współpraca z Służbą Więzienną

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

wspóŁpraca z SŁużbĄ WięziennĄ

Postautor: probi » 01 kwie 2012, 12:05

Jak wygląda Wasza wspópraca ze służbą więzienną chociażby w ramach programu wolnościowego, czy też w związku z planowanym złożeniem wniosku o warunkowe przedterminowe zwolnienie ? Czy w ramach programu skazani otrzymują przepustki, czy administracja popiera wpz przy wniosku kuratora ? Jakie są Wasze doświadczenia i refleksje ? Chętnie podzielę się swoimi w trakcie dyskusji.
probi
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 45
Rejestracja: 06 cze 2005, 18:44
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował : 2 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Postautor: ksb » 01 kwie 2012, 12:26

Rzadko współpracuję. Programów wolnościowych nie robiłam. Ale... zawsze, kiedy składam wniosek o udzielenie warunkowego zwolnienia telefonem porozumiewam się z wychowawcą, by zapytać, czy zk poprze mój wniosek, czy będzie w opozycji. Różnie te rozmowy wyglądają, czasem bardzo przyjemnie, czasem formalnie, czasem byle jak... jak to w życiu.
Jeśli dowiem się, ze będą przeciwni, staram się uzyskać wiedzę dlaczego i dalej postępuję w zależności od sytuacji. Tak, czy owak, nie zdarzyło mi się, jak dotąd, by sąd penitencjarny nie uwzględnił mojego wniosku. Raz mnie SW zaskoczyła i po konsultacji telefonicznej oni złożyli wniosek i mój umorzono, bo zanim dotarł tam już zapadło postanowienie ( nie połączono tych postępowań). Reasumując: w zasadzie ta "współpraca" układa się poprawnie.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1066
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: probi » 01 kwie 2012, 12:41

Nie masz wrażenia, że działania podejmowane przez sw są fasadowe. Moje doświadczenie ze wspólpracy z sw wskazuje, że przepełnienie więzień to w 30 % ich wina. Programy wolnościowe robione są na tzw. sztukę, wpz tylko wtedy, jak dońca kary jest 5-6 miesięcy a skazany odbył 3-4 lata. Najlepiej wszystkich np. z art. 209 lub też za czyny niumyślne trzymać do końca kary.
probi
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 45
Rejestracja: 06 cze 2005, 18:44
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował : 2 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Postautor: ksb » 01 kwie 2012, 12:49

Tak, mam przekonanie, że działania SW są fasadowe, ale PR mają bardzo dobry.Najbardziej podoba mi się to, że na udział w programach, terapiach, czy leczeniu trzeba czekać w kolejce. Zanim doczeka- wychodzi. Każdy może liczyć chyba tylko na działania nazywane "prewencyjnymi".
W przeciwieństwie do nas natomiast, wystarali się o unijną kasę i realizują całkiem fajne programy. No i mają nad nami jeszcze jedną przewagę: są monolitem ( pewnie, że to inna struktura organizacyjna, ale jednak).
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1066
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: probi » 01 kwie 2012, 13:23

Przede wszystkim to służba a my tylko z nazwy nią jesteśmy. Jedno mnie tylko nurtuje, że decydenci opierają się tylko na statystykach a nie wiedzą, jak w rzeczywistości jest. Być może tak jest wygodniej. Uważam, że nie powinno liczyć się np. ilości programów wolnościowych ale ile zakończyło się włąsciwie, czyli wpz i jaka rola była kuratora a jaka SW. Co do piniędzy z unii to się zgadza, jednak miałem okazję widzieć relizację programów w praktyce. Szkoda gadać. Jest jeszcze jedna rzecz. Nie powinniśmy oddać SW systemu SDE. Tym powinni się zajmować kuratorzy. Większość pracy w ramach SDE wykonujemu my ale to SW ma biuro i gen. Nasiłowskigo, który jest kreowany na "ojca"SDE. Ma też najważniejsz w zwiakzu z SDE - piniądze na realizację projektu oraz szkolenie ludzi. Nie wspomne już o tym, że to nowośc i duży, było nie było pretiż.
probi
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 45
Rejestracja: 06 cze 2005, 18:44
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował : 2 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Postautor: ksb » 01 kwie 2012, 13:37

Myślę, że decydenci wiedzą jak jest naprawdę, ale kreowanie rzeczywistości stało się naszą polską specjalnością, więc wygodniej jest patrzeć na rzeczy poprzez słupki...
Jak to mówią: są trzy rodzaje kłamstwa: kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1066
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: jarosj » 02 kwie 2012, 10:16

To że SW jest instytucjonalnie odpowiedzialna za SDE, a nie biuro przy KRK np., to jest to wielki błąd osób odpowiedzialnych w Warszawie za reprezentowanie kuratorów sądowych. Te wąsko ponowne myślenie, że wszystko co możemy zrobić, to machać w ministerstwie statystykami, a nie wykazywać się inicjatywą, tam gdzie mogłoby to przynieść nam ewidentne korzyści jest wynikiem wielkiego ograniczenia intelektualnego osób odpowiedzialnych. Robienie wszystkiego by kuratorzy mieli jak najmniej odpowiedzialności sprowadza się obecnie do tego, że mniej odpowiedzialności mają osoby nas reprezentujące, czy funkcyjne w okręgach. Szeregowi kuratorzy odpowiedzialności mają co raz więcej, mimo, że nasze zarobki nie rosną, a kuratorzy funkcyjni, mimo że nikt im odpowiedzialności charakterystycznej tylko dla ich funkcji nie dokłada, mają się świetnie. Jest to myślenie jednak na krótka metę, bo jak się jest za kogoś odpowiedzialnym i robi się wszystko by więcej pracy zrzucić na podwładnych, to to się w końcu odbije i na naszych reprezentantach.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy


Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość