Zmiany w kk i kkw

[kgb14]

morphine dokładnie tak myślę i ja ----niech ktoś nas w końcu doceni...zauważy ...może nadszedł czas abyśmy to MY w końcu kogoś rozliczyli a ciągle tylko nas rozliczają ze wszystkiego ...nawet z kartek papieru do drukarek

[Q]

Wow. Dzieje się. Super. Zgadzam się z przedmówcami, że "akcję" tę trzeba solidnie przygotować, aby nie oberwać przypadkiem jakimś rykoszetem. Może na początek wątek ten powinien znaleźć się na forum zamkniętym? Rozpropagowanie idei w swoich zespołach też by się przydało. Nie wszyscy bowiem kuratorzy tzw. liniowi śledzą forum, które ostatnio (moim zdaniem) jakby skręciło na inne tory. A potem... Pomysły, pomysły, pomysły, weryfikacja i ich REALIZACJA. Na początek uważam, że pomysł z tygodniem bez wywiadów nie odniesie żadnego skutku. Po odpowiednim ostrzeżeniu stosownych władz, wywiadów - w ramach protestu, powinno nie być przez miesiąc. Wtedy dopiero jest szansa, że sprawy spadną z wokandy. Idea ze związkami zawodowymi... To właśnie nasz samorząd jest swego rodzaju związkiem zawodowym, tylko jakby trochę nieskutecznym. Co ja piszę "trochę"... Zupełnie nieskutecznym. Uważam, że nieocenione w naszych działaniach powinny być media. W końcu to czwarta władza.

[kuffs]

Temat do zainteresowania mediów, bieżący i gorący to dozór elektroniczny o którym często mówi się w mediach w kontekście chuliganów boiskowych. Można pokazać kto to wykonuje, w jaki sposób i dalej już poleci. Pomysł medialny jak najbardziej pochwalam, jednak jakoś nie widzę, aby media się tym zainteresowały, a szkoda.

bez wywiadów, ok, niech będzie. Miesiąc, dwa ile trzeba będzie.

[Weronika_]

są podejmowane działania i to bardzo intensywne, tyle tylko, że w moim zdaniem "osamotnione" i troszkę "akcyjne"- a to wynika ...powiedzmy "ze specyfiki i czynnika ludzkiego"
przewodniczący KRK nie czeka , działa i to za własne pieniądze /nie ma, np. zwrotu kosztów i delegacji, nie licząc innych kosztów "niepoliczalnych"../
wczoraj był na zgromadzeniu kuratorów w Poznaniu
bardzo, ale to bardzo Mu dziękuję
większość z kuratorów nie zdaje sobie sprawy z powagi "delikatności sytuacji"
pozdrawiam i proponuję przenieść temat

[morphine]

Weroniko jakie działania???? "Delikatność sytuacji jest od bardzo dawna. Jak widać kultura i dobra wola przewodniczącego nie wystarcza do zmiany nawet metodologi lewoca. Temat przeniesiony już jest.

[Aurelius]

Przede wszystkim zgadzam się z tym co pisze Weronika (jedność działania, bez niepotrzebnego spontanu i na hura z czego, jako już w ogóle Naród jesteśmu historycznie znani). Sprawa jest naprawdę bardzo delikatna - np. kwestie dot. dodatku terenowego i realne zagrożenie wpadnięcia z deszczu pod rynne.
Dużo racji ma również Kuffs, pisząc o rozwadze i starannym przygotowaniu się, przemyśleniu kierunków działań.

Co do formy wyrażenia swojego niezadowolenia, to jak już pisałem w innym miejscu na forum - osobiście uważam, że nie możemy sobie pozwolić, czy też nie przystoją nam podobne zachowania, jak górnikom, stoczniowcom, pielęgniarkom itp. Jest to balansowanie na krawędzi prawa. Zacznijmy od tego, aby naszymi sprawami po prostu zainteresować media (prasa, TV), przy okazji np. akcji tygodnia lub dwóch bez wywiadu środowiskowego, aby było wiadomo, czym taka akcja jest warunkowana. Tyle tutaj i zapraszam jednak do dyskusji w odpowiednim do tego miejscu.

[kgb14]

Aurelius fajnie , że zapraszasz do dyskusji w innym miejscu ...tylko to znacznie ogranicza osoby które mają tam dostęp ...a do tego ile s tych osób jest aktywna na forum .... nic z tego nie będzie .....

[krakus]

Pisząc o pomyśle wyjazdu do Warszawy nie miałem na myśli „żadnych wielkich protestów”, bo zgadzam się z innymi, że na coś takiego nie możemy sobie pozwolić. Nam to po prostu nie wypada. Zgadzam się również i przyznaje rację Kuffs-owi, który pisze o rozwadze, starannym przygotowaniu się, a przede wszystkim o przemyśleniu kierunku działań. Ale myślę, że już nadszedł czas abyśmy zostali zauważeni, bo nasza praca zaczyna być coraz „trudniejsza”. Z wielkim bólem i żalem należy również przytoczyć śmierć naszej koleżanki. Sama „oznaka” itp. Jej już w niczym nie pomoże

[irga]

Propnonuje aby wszytkie zespoły w kraju wysłały swoje ooinie do Ministerstwa (my tak zrobimy) i niech Kuratorzy Okregowi podejmą jakieś interwencje w sprawie, niech KRK zacznie też coś działać, dlaczego inne grupy jak np Sedziowie i ich KRS może skutecznie wyrażac swoje poglądy i osiąga sukces, nie należy biadolić (jak niektórzy tu piszą) ale należy konstruktywnie wypowiadać swoje poglądy, autorzy tych zmian nie mają doświadczenia w pracy kuratora i należy zadbać o zawód, bo wiele osób odejdzie z pracy.

[kuffs]

zgadzam się z Tobą irgo, że wysłanie opinii do ministerstwa jest rozwiązaniem, ale w formie stanowiska. Może być jedno, rzeczowe, napisane przez KRK i wyrażone poparciem przez wszystkie okręgi, zespoły. Czasami mam wrażenie, że stanowiska KRK są odczytywane, interpretowane nie jako głos kurateli z całej Polski, a głos samego KRK. Jest to oczywiście moje subiektywne odczucie i mam nadzieję, że nie nikogo nie obrażam. Natomiast jestem zdumiony, że temat zmian w Kkw jest już obecny od dłuższego czasu i do dnia dzisiejszego nie wiemy jakie działania są podejmowane przez KRK.

Jestem daleki od podejmowania prób nawiązywania, porównywania naszej grupy zawodowej z sędziami i ogólnie z Krajową Radą Sądowniczą. W istocie potrafią skutecznie wyegzekwować swoje racje, wyrażać opinie i osiągać sukces, ale nie możemy zapominać, że sędziowie reprezentują władzę sądowniczą (trójpodziału władzy gwoli ścisłości), a KRS jest wpisany do Konstytucji. Stąd są znacznie "silniejszą" grupą zawodową od nas.

[Aurelius]

(...) niech KRK zacznie też coś działać (...)

Irga proponuje, aby w pierwszej kolejności zasięgnąć informacji u swojego delegata do KRK, jakie działania w tej sprawie podejmuje KRK, zanim następnym razem zdecydujesz się na podobny wpis. Jeśli po informacji od swojego delegata uznasz, że KRK nic nie robi w tej sprawie lub robi to w sposób niewystarczający, proszę bardzo - wyrażaj swoje niezadowolenie, lecz również konstruktywnie. Nie odbierz mnie źle, lecz generalnie chodzi mi o to, aby swoje żądania, uwagi wyrażać w sposób kompetentny i odpowiedzialny, po ówczesnym sprawdzeniu, jak sprawy rzeczywiście się mają.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

[ksb]

Oświadczam, że po każdym spotkaniu KRK otrzymuję od mojego delegata komplet informacji. Na bieżąco otrzymuję pocztą elektroniczną wszystkie materiały, które delegat dostał i wiem na bieżąco czym i z jakim skutkiem zajmuje się KRK. Dlatego podziwiam kolegów za zaangażowanie i wkład pracy.
Podpisuję się więc pod tezą poprzednika, dodając jedynie: zmień delegata, jeśli nie informuje Cię o tym, co dzieje się w KRK lub zwróć się do innego, by przesyłał Ci dokumenty i informacje ( lista delegatów jest jawna)

[Hahment]

WITAM WSZYSTKICH!

Nie wiem, może nie doczytałem czy zapoznaliście się już z informacją Prezydium KRK ze spotakania w MS, z dnia 5 kwietnia 2011r.
Tam czytamy, że Mycka ma rozświetlone pomysły na temat zakupu 2 tys samochodów w zamian za nasze dodatki terenowe(czyli 1 samochód na 3 kuratorów), oraz argumentuje brak wzrostu wynagrodzeń kuratorów faktem "małej liczby odejść" z naszego zawodu. Czytam tak szybo poprzednie posty i stwierdzam że polityka " na kolanach" nie przynosi żadnych rezultatów. W MS ludzie nie mają pojęcia jaką ciężką pracę My wykonujemy, z jakim marginesem się musimy spotykać i pracować w ich środowisku. Tylko po to ażeby Mycka opierał się na nie kompletnych statystykach, które w pełni nie odzwierciedlają naszego zaawansowania w pracę.

Ja myślę ażeby Ministerstwo zmieniło pewne osoby które zajmują się kuratelą sądową "po łepkach" nie mające żadnego pojęcia o naszej pracy, oraz żeby wybrało kierunek polityki w stosunku do kuratorów i go realizowało, a nie wybrali jakieś niekompetentne osoby które wprowadzają niepotzrebny zamęt w funkcjonowanoiu kurateli i gmatwają akty prawne, które podsuwają Sejmowi do podpisu. Skoro dali nam możliwość większej decyzyjności w sprawie kary ograniczenia wolności, to powinni iść za ciosem i rozszerzać kompetencje kuratorów, ażeby odciążać Sądy na przykład poprzez możliwośc samodzielnego nakładania obowiązków na skazanych przez kuratora zarządzeniem. A tym czasem wymyślają takie herezje tego typu, że kurator ma pobierać mocz i ślinę od skazanego i zawozić do badania, o alkomacie już nie wspomne(bo tak jest w projekcie rozporządzenia). W ogóle kto się po tym podpisał bo jakoś podpisu nie zauważyłem. Jak można wpaść na tak absurdalny pomysł zakupu jednego samochodu na trzech kuratorów i zarazem zwiększać zakres obowiązków, poprzez nałożenie większej liczby kontaktów ze skazanym, jak sobie taki człowiek wyobraża skoro mamy zadaniowy czas pracy spotaknie skazanego w jego środowisku w dzień w którym nie będę dysponował samochodem, bo w ten dzień będzie jezdził mój kolega, a tylko w ten dzień będę mógł zastać sakzanego ze względu na różne powodu, z którymi My kuratorzy na codzień się borykamy.
Te wszystkie fakty świadczą o braku kompetencji i znajmości specyfiki pracy kuratorów sądowych przez osoby zajmujące się kuratelą w MS i powinno się ich zmienić na osoby, które mają jakieś pojęcie o pracy kuratora i kiedyś ją wykonywały.

Konkludując ja jako kurator moge wykonywać swoją pracę, a moje obowiązki można oczywiście zmieniać, ale niech najpierw zapewnią ku temu zaplecze, a nie tworzą kolejną fikcję i wystawiają siebie i Nas wszystkich na pośmiewisko.

[kuffs]

Przepraszam bardzo, ale kto to jest lub co to jest Mycka?

[Aurelius]

Przepraszam bardzo, ale kto to jest (...) Mycka?

Krzysztof Mycka, jest sędzią i Naczelnikiem Wydziału Kurateli w DWOiP. Był jedną z osób, która reprezentowała Ministerstwo Sprawiedliwości na spotkaniu z KRK w dniu 05.04.11. i na zapytanie, jakie są możliwości podniesienia dodatku terenowego, zasugerował, jak podaje kolega Hahment, tj. aby stworzyć flotę samochodów służbowych, kosztem dodatku.