Mam termin pierwszej sprawy wyznaczony na 28 grudnia. Ma byc bez orzekania o winie. Jestem powódką . Dziecko mieszka ze mną. Dlaczego odwiedził mnie kurator sądowy niespodziewanie bez uprzedzenia?
Czy nasłał go mąż? Czy Sąd sam zlecił taką wizytę?[/b]