posiedzenie w przedmiocie

[megalampa1]

witam mam problem mam wyrok 1 na 3 lata za jazde po alkocholu oraz 1200 zl grzywny oraz 500 zl na fundusz pomocy .grzywne zaplacilem z opuznieniem .kilka dni temu dostalem wezwanie na posiedzenie w sprawie wykonania kary warunkowo zawieszonej.dowiedzialem sie w sadzie ze chodzi o te nie zaplacone 500 zl kture juz splacilem wczoraj byl dzielnicowy na wywiad srodowiskowy .dzwonila rowniez pani kurator ktura powiedziala ze chca odwiesic wyrok.dodam ze pracue mam stala prace dobro opinie co moge zrobic zeby mi tego wyroku nie odwiesili prosze o rade .


Megalampa1 proszę staraj się przestrzegać zasad pisowni, tj. nowe zdanie zaczynać z dużej litery, kończyć zdanie kropką oraz używać polskich znaków typu ś, ć, ą, ł itd. Zdecydowanie poprawi to czytelność Twojego postu i pomoże w pełni odnieść się do problemu, który skierował Cię na tut. Forum. Aurelius.

[jarosj]

Iść do kuratora prowadzącego sprawę. Szczerze porozmawiać, prosić o radę, co masz zrobić, by ci wyroku nie odwiesili.

[megalampa1]

rozmawialem z kuratorem przez telefonpytal sie czy dalej pracuje i zeby wziasc dokument potwierdzajacy wplate tych 500 na rozprawe czy naprawde moga mi odwiesic ten wyrok

[magdasia]

Jeśli w grę wchodziły tylko niezapłacone płatności i nie było innych podstaw do wszczęcia posiedzenia o zarządzenie kary, a należności zostały już zapłacone, to trzeba iść na posiedzenie i przedstawić dowody wpłat. Powinno wystarczyć. A w przyszłości nie jeździć po alkoholu, a płatności regulować w terminie. I będzie można spać spokojnie. Pozdrawiam

[jarosj]

No to napiszę wprost. Jak zawsze, przy podobnych pytaniach. Choć jestem kuratorem, to nie znam i znać nie mogę twojej sprawy. I na forum jest raczej nie możliwe, bym się z nią zapoznał. Po drugie, kurator, który ją prowadzi, jest niezależny od tych tu na forum. Więc nasze rady, nic nie dadzą, jeżeli ktoś podjął już, jakąś decyzję, na jakieś podstawie. Dlatego forum nie jest dobre, by szukać konkretnej porady, w konkretnej sytuacji. I nie to, że nie chcemy. Tylko nie to miejsce, nie ci ludzie. Oczywiście, ktoś z koleżeństwa może mi zarzucić, żebym nie pisał za nich, ale ja tu się naprawdę nie spotkałem, żeby ktoś chciał doradzać komuś w konkretnej sprawie, w konkretnej sytuacji. Tym bardziej, że jest jakiś kurator w realu, którego kompetencji nikt nie będzie tu podważał.
Jedyne co odradzam, to kontakt telefoniczny. Rozumiem, że sytuacja jest napięta, więc raczej bym ją próbował rozwiązać poprzez osobistą wizytę u kuratora i to jak najszybciej.

[tulipanna555]

Ja polecam skorzystać z rady Jarosj

[Ultima]

(...) co moge zrobic zeby mi tego wyroku nie odwiesili prosze o rade .

Megalampa1, przedstawione przez Ciebie informacje (opisany problem byłby znacznie czytelniejszy, gdybyś stosował zasady pisowni), są daleko niewystarczające aby móc Ci udzielić fachowej porady.
Odpowiedź na Twoje pytanie zgrabnie ujął już Jarosj.
Ze swojej strony mogę tylko podkreślić, iż w celu uzyskania wskazówek dotyczących tej konkretnej sprawy najlepiej skontaktować się osobiście z kuratorem zawodowym, który mając wgląd w akta, będzie mógł rzetelnie takich udzielić.