współpraca z PUP

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

wspóŁpraca z PUP

Postautor: michu » 02 lut 2006, 14:29

W dniu wczorajszym udałem sie do PUP celem ustalenia czy mój podopieczny jest zarejestrownay jako bezrobotny oraz czy otrzymał jakieś propozycje pracy.
Poszedłem do biura pani kierownik, wylegitymowałem się i zapytałem czy któryś z pracowników mógłby mi na w/w pytania odpowiedzieć. Na co w/w pani kierownik stwierdziła, ze jest to niemożliwe, a jedyną drogą jest skierownaie odpowiedneigo pisma. Po czym stwierdziła, że legitymację, którą jej okazałem można równie dobrze "załatwić" na targowisku. Nastepnie zapytała czy ewentualnie mam przy sobie jakies pieczątki potwiedzające kim jestem. na co odpowiedziałem, że pieczątek przy sobie nie noszę.
Jestem ciekaw jak wygląda to u Was, szczególnie w przypadku, gdy takowe informacje chciałby uzyskać kurator społeczny (nie posiadający pieczątek, który na ewentualnym piśmie skierowanym do w/w urzędu złożyć może jedynie swój podpis). Przecież kuratorowi społecznemu na podstawie art.87.3. uks "Kuratorowi społecznemu w związku z wykonywaniem czynności zleconych przez sąd lub kuratora zawodowego przysługują uprawnienia, o których mowa w Art. 9."
Art. 9. Wykonując swoje obowiązki służbowe, kurator zawodowy ma prawo do:....5) żądania od Policji oraz innych organów lub instytucji państwowych, organów samorządu terytorialnego, stowarzyszeń i organizacji społecznych w zakresie ich działania, a także od osób fizycznych pomocy w wykonywaniu czynności służbowych. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
michu
 
Posty: 36
Rejestracja: 23 paź 2005, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: zunia » 02 lut 2006, 17:59

Michu
Jestem kuratorem społecznym i problem uzyskania informacji o rejestracji w PUP oraz ewentulanych ofert pracy rozwiązuje nie poprzez wizytę w PUP tylko poprzez analizę Karty aktywności, którą dozorwany okazuje mi raz w miesiącu. Na tym dokumencie znajdują się informacje o terminach wizyt oraz ofertach pracy.
zunia
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 sty 2006, 11:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: grzegorz » 02 lut 2006, 18:27

DO ZUNI. A co zrobisz w przypadku, gdy będąc kuratorm społecznym masz do przeprowadzenia wywiad środowiskowy.
Rozp. Ministra Sprawiedliwosci w sprawie czynności w zakresie przeprowadzania wywiadu środowiskowego oraz wzoru kwsetionariusza tego wywiadu w paragrafie 2.1 mówi, że: "Przeprowadzający wywiad zbiera niezbędne onformacje od RODZINY OSKAR¯ONEGO I S¡SIADÓW, PRZE£O¯ONYCH OSKAR¯ONEGO W MIEJSCU JEGO PRACY, NACZYCIELI LUB WYCHOWAWCÓW W SZKOLE ORAZ OD INNYCH OSÓB LUB INSTYTUCJI, KTÓRE MOG¡ POSIADAÆ NIEZBÊDNA WIEDZE O OSKARZONYM.
Chodzi mi tutaj o to, że przeprowadzjąc wywiad zbierasz informacje od innych osób niz osoba objęta postepowaniem (załózmy, że wyjechał on i nie masz mozliwości porozmawiania z nim). Co Ty jako kurator społeczny bys zrobiła?[/img]
grzegorz
 
Posty: 17
Rejestracja: 19 maja 2005, 9:26
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: zunia » 02 lut 2006, 21:51

Grzegorz, słuszna uwaga.....natomiast ja w krótkiej karierze kuratora społecznego nie miałam jeszcze doczynienia z wywiadem środowiskowym. Podejrzewam że najpierw udałabym się tak jak Michu osobiście do PUP (w ten sposób najszybciej mozna uzyskac informacje), gdyby się to nie udało...podejrzewam, ze o zaistniałej sytuacji powiadomiłabym kuraotora zawodowego...i poprosiła o przygotowanie oficjanego pisma do PUP z prośbą o udzielenie informacji (kurator zawodowy posiada pieczątki ;)...których ja biedny żuczek nie mam.
zunia
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 sty 2006, 11:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 03 lut 2006, 0:27

Nie wiem po co Wy chodzicie do tych PUP (nie mylić z PUB :) Może mieszkacie w małych miejscowosciach i macie blisko, a pracy za mało :)
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: jurek » 03 lut 2006, 0:45

Przy takich sytuacjach tak jak pisze zunia kurator społeczny powinien poinformować kuratora zawodowego a ten na podstawie art. 15 pkt. 5 Rozporządzenia z dnia 12 czerwca 2003 r ma obowiązek zasygnalizować jednostkom nadrzędnym organu który odmówił udzielenia informacji bezzasadność takich działań.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: grzegorz » 03 lut 2006, 10:22

Z kilku Twoich postów Barłomieju wiemy, że w Szczecinie jest zdecydowanie najwięcej pracy. 8) A my to tylko tak sobie pracujemy. Chodzimy bez celu do urzędów, itp. :idea:
grzegorz
 
Posty: 17
Rejestracja: 19 maja 2005, 9:26
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: grzegorz » 03 lut 2006, 11:33

A my z nudów zbieramy także informacje od policji. To dopiero marnotrawstwo czasu. No ale u Nas na wioskach to nie dziwota. Szczecin to dopiero musi być wyzwanie dla prawdziwych kuratorów. :oops:
grzegorz
 
Posty: 17
Rejestracja: 19 maja 2005, 9:26
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 03 lut 2006, 15:58

Myslę, iż chodzi tutaj bardziej o dotlenienie mózgu Grzegorzu :) Osobiście preferuję zwracać się wszędzie pismem, niż ganiać po całym miescie z legitymacją służbową :roll:
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: michu » 03 lut 2006, 20:51

Bartłomiej pisze:...Osobiście preferuję zwracać się wszędzie pismem, niż ganiać po całym miescie z legitymacją służbową :roll:

Gratuluję .Mam tylko nadzieję, że podopiecznych odwiedzasz w godz. 7.00 - 22.00 W ICH ¦RODOWISKU (zgodnie z art. 3.1. uks) a nie wysyłasz do nich zaproszenia lub zapytania czy "są grzeczni". Tym bardziej, że zgodnie z art. 14.5 uks przysługuje Ci dodatek za pracę TERENOW¡, a nie za pracę biurową. Więc spróbuj go spożytkować we właściwy sposób. Bez obrazy, ale jakoś trudno mi wyobrazić sobie Twój plan oddziaływania wychowawczego wobec twoich podopiecznych za pomocą długopisa i kartki.
A skoro uważasz, że "ganianie po mieście" jest stratą czasu to może powinieneś zmienić zawód, np. na stróża. :wink:
Naprawdę życzliwy Tobie Michu.
Awatar użytkownika
michu
 
Posty: 36
Rejestracja: 23 paź 2005, 20:56
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 04 lut 2006, 2:45

Nie wiem michu czy to był żart czy brak zrozumienia tematu ? Chodziło mi tylko i wyłącznie o bieganie z legitymacją po różnych urzędach, nic nie wspomniałem o odwiedzaniu podopiecznych. Widzę jednak, iż bez większego zastanowienia postanowiłeś napisać to co napisałeś :shock:
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: jurek » 04 lut 2006, 8:17

Bartłomieju nie przejmuj się wypowiedziami naszych kolegów, skoro oni preferują bieganie tam gdzie może to załatwić pismo i mało tego powołują się na swój obowiązek chodzenia z tytułu otrzymywanego dodatku terenowego to ich sprawa. Może rzeczywiście lubią machać legitymacjami przed nosami innych urzędników.
A Michu jak lubi biegać po mieście to niech zostanie listonoszem. :wink:

Do Micha skora tak sumiennie pożytkujesz swój dodatek terenowy to co robisz jak w jakimś miesiącu zostanie Ci część kwoty z niego ???? :?: :!:

Bez urazy drodzy koledzy naprawdę życzliwy Wam

Jurek :D
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: jurek » 04 lut 2006, 8:25

Ps. Oczywistym jest że kurator społeczny powinien oprócz legitymacji posiadać przy sobie pismo z którego wynika powierzenie mu dozoru nad osobą X (oczywiście z pieczątkami) :wink:
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: grzegorz » 04 lut 2006, 17:55

Do Micha. Nie przejmuj się to pewnie grupa zapyziałych kuratorów, którym zostało niewiele do emerytury i pracują "po swojemu".
Do Jurka. Pewnie chciałbyś żeby Michu został listonoszem żeby nosić Twoje pisma za 5,40. :idea:
Do Bartłomireja. napisałem to co napisałem. :lol:
grzegorz
 
Posty: 17
Rejestracja: 19 maja 2005, 9:26
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 04 lut 2006, 18:16

Grzegorzu 5,40 kosztuje polecony, ja zazwyczaj zwracam się listem zwykłym. Biorąc pod uwagę mój wiek (29 lat) należy stwierdzić, iż do emerytury mam jeszcze daleko :) Nie jestesmy z Jurkiem "zapyziałymi" kuratorami, tylko myślącymi kuratorami, którzy nie marnują swojego cennego czasu na wycieczki po urzędach, załatwiając wszystko drogą pisemną.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Następna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość