dozór w szpitalu psychiatrycznym

[kuffs]

Witam, czy prowadziliście kiedykolwiek dozór nad skazanym który przebywa w szpitalu psychiatrycznym z rozpoznaniem schizofrenii? Interesuje mnie zasadność podejmowania działań kuratora w szpitalu. Czy w ogóle nawiązywać kontakt z dozorowanym w takiej sytuacji, odwiedzać w szpitalu. Czy może podejmować inne działania. Jak uważacie?

Pozdrawiam.

[kgb14]

Nie prowadziłem w szpitalu psychiatrycznym , jednak nie widzę problemy w jego prowadzeniu .
Poza tym , pojechałbym , objął ,,czule'' , uzyskał odpowiednie dokumenty i informacje i w zależności o tych informacji .....zdecydowanie zwolnił z dozoru

Szkoda , ze nie napisałeś jak długo będzie przebywał w tym szpitalu ...bo to ma jakby kluczowe znaczenie .

[kuffs]

A już tłumaczę, dozór świeży bo do 2016 roku, a pobyt w szpitalu jest od 3 lat i określony jako bezterminowo. Dopowiem, że skazany jest w ZUL - u.

[kgb14]

chyba ZOL.
Zwolniłbym .

[kuffs]

No przecież mówię ZOL a nie ZUL - zakład usług leśnych

Też się zastanawiam nad zwolnieniem z dozoru, jednak wyrok jest za przemoc, a skazany korzysta z przepustek i jeździ do rodziny.

Sam nie wiem co tu zrobić.

[kgb14]

No widzisz i wchodzimy w szczegóły sprawy w których Ci nie pomożemy .

[kuffs]

Wiem, wiem, ehhhhh