Wyrok z art. 207 kk bez dozoru

[constantine]

pomału się wszystko odnajduje.. znalazło się jedno pojawiło się drugie.. pod koniec okresu próby złożyłam wniosek o odwołanie warunkowego zwolnienia.. wniosek oczekuje na rozpatrzenie a termin końca dozoru już nadszedł.. czy powinnam napisać sprawozdanie z zakończenia dozoru i przesłać je do SO czy czekać na Posiedzenie w sprawie rozpatrzenia wniosku? i dopiero zlożyć sprawozdanie z zakończenia dozoru.. łamigłówek ciąg dalszy..

Jedno nie wyklucza drugiego. To zależy jak bardzo ci "zależy" na odwołaniu wz. Jeśli bardzo, to opisz nieprawidłowe funkcjonowanie dozorowanego w okresie próby w sprawozd. z zakończenia doz. Może sąd to przeczyta, choć szczerze wątpię.

[jarosj]

Ależ z ciebie constantine polityk-jedno nie wyklucza drugiego. A koleżanka chce jasnej odpowiedzi. Tak myślę.

[constantine]

Ależ z ciebie constantine polityk-jedno nie wyklucza drugiego. A koleżanka chce jasnej odpowiedzi. Tak myślę.

Oj tam oj tam - polityk od razu. Kiedyś naprawdę byłem rozsądny, potem się zatrudniłem w wymiarze sprawiedliwości i po jakimś czasie zacząłem uprawiać politykę

[jarosj]

No to życzę awansu.....do pierwszej ligi sądowych polityków.

[constantine]

Daleka droga. Gdybym był w tym dobry, to już bym był kierownikiem, a nie - "liniowym"

[jarosj]

Każda droga ma swój początek i koniec. Uwierz w siebie. Pomyśl, że już jakąś politykę uprawiasz, jak pisałeś. To teraz małe kroczki i kto wie. Może nie kierownikiem, tylko ministrem?

[constantine]

Każda droga ma swój początek i koniec. Uwierz w siebie. Pomyśl, że już jakąś politykę uprawiasz, jak pisałeś. To teraz małe kroczki i kto wie. Może nie kierownikiem, tylko ministrem?

Jak żywię Boga - za chwilę cię śmiechem zabiję...

[jarosj]

Spróbuj. Na coś trzeba umrzeć. I nie będzie to nic dziwnego-kandydat na ministra, załatwił szeregowego kuratora.

[constantine]

W sumie to masz rację - dziś każdy może być ministrem sprawiedliwości - nawet filozof..

[maki]

Nie za dobrze zrozumieliśmy się. Wobec skazanego będącego na warukowym zwolnieniu zapadł kolejny prawomocny wyrok więc musiałam złożyc wniosek o odwołanie warunkowego zwolnienia było to na dwa miesiące przed końcem okresu próby. Wniosek jeszcze nie został rozpatrzony a koniec okresu próby dobiegł końca. Pytam czy mam czekać na oficjalne odwolanie warunkowego zwolnienia i dopiero wtredy przesłać sprawozdanie z zakończenia dozoru, czy wysłać je faktycznie z tą datą w której kończy się dozór nie czekając na rozpatrzenie wniosku. constantine tak naprawdę z tego skazanego to dobry człowiek tylko wypić lubi i wsadził się do kicia na własną prośbę lub głupotę, w tej materii nie dołożyłam się a wyboru nie było.

[Deck]

(...) czy wysłać je faktycznie z tą datą w której kończy się dozór nie czekając na rozpatrzenie wniosku.

Skomentuję krótko ten OT: według mnie, to jedyna słuszna opcja.

[constantine]

W takim razie nie wiem po co sądowi sprawozdanie z zak. doz., skoro - jak rozumiem - i tak facetowi odwoła warunkowe. Ja bym nic już nie wysyłał - szkoda na to prądu. Jeśli się natomiast wybierasz na posiedzenie do SO, to możesz wszelkie papiery wziąć ze sobą celem dołączenia do akt sprawy.

[Deck]

W takim razie nie wiem po co sądowi sprawozdanie z zak. doz., skoro - jak rozumiem - i tak facetowi odwoła warunkowe. Ja bym nic już nie wysyłał - szkoda na to prądu. Jeśli się natomiast wybierasz na posiedzenie do SO, to możesz wszelkie papiery wziąć ze sobą celem dołączenia do akt sprawy.

Sprawozdanie z zakończenia dozoru składamy z powodu zakończenia się okresu próby i dozoru, a nie w zależności od treści roztrzygnięcia, w powyższym przypadku (abstrahując: chyba, żeby okres próby został "przedwcześnie przerwany" prawomocnym odwołaniem warunkowego zwolnienia). Tak to rozumiem.

[constantine]

A ja to rozumiem tak: przepisy nie zwalniają nas z myślenia. Jeśli w tym wypadku sprawozdanie nic nie zmienia w sytuacji podopiecznego, to nie widzę sensu produkowania tego dokumentu. No chyba, że w ramach gorliwości proceduralnej.

[Deck]

A ja to rozumiem tak: przepisy nie zwalniają nas z myślenia. Jeśli w tym wypadku sprawozdanie nic nie zmienia w sytuacji podopiecznego, to nie widzę sensu produkowania tego dokumentu. No chyba, że w ramach gorliwości proceduralnej.

Tak to rozumiesz. Ok.