Porady dla podopiecznych

Sprawy związane z funkcjonowaniem strony i forum dyskusyjnego.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: raskolnikow » 15 paź 2008, 0:38

kurator pomoże kurator odpowie. Było wcześniej myśleć. Apeluje do koleżanek kolegów kuratorów aby nie przesadzali z dobrodusznością. To forum kuratorów a nie forum porad dla podopiecznych.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2008, 15:49 przez raskolnikow, łącznie zmieniany 1 raz
raskolnikow
 

Postautor: kesey » 15 paź 2008, 4:47

Raskolnikow, nie przesadzaj proszę. Jeżeli ktoś pyta a inny z uzytkowników forum ma mu ochotę odpowiedzieć- nie ma powodów, dla których nie miałby tego uczynić.
A po lekturze Twojego postu mam nie najlepsze skojarzenia- "nur fur ...".

Niestety nie wiem, w jaki sposób wstawić umlauty :wink:
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1736
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: jurek » 15 paź 2008, 13:47

Zgadzam się z raskolnikowem. Dziwi mnie stanowisko Keseya gdyż wiele razy w trakcie takich niby porad podważane były kompetencje i decyzje kuratora prowadzącego sprawę. Nigdy nie będę zwolennikiem poradnictwa bez wglądu do akt i wysłuchania obu stron.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: raskolnikow » 15 paź 2008, 17:15

kesey pisze:Raskolnikow, nie przesadzaj proszę. Jeżeli ktoś pyta a inny z uzytkowników forum ma mu ochotę odpowiedzieć- nie ma powodów, dla których nie miałby tego uczynić.
A po lekturze Twojego postu mam nie najlepsze skojarzenia- "nur fur ...".

Niestety nie wiem, w jaki sposób wstawić umlauty :wink:

ale masz skojarzenia... nie lekceważ historii, gdyż historia kołem się toczy.
raskolnikow
 

Postautor: kgb14 » 15 paź 2008, 19:42

Jurku a możesz mi powiedzieć co było nie tak w tym co napisałem :?: Cóż złego uczyniłem w tym , że napisałem , że ma stawić się na posiedzenie - żadnej innej rady nie było tylko pewne ,,gdybania'' o możliwej sytuacji która i tak działa niestety na niekorzyść dozorowanego .
No chyba , że Jurku nie piszesz o moim poscie tylko ogólnie - to sorry .

No i jeszcze kwestia formalna :-) Jak mam zaczynać zdanie zwracajac się do Ciepie - pisać Jurek z małej litery jak jest w nicku czy pisać z dużej tak jak się powinno pisać imię bez względu na to czy jest to poczatek zdania czy ,,w tekście'' :?:
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2656
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: jurek » 15 paź 2008, 23:53

kgb 14 – pisałem ogólnie zresztą juz nie pierwszy raz na ten temat. Co do litery jakoś powiem szczerze nigdy się nad tym nie zastanawiałem jak powinieneś do mnie pisać. Nawet nie zwróciłem uwagi że w nicu mam z małej :D
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kesey » 17 paź 2008, 1:22

Dyskusja schodzi nam na tory nie mające związku z założonym wątkiem a dotyczy raczej spraw, związanych z funkcjonowaniem forum, dlatego też pozowlę ją sobie wyłączyć do wątku odrębnego.

A moje stanowisko wynika z:

1. faktu, iż forum jest ogólnodostępne- wystarczy się na nim zalogować;
2. możliwości zadawania pytań przez zarejestrowanych użytkowników;
3. swobody wyboru w zakresie tego, czy ktoś ma ochotę na pytanie odpowiedzieć, czy też nie;
4. odpowiedzialności każdego z użytkowników za treści zawierane w odpowiedzi (wydaje mi się, że każdy kurator zna Kodeks Etyki Kuratora i ma możliwość stosowania go także w zakresie wypowiedzi na forum, łącznie z zapisami o kontakcie z podopiecznymi przy przestrzeganiu zasad szacunku, koniecznego dystansu i rozwagi);
5. istnienia pytań, w ktorych poruszane zagadnienia i problemy nie wymagają znajomości akt sprawy.

Dlatego też, nie podzielę Jurku, wyrażonego przez Ciebie i Raskolnikowa poglądu.

Raskolnikow, nie traktuj proszę mojej uprzedniej wypowiedzi w kategoriach osobistych- wszystko to właśnie przez głęboki szacunek do historii :wink:

Pozdrawiam.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1736
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: Bosman » 17 paź 2008, 20:40

Ja wychodzę z założenia, że pełną wiedzę i wszelkie niezbędne do udzielenia informacji/porady materiały, w danej sprawie, ma kurator "prowadzący sprawę" (+ ewentualnie jego przełożony) - a więc jest on osobą (jak pisałem już wcześniej w innym wątku) która powinna udzielić informacji najlepszej z możliwych, najbardziej kompetentnej z punktu widzenia możliwości pełnego wglądu w sprawę.

To, co serwują nam w swoich relacjach skazani lub członkowie ich rodzin czy inni ziomkowie, jest często zaledwie zarysem - przekazem niepełnym, subiektywnie zaakcentowanym, oraz w mniejszym lub większym stopniu jednostronnym. Osobiście dla dobra sprawy staram się nie udzielać pośpiesznej, pochopnej i "teoretycznej" porady (chyba, że temat mnie wyjątkowo zaintryguje i dysponuję wystarczającą, w mojej ocenie, ilością informacji).
To czy inny kurator udziela porady na forum w konkretnej sprawie - to kwestia jego niezależnej decyzji, rzetelności i odpowiedzialności.
Pozdrawiam
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 743
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz


Wróć do Funkcjonowanie forum

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości