Strona 1 z 1

Molestowanie

Post: 12 gru 2007, 18:14
autor: kasia87
Mam problem. Mieszkam za granbica, pracuje i w mojej pracy jest jeden koles, ktorego oskarzylam o molestowanie. W sumie to nie jest takie typowe oskarzenie na policje czy do sadu. Bylam z ta sprawa u managera, ale on nic z tym nie zrobil. Wg prawa powinien od razu byc usuniety z pracy, ale jednak nikt go nie wyrzucil.
W papierch nic nie ma wpisane, takze jest czysty. Na policje nie zglaszalam tego, bo po pierwsze nie jestem "u siebie", bo jestem za granica, a po drugie, nie chcialam stracic pracy.
Zastanawiam sie teraz nad tym czy jak zaloze mu sprawe w sadzie o molestowanie, czy ja mam mpozliwosc wygrac. Jest jeszcze jedna dziewczyna, ktora byla wrecz wciagnieta do samochodu przez niego, ale on nie zglaszala nic, bo sie rowniez bala o prace.
Czy jak zaloze sprawe w sadzie, mam mozliwosc ja wygrac?
Juz nie chodzi mi o zadne odszkodowanie, tylko o usuniecie go z pracy, zeby w papierach mial, ze byl skarzony o takie cos. Kazdy na swoj sposob jakas kare zawsze ponosi, dlaczego jemu ma sie upiec?
Jeszcze raz...jestem za granica, chce Pakistańcowi zalozyc sprawe o molestowanie. Nie mam zadnych dowodow, procz slownego. Mialabym moze dwoch swiadkow, albo jednego. Chce tylko aby dostal kare poprzez wyrzucenie go z pracy oraz nie chce ponosic kosztow sprawy, nie stac mnie na to...
Odpiszcie i pomuzcie mi w jakis sposob.
To zostaje miedzy nami ;-)
Pozdrawiam

Post: 12 gru 2007, 20:02
autor: BartK
W takim wypadku jedynym wyjściem z sytuacji jest zawiadomienie brytyjskich organów ścigania.

molestowanie cz.dalsza

Post: 13 gru 2007, 16:23
autor: kasia87
No tak, wlasnie chce powiadomic wladze, ale nie wiem czego moge sie spodziewac.
Nie wygram sprawy, jesli nie bede miala swiadkow, a w ogole nawet jesli bede miala swiadkow, to nie wiem cyz da rade ja wygrac, nie jestem w swoim kraju, on w sumie tez nie, ale kto wie czy on nie jest ma obywatelstwa, a wiadomo jak sie oatrzy na obcokrajowcow, a tym bardziej Polakow.
Nie wiem czy zakladac ta sprawe.
Prosze o odpowiedz
pozdrawiam

Post: 13 gru 2007, 19:05
autor: eipiem
A gdzie Ty Kasiu jestes za ta granicą?napisz jaki to kraj - to moze cos wymysle gdzie powinnaś się udac zanim pójdziesz na Policje.
Przepraszam juz zobaczyłam..Wyspy..
Dam Ci znać na priva gdzie szukac pomocy.