"Uwaga" TVN 11 lutego - kurator napisał i zabrali

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej w pionie rodzinnym.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: Kobra » 12 lut 2009, 23:50

¯yczę, podobnie jak agawe, aby ''kariera medialna'' nas wszystkich ominęła, chociaż... gdyby wiązałyby się z tym jakieś profity finasowe, np. stawka za dzień statystowania, to czemu nie :wink: , w naszej sytuacji finansowej...
Trzy ostatnie moje posty zostały napisane dla rozładowania bardzo napiętej atmosfery w tym temacie :lol:
Pozdrawiam :)
Kobra
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2006, 20:13
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: raskolnikow » 13 lut 2009, 0:01

doszły mi słuchy że następny odcinek "uwagi" będzie poświęcony forum kuratorów:)
raskolnikow
 

Postautor: Aurelius » 13 lut 2009, 0:08

Cóż można powiedzieć po obejrzeniu tego programu... Autorzy przed jego realizacją postawili sobie już z góry tezę (winny kurator), którą zamierzali jak najbardziej uprawdopodonić poprzez zrealizowany, a następnie wyemitowany reportaż.

Zgadzam się w całej rozciągłości z uwagami Agawe i Kobry.
Ostatnią rzeczą, jaką bym zrobił w tej sprawie, to wypowiadał się przed kamerą Uwagi lub podobnego programu z powodów własnie obawy, a raczej pewności, że wypowiedź zostanie zmanipulowana.

W moim przekonaniu nie zabłysnęła tutaj Pani Prezes SR, która niepotrzebnie wdawała się w polemikę z dziennikarą i została przed gawiedzią telewizyjną maksymalnie wypunktowana przez nią. Z drugiej strony właśnie nie wiemy, czy wypowiedź Pani Prezes nie została właśnie również zmanipulowana, aby nadać jej konkretny wyraz.

Mam również odczucie, po obejrzeniu tego programu, że sprawa ta nie była sprawą tzw. interwencyjną, gdzie sąd musiał działać tak szybko. Wywiad kuratora jest jednym z elementów (ważnym elementem), który ma wpływ na końcowe orzeczenie. Jednak nie jest wiążący dla sądu i w tym przypadku spokojnie sąd mógł postarać się o zebranie informacji również z innych źródeł, jeśli tychże źródeł brakowało w wywiadzie kuratora.
Nadto jeszcze raz podkreślę, to co pisała Agawe i Kobra, że kurator zapewne odwiedził rodzinę nie awizujac się. Położna środowiskowa, jak i pracownicy socjalni określają swoje wizyty. I to jest istotne. Pani Redaktor mogłaby sobie też zadać trud i również wpaść z odwiedzinami w sposób niezapowiedziany. No ale to mogłoby zburzyć z góry założoną tezę - zawinił kurator.

Dodatkowo uważam, że do tego typu sytuacji, gdzie dochodzi do odbierania małolatów od ich opiekunów na zasadzie "dmuchania na zimne" niewątpliwie przyczyniły się w dużej mierze nierzetelne media poprzez właśnie szereg programów, artykułów typu - gdzie był kurator, na co czekał sąd.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2009, 0:10 przez Aurelius, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: probator » 13 lut 2009, 0:08

Późno już, ale jeszcze wtrącę zdanko.
A niech będzie ten program. W końcu motywowanie podopiecznych, rozmowy wychowawcze, wskazywanie kierunków (naturalnie chodzi o wędkę a nie rybę ;-) ) to też pewne rodzaju manipulowanie tymi ludźmi. Oczywiście pozytywne, w dobrej wierze.
Ale to samo mogą napisać o sobie dziennikarze. Więc jak dojdzie do programu, w którym będąwystępować Kuratorzy versus Dziennikarze to będzie jak starcie tytanów manipulacji ( w pewnym sensie.
probator
 
Posty: 12
Rejestracja: 05 lut 2009, 22:33
Lokalizacja: dolny śląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 13 lut 2009, 0:13

Dodam jeszcze, że Dziennikarka nie zastanowiła się, jak poprzez ten program utrudniła dalszą pracę kuratorowi, który przez ogół obecnych, jak i potencjalnych podopiecznych będzie jednoznacznie kojarzony i spotrzegany...
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: Bosman » 13 lut 2009, 0:25

probator pisze:W końcu motywowanie podopiecznych, rozmowy wychowawcze, wskazywanie kierunków (naturalnie chodzi o wędkę a nie rybę ;-) ) to też pewne rodzaju manipulowanie tymi ludźmi. Oczywiście pozytywne, w dobrej wierze.


Ja tam nazwałbym wymienione rodzaje oddziaływań perswazją a nie manipulacją (nawet jeśli tylko pewnego rodzaju).
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Kobra » 13 lut 2009, 1:53

---------- 23:37 12.02.2009 ----------

Gdyby doszło do realizacji programu, o którym napisał raskolnikow, ja nie mam czego się wstydzić :wink: życzę spokojnej nocy i najbliższych również :D

---------- 00:53 13.02.2009 ----------

Dla mnie bardzo ważne jest to, że nasi '' dorośli''- koleżanki i koledzy udzielają nam ''rodzinnym'' wsparcia w tej niezwykle trudnej sytuacji, dzięki Agawe, Aurelius, Bartłomiej, Jurek, Sławek Kacicki.
Kobra
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2006, 20:13
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: jurek » 13 lut 2009, 2:18

kgb14 analizowałem chyba z pół godziny za co chciałbyś abym Cię przeprosił i chyba załapałem. Twoim zdaniem zarzuciłem Ci niewiedze w temacie gdzie kurator powinien udać się w omawianym przypadku w trakcie przeprowadzania dozoru. No nie kgb14 tego nie miałem wcale na myśli jak czytam jeszcze raz moja wypowiedz to faktycznie idąc na skróty mogłeś tak zrozumieć ale wcale nie to mnie oburzyło w Twojej wypowiedzi. Oburzyło mnie to, że na podstawie programu którego nawet nie oglądałeś w całości dokonałeś negatywnej oceny kuratora przeprowadzającego wywiad tylko i wyłącznie dlatego że kurator ten nie udał się do OPS. Nie wiesz co jest w aktach nie wiesz czy wizyta w OPS była potrzebna nie wiesz nawet o co zwracał się sąd w zleceniu wywiadu a piszesz, że „"Nadal uważam , że kurator powinien dotrzeć przynajmniej do OPS - to jest podstawa - jeśli tego nie zrobił - to wywiad został źle przeprowadzony". Czy uważasz że dokonałeś obiektywnej oceny kuratora i taki program jak „uwaga” (obejrzany przez Ciebie wyrywkowo) upoważnia Cię do wystawiania mu negatywnej oceny ??? Jeśli uważasz, że to jest OK to ja nie widziałbym nic złego w tym abym ja lub ktokolwiek inny dokonał Twojej oceny jako kuratora tylko i wyłącznie na podstawie Twoich wypowiedzi w poszczególnych tematach na forum. Nadal nie rozumiesz co moim zdaniem w Twojej wypowiedzi jest nie tak ???


ps. tak jak aurelius i ja zgadzam się w całej rozciągłości z uwagami Agawe i Kobry.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Nabi » 13 lut 2009, 11:09

Nasizm w akcji (nie ważne zły czy dobry, spaprał czy był profesjonalny - ważne, że nasz i BRONIÆ! za wszelką cenę, a kto śmie skrytykować to najgorszy wróg) - vide wypowiedź jurka.
A ja oglądałem reportaż od początku do końca. Szeroki komentarz jest zbędny, to kolejny przykład rzucający cień na środowisko kuratorskie i kompromitujący je. Tytułem wyjaśnienia - była próba rozmowy z tym kuratorem - infantylnie próbował coś tłumaczyć, w końcu odmówił wypowiedzi.
Jedynie o czym można było się z jego słów zorientować to, że to Cenzura jakiś , który jest przekonany o swej nieomylności oraz, że w swoim mniemaniu jest bardzo doświadczonym i profesjonalnym i nie ma nic sobie do zarzucenia.
Co do wstydu, to zwykłem się wstydzić się tylko za siebie (a nie za kogoś) - jeśli jest ku temu powód, a takie "kwiatki" jak ten z reportażu i brak ich eliminowania ze środowiska kuratorskiego, oraz obrona tylko dlatego, że to "swój" - jak to robi jurek, tylko mnie wkurzają.
Nabi
 

Postautor: Żabka » 13 lut 2009, 14:53

Nie oglądałam tego programu i raczej oglądać nie zamierzam, gdyż nigdy tego typu programiki nie odzwierciedlały całej prawdy i zapewne robić tego nie będą. TV obecnie (zwłaszcza prywatna) ma za zadanie "robić" kasę, kosztem życia osobistego i zawodowego bohaterów swoich reportaży.
Zatem wyciąganie wniosków, odnośnie - zły - dobry- nieprofesjonalny kurator to moim zdaniem, zła postawa.

Pamiętajmy drodzy koledzy i koleżanki po fachu, iż nie "dziennikarze", nie telewizja i nie my tu na forum jesteśmy od tego by oceniać pracę kogokolwiek.
Kuratorzy posiadają własny "system" kontroli i nadzoru nad wykonywaniem czynności służbowych i niech on zajmie się sprawdzeniem "jakości" wykonanej pracy przez owego kuratora zawodowego.
Poza tym pozdrawiam brać kuratorską
Żabka
 
Posty: 55
Rejestracja: 06 paź 2006, 14:04
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 13 lut 2009, 17:00

TUTAJ można obejrzeć omawiany reportaż.
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: Żabka » 13 lut 2009, 19:01

Bartłomieju dziękuję za link. Filmik obejrzałam i niestety podtrzymuję to co wcześniej napisałam. Mało faktów i ogólnikowe stwierdzenia.

Ja jestem kuratorem z zawodu i na pewno odbieram ten reportaż inaczej niż zwykły Kowalski, ale jednakże to ewidentny przykład jednostronnego przedstawienia tej historii.

taka moja uwaga:
Jedno jest pewne - gdybym podczas sprawowania czynności służbowych zastała u "rodziny Kowalskich" ,według mnie złe warunki do sprawowania właściwej opieki nad niemowlakiem/małym dzieckiem, bez wahania zawiadomiłabym o tym sąd rodzinny.
Żabka
 
Posty: 55
Rejestracja: 06 paź 2006, 14:04
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Nabi » 13 lut 2009, 19:41

żabka pisze: Kuratorzy posiadają własny "system" kontroli i nadzoru nad wykonywaniem czynności służbowych i niech on zajmie się sprawdzeniem "jakości" wykonanej pracy przez owego kuratora zawodowego.
.... i wara wszystkim, a za wypowiedź - wyrok i ...może dozór? :P
Taaaak i wszystko jasne - tyle, że w systemach totalitarnych, a nie w państwie prawa, w którym nie ma "świętych krów". Wolno i co ważniejsze należy oceniać, krytykować lub chwalić, polemizować itd - zwłaszcza sprawy ważne społeczne i kluczowe dla jednostek. Zatem także prace i zachowanie kuratorów, sędziów, prokuratorów, wyroki sądowe, opinie kuratorskiej ect.
Wolno to robić każdemu - to jeden z fundamentów praw obywatelskich i praw człowieka - czyżby żabka - taki super kurator - tego nie wiedziała i nawoływała do zwyczajów totalitarnych? :lol:
Nabi
 

Postautor: mamcia » 13 lut 2009, 19:56

Cała ta dyskusja sprowadza się do jednego stwierdzenia: media szukają sensacji, znajdują a my nie potrafimy się obronić, bo nie mamy argumentów. Gdyby ten kurator i każdy inny, którego dotknął podobny problem, miał zapewnioną wystarczającą ilość czasu na dokładne zbadanie sprawy, czułby się pewnie, nie miotałby się przed kamerą, gdyż sam miałby świadomość dobrze wykonanej pracy i pewność swoich decyzji.
Oceniamy, skupiamy się na kuratorze, co zrobił, a czego nie, obwiniamy media za nadanie sprawom rozgłosu, a dlaczego nie zaczniemy "głośno krzyczeć", że takie sytuacje będą zdarzałay się coraz częściej jeżeli będziemy pracowali po kilkanaście godzin dziennie. Pośpiech, przemęczenie, praca jak w fabryce doprowadza do licznych błędów w ocenie sytuacji i podejmowanych działaniach. Obudźmy się teraz, bo niedługo ktoś z nas obudzi się za kratkami....Nie życze tego nikomu ani sobie, ale ten obłęd, w którym tkwimy doprowadzi do tego.
mamcia
 
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2008, 22:07
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: probator » 13 lut 2009, 20:21

żabka napisała:
"Pamiętajmy drodzy koledzy i koleżanki po fachu, iż nie "dziennikarze", nie telewizja i nie my tu na forum jesteśmy od tego by oceniać pracę kogokolwiek."

Nie zgadzam się i przyznaję racje "Nobiemu".
To wolny kraj i chyba tylko kuratorzy są zniewoleni i jacyś tacy zastraszeni. Zespoły Kuratorów to nie organizacje totalne. W szczególności na forum jest czas i miejsce ku temu aby roztrząsać problemowe, budzące za sprawą mediów społeczne zainteresowaie, sprawy. Samoocena i ocena innych (choć niekiedy w oparciu o "materiały" medialne) , wymiana poglądów, możliwość skrytykowania "władz" bez strachu o konsekwencje, to są potrzebne doświadczenia. System komunikacji w środowisku prawie wcale nie istnieje. Zawęża sie do zespołu. Tak naprawdę porządny, "systemowy" model komunikacji pionowej i poziomej nie istnieje. A dzięki forum można i trzeba poglądy wymieniac i prezentować.
Sędziowie co miesiąc wyznaczają sobie "tydzień bez wokandy" i w podejmowanych uchwałach okręgowych struktur swojego stowarzyszenia otwarcie wyrażają "zaniepokojenie" stanowiskiem Krajowej Rady Sądownictwa.
Więc kurtorzy mogą np.: uchwalić "tydzień bez wywiadów" . Jak nie ukarzą sedziów to dlaczego mieliby ukarać kuratorów.
Na marginesie czytałem nieco starszą (2007)uchwałę KRS odnośnie projektu zakładającego zwiększenie obciążeń dla kuratorów. Sędziowie zanegowali zwiększenie ogólnej liczby spraw w referacie ale dostrzegli możliwość zwiększenia liczby spraw "własnych" do 30.
Więc wychodze z złożenia, że kuratorzy mają prawo wypowiadac się zarówno co do swojej pracy, jak i pracy sędziów.
Bo to gwarantuje , jak słusznie wspomna kolega "Nobi" Konstytucja.
probator
 
Posty: 12
Rejestracja: 05 lut 2009, 22:33
Lokalizacja: dolny śląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kuratorzy rodzinni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron