obowiązkowe zwolnienie z dozoru przy kow

[BartK]

Ostatnio spotkałem się z opinią, iż przy karze ograniczenia wolności z dozorem kuratora początek dozoru liczy się od momentu uprawomocnienia się wyroku, a jeżeli minie okres na jaki została wymierzona kow, a skazany jeszcze nie wykonał w całości kary, , to koniecznie należy napisać wniosek do sądu o zwolnienie skazanego od dozoru kuratora
Nie powiem oczywiście kto to wymyslił Ja mam inne zdanie na ten tamat.
Mam jednak pytanie - co o tym sądzicie? Bardzo zalezy mi na Waszym zdaniu!

[gaga]

swego czasu byłęm autorem pyt. oto czy w okresie odroczenie k.o.w dozór należy wykonywać czy nie??? większośc odpo że tak potwierdzona przez sędziego z SO, idąc tropem że dozór ma za zadanie oddziaływać wychowawczo itd uważam że winien być sprawowany choć zasadniczo dozór przy k.ow. uważam za pomyłkę zwłaszcza gdy kara wynosi np 5 miesięcy, co to za dozór jakie oddziaływanie............????
"początek dozoru liczy się od momentu uprawomocnienia się wyroku" to wydaje się być zasadne bowiem jeśli ktoś np nie pzrytsąpi przez 2 miesiące do wykonywania kow to co będziemy na niego cały czas czekać???
powiedz kto to wymyślił!!!!!

[Meduza]

Dozór przy karze ograniczenia wolności jest orzeczony na czas wykonywania kary ograniczenia wolności. Ja spotkałam się z opinią, że należy go sprawować od chwili podjęcia przez skazanego pracy na rzecz kary . Jeżeli skazany pracy nie podjął nie należy go powierzać.Co kraj to obyczaj! Może ktoś zna jakieś pisemne wytyczne na ten temat?

[bachus]

Chodzą słuchy, że w nowelizacji kodeksu nie ma być dozoru przy kow.

[gaga]

pisemnych wytycznych brak jeżeli mówisz że ma byc sprawowany w pkresie wykonywania to załóżmy koleś wykonuje karę przez 2 miesiące w 3 miesiecu juz mu sie nie chce i co wtedy jak długo jeszce ciągnąc ten dozór albo 2 sytuacja z życia wzięta 5 mies kow a wykonane w ciągu 1 mies-wiem tak byc nie powinno ale było
FAktem jest że co sąd to obyczaj smutne to troche że atk to wygląda w wymiazre sprawiedliwości gdzie litera prawa winna byc jasna i czytelna

[Meduza]

No cóż.... jestem przekonana, że kara ograniczenia wolności jest sama w sobie bardzo mądrą karą, ale uregulowań w tej kwestii niestety nie ma jasnych. Kurator poucza, motywuje, reaguje... sąd ma swój pogląd na sprawę... podopieczny wykonuje karę jak mu się podoba....najczęściej zaczyna tuż przed posiedzeniem w sprawie o zamianę na zastępczą karę pozbawienia wolności... no i jak tu mu nie dać szansy? ( nadmieniam, że więzienia są przepełnione). Dochodzą jeszcze zakłady, które traktują karę jako dopust boży...
Najgorsze, że kar ograniczenia jest orzekanych coraz więcej...

[virus]

Dozór przy kow jest sprawowany od uprawomocnienia się wyroku nie dłużej niż przez okres, na który został orzeczony i nie krócej niż do wykonania nieodpłatnej kontrolowanej pracy. Jeśli skazany wykonał pracę szybciej i nie ma innych obowiązków, które można byłoby kontrolować w okresie dozoru sąd powinien zwolnić taką osobę od dozoru. Jeśli jednak skazany ma inne poza pracą obowiązki - powinien być w okresie próby kontrolowany przez kuratora. Nieco śmieszna sytuacja powstaje wówcza gdy skazany wykonał pracę a np. nie naprawił szkody ale wówczas sąd może uznać taką karę za wykonaną i już. Nieporozumienie w obliczaniu czasu trwania dozoru wynika z lekkiego omijania prawa. Pozwalamy skazanym wykonywać pracę szybciej a w założeniu powinna trwać tyle na ile została orzeczona - wówczas nie byłoby problemu.

[Zet]

virus-
Nie można uznać kary ograniczenia wolności za wykonaną,jeżeli skazany nie wykonał obowiązku naprawienia szkody(art.64 kkw)

[virus]

Oczywiście, że nie można - przecież o tym właśnie napisałem. Odniosłem sie do takiej sytuacji: "skazany" skazany na karę 10 m-cy ograniczenia wolności z dozorem + ob. naprawienia szkody. Załóżmy, że skazany wykonał pracę w całości ale nie naprawił szkody (bo może ma czas albo nie ma kasy). Dozór trwa i kurator mobilizuje skazanego do naprawienia szkody. Skazany wpłacił tylko niewielką część ale wg. kuratora nie przyłożył się zbytnio (czyt. jednak się uchylał) i sprawa ląduje na posiedzeniu ponieważ skazany nie naprawił szkody. Co może zrobić sąd - orzec 5 miesięcy pozb. wolności? (do tej sytuacji się odnosiłem) czy uznać karę za wykonaną? Mam nadzieję, że teraz zostałem zrozumiany (przyznaję, że obowiązek naprawienia szkody nie jest najlepszym przykładem ale można wziąść sobie inny ).

[farel128]

czy proces resocjalizacji skazanego na karę pozbawienia wolności bez jej warunkowego zawieszenia na okres próby rozpoczyna się w momencie uprawomocnienia wyroku, czy też po osadzeniu w ZK ? Odpowiedź na to pytanie chyba nie nastręcza trudności. Analogicznie w przypadku kow. Dozór winien być sprawowany od momentu rozpoczęcia odbywania kary aż do jej zakończenia tj.także uzania przez sąd kary za wykonaną w całości. W sprawie naprawienia szkody polecam poszukać interpretacji Sądu Najwyższego-co prawda pogmatwana, ale takowa istnieje. W Kielcach zawsze po wykonaniu przez skazanego pracy i nie wywiązaniu się z nałożonego obowiązku składam wniosek o zam. kow na zast. karę p. wolnosci. Sąd na podstawie w/w pisma z SN może -pod pewnymi warunkami- uznać ją za wykonaną. Choć nie musi. Jeżeli byśmy czekali w nieskończoność, aż skazany będzie chciał się zmobilizować do wykonania obowiązku, to byśmy zagonili się w "kozi róg". A że przepisy pogmatwane - to już inna "para kaloszy".

[farel128]

i jeszcze małe podpoiwedzianko. Czy po upływie okresu próby ktoś z Was zwalnia skazanego od dozoru? Podobnie po zakończeniu odbywania kow. Ad acta.

[Meduza]

zgadzam się farel. Trzeba przepisy przystosowac do rzeczywistości. W innym wypadku ciągnęlibyśmy sprawy w nieskończoność, a przecież jest ograniczenie czasowe przy kow