Kontrola kary ograniczenia wolności

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: BartK » 11 sty 2006, 22:25

gandaf czy możesz podać podstawę prawną do swoich twierdzeń zawartych w punktach 1,2 i 3
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: Fox Mulder » 11 sty 2006, 22:37

gandalf, raczej jesteś w błędzie. Przepis mówi, że są MO¯E ( a więc wcale nie musi) wstrzymać, jeżeli skazany PODEJMIE, a więc fizycznie pójdzie i rozpocznie pracę. Sama deklaracja skazanego, że chce, nie stanowi podstawy do wstrzymania wykonania kary.
Fox Mulder
 
Posty: 27
Rejestracja: 10 sty 2006, 23:05
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 12 sty 2006, 1:29

właśnie gandalf - podejmij polemikę prawną! cała ta historia bardzo mnie zaciekawiła, poniewaz właśnie mam podobną sytuacje, pierwszy raz w mojej karierze :)
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: Zet » 12 sty 2006, 12:03

Art.65 par.5 mówi,że sąd może wstrzymać wykonanie kary zastępczej ,jeśli skazany podejmie nakazaną pracę.

Myślę ,że decyzję taką,skoro wcześniej zapadło postanowienie o karze zastępczej,sąd musi podjąć również postanowieniem.Wynika to z tego ,że w przedmiocie kary WO sąd orzeka postanowieniem z wyjątkiem sytuacji,kiedy można to zrobić zarządzeniem sędziego(tak jest np. w art 56 par.2-sąd może zarządzeniem sędziego zmienić rodzaj lub miejsce pracy)
Po wydaniu postanowienia o wstrzymaniu wykonania kary zastępczej i ponownym skierowaniu dokumentacji do zakładu,akta wrócą do kuratora celem dalszego nadzorowania kary.

Jakie obowiązki spoczywają na zakładzie pracy przepisy dokładnie regulują.Jest to przede wszystkim informowanie o przebiegu pracy . Nie powinna się więc zdarzyć sytuacja,że skazany odpracował( lub nie) godziny w danym miesiącu,a zakłd pracy nie posłał informacji do sądu.
U nas co miesiąc wpływają pisma,a jeśli zakład "zaśpi" natychmiast o nie mnitujemy.W sprawach Wo wyznaczamy 1-miesięczny kalendarz- nie ma więc możliwości,aby u kuratora coś się przeleżało.

Myślę ,że dobrą praktyką jest wycofywanie dokumentacji z zakładu w sytuacji wystąpienia z wnioskiem o karę zstępczą.W razie odmiennego stanowiska sądu w przedmiocie wniosku kuratora,dokumentację zawsze można posłać ponownie.A unikamy wtedy sytuacji,że skazany podejmuje pracę po wystąpieniu z wnioskiem.Miał na to dość czasu..Przecież kurator , zanim wystąpił z wnioskiem zbadał sprawę (czy nie istniały okoliczności uniemożliwiające wykonanie pracy-choroba ,sytuacja losowa
itp.)Wniosek kuratora o karę zastępczą oznacza, że skazany uchylał się od wykonania pracy.
Art.57 par.1 -mówi ,żę sąd wzywa skazanego do pracy w wyznaczonym termnie.
Nie może więc być tak,że skazany zgłasza się do pracy kiedy mu się podoba.Ma ODBYWAÆ karę ograniczenia wolności w wyznaczonym termnie.Przecież w przypadku kary pozbawienia wolności też sobie nie wybiera terminu jej odbywania.

Nie miałam takiej sytuacji, ale na podstawie KKW tak bym ją rozumiała.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 474
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: BartK » 12 sty 2006, 16:03

Wycofywanie dokumentacji z zakładu pracy z chwilą złożenia wniosku przez kuratara to moim zdaniem bardzo głupi pomysł. W Szczecinie duża część skazanych mobilizuje się do wykonania kary dopiero z chwilą otrzymania zawiadomienia na posiedzenie w przedmiocie zamiany kary o.w. na karę zastępczą. Nawet jeżeli nie zdołają w całości wykonać kary do czasu posiedzenia, to często otrzymują od Sądu ściśle określony termin na dokończenie kary, posiedzenie jest odraczane, a skazani dokańczają karę. Nie ma sensu zaraz wszystkich wsadzać do ZK, jak mogą wykonac karę o.w. Zabawa z wycofywaniem i ponownym wysyłaniem dokumentacji jest naprawdę niepotrzebna i uniemożliwia wykonanie kary do czasu wyznaczenia posiedzenia :) ale co mi tam...... nie mój cyrk, nie moje słonie :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: Zet » 12 sty 2006, 17:15

Jasne Bartłomiej,
Tylko w obliczu nasilenia lustracji kuratorów(najbliższa przyszłość) pod kątem prawidłowości nadzorowania kary Wo ,a nastawionych na wychwytywanie przewlekłości postępowania wykonawczego z winy kuratora,możesz się obudzić z rączką w nocniczku.
(czego oczywiście nie życzę ,ale sama zostanę przy przyjętym w naszym zespole sposobie nadzorowania Wo)
No i oczywiści też pozdrawiam.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 474
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: Fox Mulder » 12 sty 2006, 19:59

To,że w każdym Sądzie jest inna praktyka świadczy tylko o gównianych, niejasnych i dziurawych przepisach!!!! Ja też postpowałem zgodnie z praktyką przyjętą w naszym Sądzie od wielu lat. Nigdy żaden wizytator i nasi sędziowie tego nie kwestionowali a teraz to się każdy wymądrza. ¯enada i tyle.
Fox Mulder
 
Posty: 27
Rejestracja: 10 sty 2006, 23:05
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: jurek » 12 sty 2006, 20:04

Witam serdecznie uczestników tej ciekawej dyskusji pozwólcie że przedstawię swój punkt widzenia w tej sprawie:
Zacznę od tego jak powinno to wszystko moim zdaniem wyglądać bez wgłębiania się jaka jest praktyka w poszczególnych sądach(a powinna być chyba taka sama hi hi hi).

Zapada wyrok skazujący Kowalskiego na karę ograniczenia wolności, następnym etapem jest obowiązek spoczywający na sądzie a wynikający z Rozporządzenia - Regulamin wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych
z dnia 19 listopada 1987
Dz.U. z 1987r. Nr 38, poz. 218

Oddział 4
Kara ograniczenia wolności

§ 403
1. W celu wykonania wyroku skazującego na karę ograniczenia wolności sąd, który wydał
wyrok w pierwszej instancji, przesyła odpis lub wypis wyroku ze wzmianką o
wykonalności:
1) w przypadku orzeczenia wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele
społeczne wskazanej przez sąd w odpowiednim zakładzie pracy, placówce służby zdrowia,
pomocy społecznej, organizacji lub instytucji charytatywnej albo na rzecz społeczności
lokalnej - wyznaczonemu przez właściwy organ samorządu terytorialnego komunalnemu
zakładowi pracy lub wskazanemu przez sąd innemu zakładowi pracy, odpowiedniej
placówce, instytucji albo organizacji, reprezentującej społeczność lokalną (art. 56 kkw),
2) w przypadku orzeczenia potrącenia wynagrodzenia za pracę (art. 35 § 2 kk) - zakładowi
pracy zatrudniającemu skazanego.
2. Do wysłanego przez sąd odpisu lub wypisu wyroku, o którym mowa w ust.1, dołącza się
pouczenie o obowiązku zawiadomienia sądowego kuratora zawodowego o dacie
rozpoczęcia wykonywania kary ograniczenia wolności oraz o obowiązkach, o których
mowa w art.58 § 1 i 2 oraz art. 59 kkw. Zakład pracy lub instytucję Użyteczności publicznej
należy nadto pouczyć o treści art. 83 kk.
3. Jeżeli kara ograniczenia wolności ma być wykonywana przez inny sąd niż sąd, który
wydał wyrok w pierwszej instancji, należy przesłać temu sądowi odpis lub wypis z wyroku
wraz z uzasadnieniem, jeżeli zostało sporządzone, ze wzmianką o wykonalności, oraz
odpisy dokumentów z akt sprawy, niezbędnych dla prawidłowego wykonania kary.
4. Zarządzając wykonanie kary ograniczenia wolności, należy zawiadomić uprawnionego o
mających nastąpić na jego rzecz potrąceniach z wynagrodzenia skazanego, jeżeli
potrącenia takie orzeczono.
§ 404
W razie orzeczenia kary ograniczenia wolności wobec ¯ołnierza służby zasadniczej lub
osoby powołanej do czynnej służby wojskowej, kierując do wykonania tę karę (art. 323 § 3
i § 4 kk), dokumenty, o których mowa w § 403, przesyła się odpowiednio do dowódcy
jednostki, w której skazany pełni służbę, lub do dowódcy właściwej jednostki wojskowej
wraz z pouczeniem o treści art. 323 § 5 kk.

Po skierowaniu Kowalskiego do wykonania kary i po dokonaniu zawiadomienia odpowiedniego zakładu przez sąd sprawa trafia do kuratorów. Od tego momentu działamy my i procedura jest chyba wszystkim znana .
Następny etap to ewentualny wniosek kuratora jeżeli sąd przychyla się do wniosku i dokonuje zamiany kary Wo na zastępczą karę Pw i wyrok się uprawomocni to dla kuratora jak pisze gandalf jest „adios” brak jest podstawy prawnej do dalszego działania kuratora, sprawę wykreślamy jako zakończoną.
To sąd ma obowiązek zawiadomić zakład pracy o zamianie kary wynika to również z § 403 regulaminu jasne że nie dosłownie ale po zastosowaniu zasad interpretacji przepisów prawa karnego czyli jeżeli to sad zawiadamia o karze wo odpowiedni zakład pracy to tym bardziej musi zawiadomić ten zakład o wydaniu postanowienia o zamianie tej kary.
Jeżeli skazany do momentu osadzenia w ZK podejmie wykonywanie kary i wystąpi z odpowiednim wnioskiem sąd może - (Art.65 par.5). W takiej sytuacji sąd wydaje postanowienie o wstrzymaniu wykonania zastępczej kary Pw.
Jeżeli Kowalski wykona zamienione już Wo sąd wydaje postanowienie o uchyleniu postanowienia dotyczącego zamiany Wo na Pw.
Jeżeli Kowalski nie wykona zamienionego już Wo Sąd wydaje postanowienie w przedmiocie wykonania uprzednio wstrzymanej kary zastępczej.
Wszystkie te czynności po uprawomocnieniu się postanowienia o zamianie wykonuje sąd (czytaj sekcja/wydział wykonawcza/y).
Mogą być przypadki kiedy sprawa po wydaniu postanowienie o wstrzymaniu wykonania zastępczej kary Pw wróci do kuratora - dzieje się tak w przypadku kar długoterminowych wtedy kurator wykonuje rutynowe działania związane z karą Wo.

W sprawie którą opisuje Mulder zawinił kurator i popieram tu stanowisko gandalfa.
Po zgłoszeniu się skazanego do kuratora, kurator powinien pouczyć go co ma zrobić w celu uzyskania wstrzymania wykonania zastępczej kary Pw. Jeżeli zrobił tak jak zrobił powinien powiadomić sąd o zaistniałej sytuacji (czyli o tym że skazany chce wykonać karę Wo a kurator podjął czynności zmierzające do ułatwienia mu wykonania tej kary czyli zawiadomił zakład pracy że skazany się zgłosi). Skazany nie musi znać trybu postępowania w tej sprawie zgłosił się do kuratora bo dla niego to też sąd kurator wyraził zgodę więc skazany uważał że sprawa jest załatwiona i miał prawo tak uważać. Moim zdanie słusznie że SO przyznał mu odszkodowanie.

Jeżeli coś pominąłem lub coś jest nie jasne proszę o pytania.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: jurek » 12 sty 2006, 20:22

Ps. Jeżeli chodzi o dokumentacje która znajduje się w zakładach pracy to nie jest mi jasne dlaczego kuratora interesuje ta dokumentacja skoro ma informacje z zakładu jak kara jest wykonywana.
Popieram zdanie Bartłomieja „Nie ma sensu zaraz wszystkich wsadzać do ZK, jak mogą wykonać karę o.w.” dlatego kurator powinien informować skazanego o złożeniu wniosku o zamianę celem dania mu szansy wykonania kary do czasu posiedzenia krótko przed terminem posiedzenia kurator powinien wystąpić do zakładu z zapytaniem czy skazany w okresie od złożenia wniosku wykonał jakieś godziny. Z dokumentacja która jest w zakładzie dajmy sobie spokój.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Fox Mulder » 12 sty 2006, 21:17

jurek, podaj podstawę prawną, z której wynika, że kurator ma powiadomić sąd o tym, że skazany przyszedł i powiedział, że chce wykonać karę? Po drugie: skazany wtedy zsotał poinformowany, że ma zgłosić się do zakładu niezwłocznie a po rozpoczęciu pracy powiadomić sąd, aby ten mógł wstrzymać wykonanie kary. Skazany nie dość, że nie poinformoqaał osądu o rozpoczęciu, to w ogóle poszedł sobie wykonać miesiąc po wizycie u kuratora. W związku z tym nie zgadzam się z Twoim zdaniem. Wyprzedzając ewentualną odpowiedź: nie znalazłem nigdzie przepisu o obowiązku zgłaszania przez kuratora sądowi takiej sytuacji (przecie postępowanie wykonawcze z punktu widzenia kuratora jest zakończone), ale też nie znalazłem, aby był to w tej sytuacji obowiązek skazanego. A winą są tego dziurawe, pozwalające na wieloznaczną interpretację, przepisy.
Fox Mulder
 
Posty: 27
Rejestracja: 10 sty 2006, 23:05
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 12 sty 2006, 21:21

jurek-
Jak sam zauważyłeś sąd kieruje dokumentację i sąd ją odbiera-w momencie który uzna za stosowny.U nas sąd zwraca się o dokumentację nie po wydaniu postanowienia , a przed jego wydaniem(jego prawo).

Ponadto u nas dokumentacja nie krąży między sądem a zakładem(nie przypominam sobie sytuacji, żeby tam kiedyś wróciła.U nas sąd nie orzeka wstrzymania wykonania kary.I to nie z powodu, że sąd taki srogi.Z tego powodu,że wnioski kuratorów są trafne ,rzetelnie uzasadnione , nie budzące wątpliwości sądu,a skazany poprzez uchylanie się od odbywania kary Wo zapracował sobie na karę zastępczą.Nie ma więc żadnych "drugich szans" i innych fanaberii skazanych.

Co do pozostałej części twojej wypowiedzi,trudno się nie zgodzić .tylko tak może to wyglądać (ale się napracowałeś :shock: )
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 474
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: Fox Mulder » 12 sty 2006, 21:24

Zet, no to macie dobrze. Choć sugerowanie, że kuratorzy w innych Sądach składają nierzetelnie uzasadnione wnioski, jest krzywdzące. A tak przy okazji, ile w Twoim Sądzie prowadzicie WO?
Fox Mulder
 
Posty: 27
Rejestracja: 10 sty 2006, 23:05
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 12 sty 2006, 21:33

Fox Mulder
Absolutnie tego nie sugeruję.Mam mam nadzieję, że we wszystkich sądach wnioski kuratorów traktowane są poważnie.
Co do ilości Wo to musiałabym zerknąć do statystyki ,więc ci dzisiaj nie odpowiem.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 474
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: Zet » 12 sty 2006, 21:40

Fox-nieptrzebnie dałeś się w tę sytuację wkręcić.Zapadło postanowienie,nie miałeś akt, trzeba było skazanego odesłać do sekretariatu.Chciałeś dobrze, wyszło żle.Przykro ,bo masz kłopot.Co mogę więcej powiedzieć?
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 474
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: Fox Mulder » 12 sty 2006, 21:50

Wiem, wiem. Kurde, zawsze wszyscy w zespole u nas tak robili. Cholera,akurat padło na mnie. Mamy nauczkę. Szkoda, że tylko my wyciągnęliśmy z tego wnioski. Niestety, nawet po tej sytuacji, pomimo zebrania z sędziami i sekretariatami, nadal jest wolna amerykanka: sekretariaty nadal nie informują zakładów o zakończeniu postępowania wykonawczego:( Teraz każdego pacana z Wo w takiej sytuacji odsyłamy do Sądu i basta!!!!
Fox Mulder
 
Posty: 27
Rejestracja: 10 sty 2006, 23:05
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość