Żądanie od skazanego kontaktu telefonicznego.

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Żądanie od skazanego kontaktu telefonicznego.

Postautor: kurator427 » 08 maja 2013, 12:51

Witam!

Nurtują mnie dwie kwestie związane z paragrafami 12 pkt 3, 13 pkt 3, 14 pkt 4 Rozporządzenia MS z dnia 26.02.2013 r. w sprawie sposobu wykonywania obowiazków i uprawień przez kuratorów w sprawach karnych.

W tych paragrafach został na nas nałożony obowiązek żądania od skazanego kontaktu telefonicznego z kuratorem. Prosto rozumując rodzi to po stronie skazanego obowiązek wykonywania takich telefonów.

Pytania:
- czy taki obowiązek skazanego nie powienien zostać wpisany do oświadczenia osoby oddanej pod dozór kuratora sądowego? czy taki obowiazek wynikajacy z rozporządzenia, a nie aktu rangi ustawowej może zostać włączony do takiego oświadczenia? chyba, że obowiązek telefonowania można podpiąć pod istniejacą treść pouczenia "skazany obowiązany jest udzielać wyjaśnień i informacji sądowi lub kuratorowi sądowemu co do przebiegu dozoru i wykonywania nałożonych na niego obowiązków".

- obowiązek utrzymywania kontaktu telefonicznego rodzi dla kuratorów społecznych obowiązek przekazywania skazanym swoich prywatnych nr telefonów. Wiadomo, że znaczna część kuratorów takie numery przekazuje (naturalnei ułatwia to współpracę ze skazanym), ale czy można obarczać ich takim obowiązkiem?

Proszę brać kuratorską o podzielenie się ze mną swoimi spostrzeżeniami, wiedzą itd. w tym temacie.
kurator427
 
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2010, 10:22
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 08 maja 2013, 16:04

Zaczyna się... ja to , jak by to delikatnie bo jesteśmy na forum otwartym ... pomijam.
Nie miałem jeszcze szkolenia z kuratorem okręgowym po sławetnym spotkaniu 17 kwietnia. Nikt ze mnanie omawiał jak należy to wykonywać ... w ostateczności czekam na standardowa lustrację, wizytację czy inny nalot i wskazanie błędów oraz sposobu ich wyeliminowania.
Tyle mam do powiedzenia. :evil:
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: jarosj » 08 maja 2013, 20:39

Jeżeli jest taka rozbieżność, między przepisami a sensownym wykonywaniem swojej pracy, którą tak nas marginesie nie zauważyłeś pierwszy, to jakoś trzeba sobie radzić. Jakoś, czyli tak pomiędzy seansem, a wymaganiami przełożonych. I jak to czasami mawiają na śmiesznych obrazkach w internecie-j...o to jeb.., po co drążyć temat. Tu nie ma dobrych wyjść.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Re: ¯Ądanie od skazanego kontaktu telefonicznego

Postautor: VIOLA » 08 maja 2013, 21:42

kurator427 pisze:
- obowiązek utrzymywania kontaktu telefonicznego rodzi dla kuratorów społecznych obowiązek przekazywania skazanym swoich prywatnych nr telefonów. Wiadomo, że znaczna część kuratorów takie numery przekazuje (naturalnei ułatwia to współpracę ze skazanym), ale czy można obarczać ich takim obowiązkiem?


Absolutnie kurator społeczny nie ma obowiązku podawania dozorowanemu swojego prywatnego nr telefonu !!! Kuratorzy społeczni nie posiadają służbowych telefonów . U mnie niektórzy kuratorzy społ.wprost oświadczają:
1. W związku z brakiem służbowego telefonu, żądanie kontaktu telefonicznego od skazanego nie jest możliwie lub
2. Kurator społeczny nie wyraża zgody na udostępnienie skazanemu prywatnego numeru telefonu, w związku z czym żądanie kontaktu... itd.

Jeśli k.społeczny z własnej woli udostępnia podopiecznemu prywatny numer telefonu- jego wola, decyzja. Ale nie obowiązek !
"...Porządek może zrobić każdy , ale tylko geniusz zapanuje nad chaosem ..."
Awatar użytkownika
VIOLA
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 829
Rejestracja: 12 lip 2006, 11:27
Podziękował : 137 razy
Otrzymał podziękowań: 122 razy

Postautor: kurator427 » 10 maja 2013, 10:25

---------- 09:21 10.05.2013 ----------

Szkoda, że nikt nie skierował tego rozporządzenia do Trybunału. chyba, że skierował, a ja nic nie wiem? Im dłużej je czytam tym więcej pytań, niewiadomych... "uwielbiam" takie akty prawne, robione w pośpiechu, bez faktycznych konsultacji ze środowiskiem, tworzone przez niesprzyjające kuratorom osoby.

Mimo wszystko może ktoś jeszcze ma jakieś spostrzeżenia co do postawionych przeze mnie pytań na samym początku tematu.

Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi i pozdrawiam. Rzeczywiście trzeba będzie czekać na lustracje, kontrolę, aby dowiedzieć się jak pracować na tym rozporządzeniu. choć nieco obawiam się tych interpretacji lustrzano-kontrolnych.

---------- 09:25 ----------

Viola niby nie obowiazek, a jednak ustawodawca tak to ujął. W pełni opowiadam się za twoim stanowiskiem.
Generlanie uważam, że zarówno kuratorzy społeczni jak i zawodowi ni epowinni przekazywać swoim podopiecznym prywtnych nr komórkowych. Na własnej skórze doświadczyłem telefonów z groźbami karalnymi, łącznie z nagraniami na poczcie głosowej. Warto wziąć również pod uwagę własne bezpieczeństwo.
kurator427
 
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2010, 10:22
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 10 maja 2013, 10:38

Kuratorze427 w kwietniu br. odbyła się w Zakopanem narada nadzorcza z udziałem wszystkich kuratorów okręgowych i ludzi z Ministerstwa Sprawiedliwości, szczególnie z DWOiP. Kuratorom okręgowym zostały przekazane materiały, dotyczące interpretacji nowego rozporządzenia z punktu widzenia jego autorów. W nich można zorientować się, jak to widzą Ci, co to rozporządzenie pisali. Tak więc proponuję, aby skontaktować się ze swoim KO (czy to przez kierownika zespołu, czy też osobiście), aby udostępnił te materiały, co być może pozwoli Ci zorientować się, jak to widzą u eMeSa.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: Deck » 10 maja 2013, 10:42

kurator427 pisze:Mimo wszystko może ktoś jeszcze ma jakieś spostrzeżenia co do postawionych przeze mnie pytań na samym początku tematu.
Według mnie temat kwalifikuje się do forum zamkniętego. Jeśli miałbym pisać coś na ten temat, to tylko tam.
Deck
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 908
Rejestracja: 15 mar 2012, 16:26
Podziękował : 190 razy
Otrzymał podziękowań: 73 razy

Postautor: jarosj » 10 maja 2013, 12:58

No właśnie. Weryfikuj się kolego. Zapraszamy. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2588
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: lucinda » 11 maja 2013, 18:36

Wy w ogóle z tym żądaniem kontaktu telefonicznego nic nie rozumiecie :wink:
Skazany nie ma dzwonić do społecznego, bo istotnie nie posiada on telefonu służbowego, ale do zawodowego w czasie jego dyżuru!
Tak jeden z panów z MS objasnial to na szkoleniu już rok temu, gdy kuratorom został przedstawiony projekt tego cudownego aktu.
W czasie dyżuru dzwoni do kuratora np. 60 własnych dozorowanych + cała reszta od społecznych. Proste!
Prawdziwa gorąca linia :lol:
W sumie to potem, jakby co, można zostać telefonistką/tą z doświadczeniem :wink:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: constantine » 11 maja 2013, 21:28

lucinda pisze:Wy w ogóle z tym żądaniem kontaktu telefonicznego nic nie rozumiecie :wink:
Skazany nie ma dzwonić do społecznego, bo istotnie nie posiada on telefonu służbowego, ale do zawodowego w czasie jego dyżuru!

¦mieszne, bardzo śmieszne... :lol:
Nie traktuję na serio tego zapisu RMS. Rozumiem to tak, że to ma nam ułatwić, a nie utrudnić kontrolowanie okresu próby i tego się będę trzymał :wink:
Poza tym do dziś dostaje dozy z Polski przekazane zgodnie z właściwością terenową z innego sądu na podstawie informacji uzyskanych od matki, ojca, brata, ciotki, pokotki i wszystkich świętych znających dozorowanego, że zmienił miejsce pobytu.
Nikt się poza tym forum bardzo nie przejmuje drogie koleżanki i koledzy ani obowiązkami z kkw, a co dopiero jakimś durnym RMS.
Też nie zamierzam.
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1446
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: ulka » 11 maja 2013, 22:37

---------- 22:34 11.05.2013 ----------

Przyłączam się! Planuję dostosować tryb kontaktów wg. uzasadnionej potrzeby [oczywiście zachowując systematyczność itp]. Przecież ja nawet w osobistych bym się pogubiła [ kiedy dzwonił, kiedy był u mnie, a kiedy mam iść do niego] gdybym chciała ściśle przestrzegać zapisów rozporządzenia! Nic tylko jakiś kajecik wyciągać i ''ptaszki'' przy nazwisku stawiać! Nie dajmy się zwariować!

---------- 22:37 ----------

P.S. A te częste telefony to czemu mają służyć? Np.'' tu kowalski, dzwonię.....''. To też zamierzam regulować wg. potrzeby.
ulka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 174
Rejestracja: 30 mar 2012, 1:35
Podziękował : 15 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: Aurelius » 11 maja 2013, 23:16

ulka pisze:P.S. A te częste telefony to czemu mają służyć? Np.'' tu kowalski, dzwonię.....''. To też zamierzam regulować wg. potrzeby.

Kara (również ta wykonywana w warunkach probacji) musi być też w jakimś tam stopniu dolegliwa. Powiedzmy, że to taka dolegliwość dla podopiecznego, że ma pamiętać o tym, aby zadzwonić do swojego kuratora, chociażby w celu, krótkiego zameldowania się - Dzień dobry, tu Janek Kowalski. Melduję się pani/panie kurator/rze.
A że przy okazji tego okazało się, że taki telefon, to również dolegliwość dla kuratora, to chyba taki znak czasu ;)
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: ulka » 11 maja 2013, 23:36

Zgoda...ale; nie przy takim obciążeniu, bo dolegliwość większa ci dla nas będzie! A ja narazie nie zasłużyłam na karę! Przecież jak gość zadzwoni, to ja to muszę odnotować! A wedle wcześniej podanej informacji; telefony od podopiecznych kuratorów społecznych mogą/muszą [interpretacja lub możliwość] być kierowane do zawodowych, to wymiękłam...Przecież zanim ja ''przypiszę'' kogoś do danego kuratora, zrobię zapisek i podłączę do teczki, to stracę nieco czasu....Chodzi więc o ten CZAS! więc myślę, że posiadam choć takie kompetencje, aby stwierdzić kto wymaga stosowania takiej dolegliwości, a kto nie....I ja bym użyła innego określenia na ten ''znak czasu'', ale na forum nie wolno...hehe
ulka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 174
Rejestracja: 30 mar 2012, 1:35
Podziękował : 15 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: andrzej007 » 12 maja 2013, 10:37

Niektórzy skazani pewnie będą dzwonić a nawet może się dodzwonią. Trzeba to odnotować w karcie czynności w Curendzie.
Osobistych zaznaczyć na liście osobistych, którą co miesiąc i tak sobie drukuję, też Curendzie.

Na początku każdego miesiąca trzeba zmotywować kuratorów społecznych, żeby zmotywowali tych podopiecznych, którzy nie zadzwonili do mnie, czy też do nich. Interpretuję rozporządzenie bożków z MS "celowościowo".
Chodziło im na pewno o kontakt telefoniczny, z kim to szczegół formalny.

W odpowiedzi na skrzeczenie Chrystusów WS. stwierdzili to niech skazani dzwonią do zawodowych skorą jęczą, że społ. nie mają telefonów służbowych.

Odbieranie, notowanie, motywowanie to tak ze dwa dni w miesiącu pewnie zajmie Chrystusiki.
Ostatnio zmieniony 12 maja 2013, 13:22 przez andrzej007, łącznie zmieniany 1 raz
Im więcej praw tym większe bezprawie.
Awatar użytkownika
andrzej007
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 548
Rejestracja: 09 lut 2012, 11:55
Podziękował : 36 razy
Otrzymał podziękowań: 61 razy

Postautor: lucinda » 12 maja 2013, 10:56

"Skrzeczenie Chrystusów WS..." :lol:
Złote usta dla Andrzeja!!!
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1686
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Następna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości