Przesunięcia do pionu karnego

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej w pionie rodzinnym.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: Zet » 08 sty 2006, 11:05

Kesey,kropka

Trochę to zabrzmiało jak licytowanie się " kto ma czego więcej",a kuratorzy byli chyba tylko ciekawi jakie jest obciążenie w innych sądach.

Co wlicza się w obciążenie kuratora w pionie karnym i rodzinnym regulują przepisy, jest komentarz Min. Spraw. do rozporządzenia dot. standardów.Nie ma tam niestety wywiadów i paru innych spraw.

Kuratorzy dorośli też nie liczą do swojego obciązenia spraw,które są w sądzie ,a nie są u kuratorów,a do których mamy jadynie zlecane wywiady(np. Du bez obowiązków, sprawy zawieszone)

Co do Du znajdujących się u kuratorów-to kesey :cry: -one u nas nie "tkwią w szfach", w nich trzeba pracować.Pochłaniają więcej czasu niż np. kontrolowanie dozorów powierzonych społecznym

Co do przesunięć-nikt w naszym okręgu ich nie chciał .Dorośli też nie są za tym, aby wyrywać rodzinnych z ich pracy,chociaż dysproporcje w odniesieniu do standardów w pionach są znaczne.
Dysproporcje w obciążeniu miały być niwelowane kierowaniem wszystkich nowych etatów do dorosłych.No cóż...?Czasu przeszłego użyłam nieprzypadkowo.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: kropka » 08 sty 2006, 18:24

Kasiu1
Tak, te 155 to wyłącznie akta nadzorów kuratora. W tym 4 szt. zawieszone okresowo. Wywiadów w drugim półroczu było nieco mniej, ale i tak za cały 2005r. "wyszło" ok. 345 sztuk.Robiłam je z "pomocą" społecznych, nie inaczej. Nadzorów własnych mamy mieć 20 (by efektywnie je prowadzić, miałam nieco mniej). A teren? Na swój podstawowy dojeżdżam 20 km w jedną stronę (trasa Szczecin-Police) i do końca tego tygodnia mam jeszcze podszczecińską gminę, a mieć będę szczecińskie Stare Miasto. By dotrzeć na tą gminę, musiałam jechać praktycznie przez kawał miasta. Niemniej dobrze mi się na niej pracowalo i z żalem ją oddaję. Dodam, iż jestem ogromną wielbicielką komunikacji miejskiej, na zabój, a to nie skracało mi czasu, poświęconego na życie zawodowe... :lol:
papa,
Kropka
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 759
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: kasia1 » 08 sty 2006, 19:00

Kropko!
Szczerze współczuję, naprawdę podziwiam Cię jak Ty to robisz, ja mam średnio 10 wywiadów w miesiącu,co prawda teren odleglejszy,ale i tak masz o wiele gorzej. Teraz nam się pogorszy ojoj.....tylko z drugiej strony to powinno dożyc się do tego ,żeby wszędzie było tak jak u nas(skoro zgodnie ze standardami) a nie pogarszać i dokładać pracy.A możesz powiedzieć mi jeszcze ile miałaś sesji wykonawcych w ciągu roku?I umieszczania dzieci w placówce?
kasia1
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 71
Rejestracja: 08 lis 2005, 16:27
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kropka » 08 sty 2006, 19:48

Nie pamietam dokladnie, ale posiedzeń wykonawczych średnio 1-1,5 w miesiącu. W 2005r. asystowałam w odebraniu dziecka jeden raz - w moim powiecie polickim całość wykonuje PCPR. W latach ubiegłych nie odbiegałam od średniej "sądowej". Nadmienię, iż w w/w sprawach mam jedną z nadzorem nad kontaktami ojca z córką. Bardzo absorbujące zadanie, mimo tego, iż kontakty realizują moi kuratorzy społeczni (w soboty od 11-18 i niedziele od 10-16).Sama nie byłabym w stanie, gdyż zapewne zainteresowano by się sprawowaniem przeze mnie ...
Pocieszam się ,że będzie lepiej i ja się o to postaram.
pozdrawiam
Kropka :)
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 759
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: Kreska » 08 sty 2006, 20:49

Kasia 1 - z jakiego jesteś województwa??
Kreska
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 47
Rejestracja: 05 sty 2006, 22:10
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Postautor: kasia1 » 08 sty 2006, 21:05

Do Kreski!
z dolnośląskiego
kasia1
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 71
Rejestracja: 08 lis 2005, 16:27
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 09 sty 2006, 7:53

Zet- przecież nie chodziło mi o to, aby się licytować :!: Głupotą byłoby dyskutować o wyższości ¦wiąt Bożego Narodzenia nad ¦więtami Wielkiej Nocy.
Większość zamieszczonych powyżej postów wskazuje, że kuratorzy jako grupa zawodowa, bez względu na rodzaj wykonywanych orzeczeń, są znacznie obciążeni (i ma się to nijak do wyznaczonych standardów obciążeń). Poprzez może niezbyt szczęśliwe sformułowanie o "tkwieniu Du w szafach" nie chciałem powiedzieć, że te sprawy nie wymagają zaangażowania, a bardziej to, iż nie wymagają podejmowania każdego miesiąca standardowych czynności, wynikających z prowadzenia dozoru- nadzoru (np. wizyty u podopiecznego w miejscu zamieszkania, w szkole, itp.).
Chodziło mi również o to, że słupkowe i stricte matematyczne porównywanie obciążenia w obydwu pionach staje się zwykle podstawą do wydawania zarządzeń o przesunięciach, które są tematem tego wątku. Efekt zwykle bywa żałosny- u dorosłych nie rozwiązuje to problemu obciążenia, w rodzinnym często "kładzie" to pracę :(.
Pozdrawiam wszystkich, którzy zechcieli się wypowiedzieć :D. Teraz tylko, nie pozostaje nam nic innego, jak usilnie myśleć nad możliwymi rozwiązaniami problemu a później te myśli realizować (oczywiście za pośrednictwem delegatów do KRK). Jedno jest pewne- duża ilość nowych etatów kuratorskich wskazana i pożądana przez wszystkich już pracujących kuratorów. Nowe etaty niech zasilają dorosłe zespoły, z rodzinnych przynajmniej niech nic z obsady personelanej nie ubywa (chociaż raz na jakiś czas niechby się przytrafił jakiś etacik)i może przynajmniej w ten sposób uda się uchronić przed totalną zapaścią. Obecnie to stan przedzawałowy- jeśli w porę nie zostanie podjęte leczenie, może zakończyć się zgonem :cry:
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: Kreska » 09 sty 2006, 17:57

Teraz trzeba cos zrobić, aby Ziobro nie grzebał zbytnio w naszej ustawie, a na to się zapowiada. U nas juz sie chodzi po posłach z prośbą o poparcie, równiez ilości nowych etatów.
Kreska
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 47
Rejestracja: 05 sty 2006, 22:10
Podziękował : 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Postautor: goja » 09 sty 2006, 19:27

Witam Wszystkich,
słuszna uwaga Kreski, podobno goraco robi się przy Naszej ustawie. Mało , ze Minister grzebie przy ustawie, ale chce pozbawic nas mnożników.Też zaczynamy szukać kontaktu z posłami , a na nowe etaty nawet nie liczymy , z puli 150 na kraj zostało 50 , reszta przekazana podobno sądom gospodarczym.
goja
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 55
Rejestracja: 18 maja 2005, 19:15
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 09 sty 2006, 22:19

Hej :!: Jeśli macie jakieś bardziej miarodajne informacje, to się nimi podzielcie (na forum, albo zapraszam na prywa, bądź maila). U mnie w okręgu chyba jeszcze nikt nic nie wie na ten temat. Dobrze byłoby, aby też coś zacząć robić.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: Zet » 09 sty 2006, 23:56

Zalecałabym ostrożność w formułowaniu takich wypowiedzi i używaniu podobnych określeń.Akurat Minister Sprawiedliwości jest osobą jak najbardziej uprawnioną do zmiany przepisów.Wcale nie wiadomo,czy będą one niekorzystne dla kuratorów(w przeciwieństwie do niektórych pomysłów samych mocno nawiedzonych kuratorów -typu "2 w 1" i inne poruszane na forum).Może się na przykład okazać, że ktoś z ludzi ministra, całkiem przypadkiem trafi na to forum i będzie łyso.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: vertigo » 12 sty 2006, 22:02

ręce i szczena mi opadły.no comments
vertigo
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 lip 2005, 20:23
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 12 sty 2006, 22:21

Jedno trzeba przyznać, iż Pan Ziobro ma rewolucyjne pomysły (sądy 24h, likwidacja ławników, jest gorącym zwolennikiem obroży także dla skazanych z zawiasami!). W związku z tym strach myśleć, jakie niespodzianki dla Nas szykuje :)
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: kesey » 12 sty 2006, 22:31

O ile umiem czytać między wierszami już wkrótce wszyscy będziemy w tych samych zespołach- o nieokreślonej tożsamości. Polecem stenogram Komisji Sprawiedliwości z dnia 14 grudnia 2005 roku, ale za to będziemy mieli służbowe laptopy :D.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: Beata K » 12 sty 2006, 23:00

Witajcie!
Usiłuję ochłonąć!!!...Mimo,że w naszym zespole (rodzinnym)zdażyło się nam rozmawiać nt.ew. likwidacji podziału kuratorów na 2 piony, to nie sądziłam, że może stać się to w nie tak znowu dalekiej przyszłości. Miałam nadzieję,że czasy "o nas, bez nas" już się skończyły, smutne to i niepokojące.Beata
Beata K
 
Posty: 36
Rejestracja: 23 maja 2005, 16:12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kuratorzy rodzinni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron