako kurator moge wykonywać swoją pracę, a moje obowiązki można oczywiście zmieniać, ale niech najpierw zapewnią ku temu
zaplecze, a nie tworzą kolejną fikcję i wystawiają siebie i Nas wszystkich na pośmiewisko.