a ja tam mam gdzieś co sobie mysla o kuratorach.Grunt to robic swoje.od tyle!
Zacytowałem jeszcze raz po ten tekst powalił mnie na ziemię. Widzisz kuratorko, praca kuratora to nie tylko bieganie po terenie. Praca kuratora to też dbanie o wizerunek i przyszłość zawodu. Niestety "dzięki" kuratorom podobnym do Ciebie stoimy tam gdzie stoimy czyli na niepwnej, rozkołysanej desce tuż przed burtą. Nie wiem czy wiesz kuratorko, że raz już rozwiązano kuratelę zawodową ponieważ pewnie kuratorzy "robili swoje" i nie przejmowali się niczym więcej. Grunt to robić swoje... hmm czyli wypełniać bzdurne papierki i czasami bez celu i większego sensu biegać po terenie? Może warto zastanowić się jednak nad przyszłością zawodu, który nadal chciałbym wykonywać, a który (powtórzę ponownie) "dzięki" zajmujących się tylko sobą kuratorom, odejdzie w zapomnienie. Odnoszę wrażenie, że wielu z nas "robiąc swoje" nie robi nic, kompletnie nic aby ten zawód zyskał w końcu należny mu prestiż. Wielu z nas zachowuje się jakby mieli to co im sie należy i juz bo robią swoje. Tak jak mój przedmówca napisał, czy nadal będziesz robiła swoje mając 100 osobistych (kto wie czy tak kiedyś nie będzie)? Czy nadal nie będziesz sie niczym przejmowała gdy z braku czasu zaczniesz przeprowadzać wywiady po łebkach i ich przydatność spadnie do zera w związku z czym będą właściwie niepotrzebne? Może warto w końcu spojrzeć poza czubek własnego nosa i robić coś jeszcze niż tylko "swoje"? Owszem, mogą paść tutaj głosy oburzenia, że przecież prestiż zyskuje się wytrwałą, ciężką pracą. Owszem ale nie tylko. Jak słychać, widać i czuć, ministerstwo ma głęboko w d... nasze "robienie swego" i znacznie większa uwage przykłada do cyferek. Cała moja nadzieja spoczywa w ludziach, którzy mając normalne obowiązki kuratora robią coś więcej niż tylko swoje ...