po prostu książka :)

[vedder]

Ja gustuję w książkach o tematyce nazwałbym to sensacyjno-prawniczej. Przeczytałem prawie większość pozycji Johna Grishama, Jamesa Pattersona, Jonathana Kellermana. Ostatnio odkryłem Marka Gimeneza - "Kolor prawa".

[Aurelius]

Ja teraz czytam razem z moją córcią Chorego Portiera Przerabiamy obecnie Czarę Ognia. Na urlopie wchłonęliśmy Komnatę tajemnic i Więźnia z Azkabanu. Wcześniej całość obejrzana na płytkach

[reenya]

A do mnie jakoś Chory Portier nie trafił;)Wolę Tolkiena i G.R.R.Martina. Tylko przy takiej pracy zastanawiam się czy doczekam końca "Pieśni Lodu i Ognia";)

[Aurelius]

Do mnie też nie trafiał. Omijałem go z daleka przez kilka lat, aż w końcu dzięki mojej małej trafił

O Tolkien zdecydowanie!

[reenya]

To najwyraźniej na mnie jeszcze trochę musi poczekać...mała ma 2,5 roku:D

[raskolnikow]

Serce - Edmund de Amicis . Polecam dla nie takich malutkich dzieciaczków.

[lucinda]

---------- 10:59 18.09.2012 ----------

"Siostrzane uczucia" Małgorzaty Domagalik.
Jeszcze żywo, po wczorajszym programie T.Lisa, gdze spotkał się świat kobiet, który nie mógł się dogadac
Po raz nie wiem który w życiu opadły mi ręce...
Kobiety uczmy się od mężczyzn solidarnosci.
Kuratorki wspierajmy się

---------- 12:48 ----------

Temat kuratora w programie się pojawił.
Było o kuratorce, która "zabrała dzieci, bo w mieszkaniu nie było prądu". Informacja pojawiła się przy okazji krytyki ustawy o przeciwdz.przemocy w rodzinie - że teraz to mamy tak, że kurator może bez decyzji Sądu zabrać dziecko. I że dzieci są zabierane z powodu biedy...
Kolejny fałszywy i krzywdzący przekaz medialny

[nius]

Masz rację lucinda. Międzynarodówka kuratorek. Kuratorki wszystkich krajów (zespołów) łączcie się , kuratorzy też

[andrzej007]

W urlop przeczytałem dwa grubaśne tomy Gry o Tron. Koneserom fantasy polecam. Oglądałem dwa sezony serialu. Bardzo dobrze sfilmowane.

[Ultima]

I druga pozycja to Alef Paulo Coelho - Buntuję się. Decyduję. Zmieniam. Odnajduję siebie. Idę.
Działam. Budzę się. Doświadczam. Podnoszę się. Marzę.
Zwyciężam. Odkrywam. Wymagam. Myślę. Wierzę.
Krzepnę. Rozwijam się. Pytam. Jestem.

Tak dla odskoczni

Również polecam.

Droga Pokoju jest jak rzeka. Nie stawia oporu, dlatego wygrywa, nim zacznie się walka. Gdy odnajdziesz wenętrzny spokój, nic cię nie pokona. Nikt z tobą nie walczy, chyba że ty sam. Pokonaj siebie a pokonasz świat.

[morphine]

Czytam sobie "Ojca prl" Wojciecha Staszewskiego.
Książka na wskroś zabawna, w której jednak nie brakuje poważnych pytań m.in dotyczących przemijania i starości.
Polecam!!!

[Deck]

Słucham audiobooka: "Blade Runner. Czy Androidy marzą o elektrycznych owcach?" - tekst Philip K. Dick (por. film "£owca androidów" Ridleya Scotta). ¦wietna obsada: m.in. Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra, Anna Dereszowska, Marian Dziędziel, Krzysztof Materna. Muzyka: Wojciech Mazolewski i Pink Freud. Nowatorskie efekty dźwiękowe.
posłuchaj i zobacz (fragm.) --> tutej

[lucinda]

Słucham audiobooka: "Blade Runner (...) Nowatorskie efekty dźwiękowe.
posłuchaj i zobacz (fragm.) --> tutej

Rzeczywiście - ten dźwięk binauralny
Dla słuchowców idelane, dla wzrokowców - nie ma to jak słowo czytane

[morphine]

Wczoraj skończyłem książkę Małgorzaty Szejnert "¦ród żywych duchów"
Książka jak dla mnie wstrząsająca. Opowiada o poszukiwaniu prawd, a przede wszystkim miejsca pochówku mężów, braci, ojców i matek straconych w więzieniach w latach 1945-1955.
Autorka pokazała bezwzględność aparatu państwa wobec człowieka.

[lucinda]

Wczoraj skończyłem książkę Małgorzaty Szejnert "¦ród żywych duchów"
Książka jak dla mnie wstrząsająca. Opowiada o poszukiwaniu prawd, a przede wszystkim miejsca pochówku mężów, braci, ojców i matek straconych w więzieniach w latach 1945-1955.
Autorka pokazała bezwzględność aparatu państwa wobec człowieka.

Ciekawy tytuł i ciekawa recenzja...
Czytając ją miałam skojarzenie z książką, która wywołała podobne uczucia we mnie i też mówi o losach człowieka w tamtym czasie i później, przy czym pokazuje bezwzględność człowieka wobec człowieka: "Oskarżona Wiera Gran" Agaty Tuszyńskiej.
O Wierze Gran mówiono - pogrzebana za życia.