Witam. Jestem kuratorem zawodowym. Proszę Koleżanki i Kolegów o spojrzenie na sprawę z "boku" i sugestie, co powinnam zrobić w sprawie. Wczoraj, będąc w środowisku dozorowanego w ramach kontroli pracy kuratora społecznego powzięłam informacje, iż żona dozorowanego uderzyła kilka dni temu swoją matkę w głowę a następnego dnia rzuciła się na nią z pięściami. Rodzina ta jest w zainteresowaniu policji, często dochodzi do interwencji, ponieważ z powodu najmniejszej nawet kłótni żona dozorowanego wzywa policję na swoich rodziców i odwrotnie. Najspokojniejszy w rodzinie jest dozorowany, pracuje w delegacji, do domu przejeżdża jedynie w weekendy, z żoną żyje w zgodzie , z teściami nie rozmawia ale też i nie wdaje się w żadne awantury. W rodzinie jest kurator rodzinny ( a dokładnie dwóch), ponieważ dozorowany i jego żona mają ograniczoną władzę rodzicielską. Dozorowany ma też nadzór z uwagi na zobowiązanie do leczenia odwykowego. Rodzina jest pod opieką OPS, mają asystenta rodziny. Teściowa dozorowanego, po tym jak córka ją uderzyła, wezwała policję na interwencję ale przed przyjazdem funkcjonariuszy żona dozorowanego wyszła z domu, więc panowie pojechali i tyle. Teściowa nie ma obdukcji, u lekarza nie była bo mówi, "że była chora ale po niedzieli pójdzie". Po wyjściu od w/w skontaktowałam się z dzielnicowym telefonicznie. Powiedział, że o ostatniej interwencji w rodzinie wie ale czeka na notatkę od kolegów z patrolu i dopiero uda się na rozmowę. Pracownik socjalny stwierdził, że jest w rodzinie trzech kuratorów więc on nie będzie teraz podejmował żadnych działań. Niebieska Karta nie jest prowadzona. Prac. socjalny jest chyba "zniechęcony" bo w ubiegłym roku zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu stosowania przemocy przez Panią X wobec rodziców, ale ostatecznie prokuratura sprawę umorzyła. Pani X za dwa tygodnie ma zamiar wyprowadzić się od rodziców do wynajętego mieszkania.
Co w tej sytuacji powinnam zrobić? Zawiadomić prokuraturę czy wysłać pismo/ notatkę na policję? Nie chcę żeby ktoś mi zarzucił, że nie dopełniłam obowiązków.