autor: jarosj » 02 kwie 2012, 10:16
To że SW jest instytucjonalnie odpowiedzialna za SDE, a nie biuro przy KRK np., to jest to wielki błąd osób odpowiedzialnych w Warszawie za reprezentowanie kuratorów sądowych. Te wąsko ponowne myślenie, że wszystko co możemy zrobić, to machać w ministerstwie statystykami, a nie wykazywać się inicjatywą, tam gdzie mogłoby to przynieść nam ewidentne korzyści jest wynikiem wielkiego ograniczenia intelektualnego osób odpowiedzialnych. Robienie wszystkiego by kuratorzy mieli jak najmniej odpowiedzialności sprowadza się obecnie do tego, że mniej odpowiedzialności mają osoby nas reprezentujące, czy funkcyjne w okręgach. Szeregowi kuratorzy odpowiedzialności mają co raz więcej, mimo, że nasze zarobki nie rosną, a kuratorzy funkcyjni, mimo że nikt im odpowiedzialności charakterystycznej tylko dla ich funkcji nie dokłada, mają się świetnie. Jest to myślenie jednak na krótka metę, bo jak się jest za kogoś odpowiedzialnym i robi się wszystko by więcej pracy zrzucić na podwładnych, to to się w końcu odbije i na naszych reprezentantach.