zamiana świadczenia pieniężnego na prace społeczne

[Basia72]

mam pytanie,
czy skazany może się ubiegać o zamianę świadczenia pieniężnego (którego nie zapłaci z powodu braku środków finansowych) na prace społeczne (czy interwencyjne)? istnieje w ogóle taka możliwość? do kogo powinien się w tej sprawie zwrócić?
a jeśli nie, to czy może wystąpić z wnioskiem o rozłożenie tej płatności na raty? - musi zapłacić na rzecz jednostki straży pożarnej, czy w takim razie powinien napisać do sądu, czy straży?
będę wdzięczna za wszelkie sugestie w tej sprawie....
być może ktoś miał już taki przypadek?

[BartK]

Nie ma prawnej mozliwości zamiany świadczenia pienięznego na prace społeczne. Płatnośc świadczenia pieniężnego w ratach jest możliwa, wszystko zależy jednak od konkretnej sprawy.

[darkam]

[monik]

Jakie są konsekwencje nie spłacenia nawiązki pieniężnej wierzycielowi? Kto od dozorowanego egzekwuje te pieniądze sąd czy wierzyciel?

[Adam]

Wierzyciel może wystąpić o egzekucję do komornika, a spłatę nadzoruje zarówno komornik (o ile wierzyciel wystąpi o egzekucję) oraz kurator jeżeli Sąd orzekł karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. W przypadku nie spłacenia orzeczonej nawiązki bądź świadczenia pieniężnego kurator niestety musi wystąpić do Sądu z wnioskiem o zarządzenie wykonania kary w trybie art. 75&2 kk.

[monik]

od niedawna jestem kuratorem społecznym i cały czas się uczę, dlatego chciałabym dopytać o szczegóły dotyczące wyjazdu podopiecznego za granicę. Krótko przedstwię sytuację dozorowanego, dostał karę 2 lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, grzywnę 2 tyś. zł.,poza tym orzeczono obowiązek naprawienia szkody czterem poszkodowanym osobom łącznie w wysokości 11 tyś. zł.Zaliczono mu na poczet grzywny zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie około miesiąca czasu. Zaliczono także na poczet kary pozbawienia wolności 5 miesięcznyokres aresztowania. Zasądzono również zwrot kosztów procesu w kwocie 800 zł. Dowody rzeczowe przepadły na rzecz skarb państwa i polecono zwrócić wyszczególnione przedmioty. Dodatkowo firma ubezpieczeniowa jednego z okradzionych mieszkań żąda od niego kwoty 7 tyś. zł. Wiem tylko o tym, że ma z głowy grzywnę, natomiast nic mi nie wiadomo o pozostałych obowiązkach naprawienia szkody. Okres próby ma do czerwca 2007 r. Obecnie dozorowany chce wyjechać na dłuższy okres czasu za granicę. Zależy mu na tym, żeby wypełnić wszystkie formalności, żeby móc legalnie wyjechać. Do tej pory nie uchylał się od dozoru współpracował z kuratorem.
Po nakreśleniu sytuacji mam pytania następujące:
Gdzie ja mogę się dowiedzieć co ma już spłacone. Wyrok miał w województwie na drugim końcu Polski, ponieważ tam dokonał przestępstwa. Czy telefonicznie udostępnią mi te dane?
Czy musi dozorowany dostać pisemną zgodę Wydziału Penitencjarnego do którego musi napisać wniosek?
Jak długo będzie musiał czekać na odpowiedź?
Czy będzie mógł wyjechać jeżeli nie ma uregulowanych wszystkich świadczeń finansowych, żeby móctam zarobić na ich spłacenie?
Jak często będzie musiał przyjeżdżać do Polski, żeby mieć kontakt z kuratorem?
Trochę mi się dużo napisało ale te informacje chyba są istotne, żeby odpowiedzieć na moje pyt.

[Adam]

Twój kurator zawodowy powinien Ci w tych sprawach pomóc, a w zasadzie powinien, bo Ty jako społeczny masz ograniczone możliwości. Kurator zawodowy powinien wystąpić z zapytaniem na piśmie do właściwego Sądu o uregulowane bądź nie, orzeczonych należności przez podopiecznego. Jeżeli chodzi o wyjazd za granicę, to ja osobiscie w swojej krótkiej karierze spotkałem się z różnymi praktykami. Generalnie jeżeli w wyroku nie ma zakazu opuszczania kraju, to teoretycznie nie ma obowiązku wystepowania do Sądu o zgodę na wyjazd. W wiekszosci jednak kuratorzy nakazują dozorowanym, aby występowali do Sadu o zgodę na wyjazd. Co do wyrazenia ewentualnej zgody przez Sąd na wyjazd, to Sady są temu przychylne. Do Sądu Penitencjarnego o taką zgodę występuje tylko warunkowo zwolniony, natomiast warunkowo skazany do Sądu Rejonowego.

[monik]

Wielkie dzięki za odpowiedź i wyjaśnienia

[Basia72]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sugestie..
ja jednak nadal drążę temat, gdyż nie chodzi w tym przypadku o naprawę wyrządzonej szkody czy zwrot nalezności, ale o świadczenie na rzecz Jednostki Publicznej (straży pożarnej).. skazany dostał wyrok w zawieszeniu, zakaz prowadzenia pojazdów i właśnie to świadczenie - to wszystko za przestępstwo z art. 178 k.k. (prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym)...
ponieważ on nie ma żadnego źródła utrzymania, nie jest w stanie zaplacić żadnej kwoty i wolałby to "odpracować"... jeśli jednak nie może, to do kogo powinien się zwrócić o umorzenie lub rozłożenie na raty - do sądu czy do jednostki, której ma zapłacić?
chciałby wypełnić nałożony na niego obowiązek, ale z powodu braku środków finansowych nie jest w stanie tego zrobić...

i jeszcze mam pytanie, kto "upomni się" o to świadczenie od niego - sąd. straż, czy komornik?

znów będę zobowiązana za wszystkie informacje, które pozwolą mi w jakiś sposób pomóc temu człowiekowi....

[zosienka]

miałam podobny przypadek i mój podopieczny poszedł dogadać się
z Domem Dziecka na rzecz którego była zasądzona nawiązka. Dyrektorka DD wyraziła zgodę na rozłożenia płatności na raty. Podobny przypadek miałam w innej sprawie, ale tam pisałyśmy prośby o umorzenie odpowiednio umotywowane, w tym przypadku wyraził również zgodę Urząd Gminy na rzecz którego została zasądzona nawiązka, wiążąca była jednak decyzja Sądu. Pozdrawiam

[darkam]

[mientus]

Jesli był to środek karny( a nie obowiązek) kurator nie powinien występować z wnioskiem o zarządzenie kary( brak podstaw), kuratorowi sąd nie może zlecać również wywiadów odnośnie ustalenia miejsca pobytu skazanego, jego zadłużenia itp. - tym zajmują się inne podmioty takie jak policja, urząd skarbowy, komornik itd.[/quote]

darkam jestes w głebokim błędzie !!!! nie przeczytałeś uważnie art 75§2 kk------przepis ten stanowi iz kurato ma obowiązek wystąpić z wnioskiem na podstawie 75§2 kk gdyż Sąd może zarządzić wykonanie kary jeżeli skazany uchyla sie od WYKONANIA ORZECZONYCH SRODKÓW KARNYCH !!!!


Basia 72 bło duzo reakcji kolezanek i kolegów na twoje pytanie -- i dobrze--- jeżeli Sąd orzekła srodek karny w postaci swiadczenia pieniężnego w jakijś tam kwocie na rzecz Straży pozarnej a skazany nie ma pieniędzy niech idzie do komendanta staży pozarnej i przedstawi sytuacje braku finansów, a zatem i mozliwości uregulowania orzeczonego świadczenia i.... poprosi czy moze to odpracować w jakiś sposób ta kwotę (pomalować płot, umyć coś itp.) a komendant wystawi mu zaświadczenie że uregulował świadczenie --to dla Sadu bedzie wiarygodne, bo tak jakby odpracował te pieniądze,c zyli zapracował na nie i oddał na rzecz strazy pozarnej. Pozdrawiam Beata.

[kasica]

Moim zdaniem świadczenie pieniężna to środek karny i żaden przepis nie daje możliwości odpracowania tego