Totka pisze:Ponawiam temat realizacji postanowienia o przymusowym odebraniu. Proszę poradę, co mam zrobić w chwili, kiedy osoba uprawniona (matka) nie jest w stanie fizycznie odebrać dziecka, bo chłopiec wyrywa się, rzuca na podłogę, krzyczy itp. Ojciec nie wtrąca się a policja wszytko obserwuje. Czy policja albo kurator mogą pomóc takiej osobie?
Kolejne moje pytanie czy muszę informować osobę nieuprawnioną o odebraniu dziecka. Art, 598 kpc mówi o odebraniu od osoby nieuprawnionej i przekazaniu uprawnionej. Jak to interpretować?
Pozdrawiam
Witaj wakacyjnie

Totka
Art.598/12. par.1.Przy odbieraniu osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką kurator sądowy powinien zachować szczególną ostrożność i uczynić wszystko, aby dobro tej osoby nie zostało naruszone,a zwłaszcza aby nie doznała ona krzywdy fizycznej lub
moralnej.
Zachowanie dziecka wskazywać może na konieczność skorzystania z pomocy psychologa przy odbieraniu - taką możliwość stwarza nam kolejne zdanie w par.1 - "W razie potrzeby kurator sądowy może zażądać pomocy ... lub innej powołanej do tego instytucji." Wiadomo,że wydłuży to postępowanie i stworzy obawę kolejnych utrudnień ze strony zobowiązanego,ale wiem,że nie ryzykowałabym narażenie dziecka na odebranie go siłą .Nie znam jednak powodów dla których sąd wydał takie orzeczenie,więc trudno mi ocenić sytuację.
par.2.daje dalsze wskazówki co do postępowania. Nie znam szczegółów,ale może sąd powinien zobowiązać ojca dziecka do przyprowadzenia syna do RODK i tam dokonać odebrania - właśnie w obecności ,oprócz kuratora, również psychologa,który - prawdopodobnie - badał rodzinę.
Ani policja ani kurator nie są w stanie pomóc osobie uprawnionej - przecież nie będziesz stosowała siły!Chyba,że to ojciec stanowi zagrożenie dla swego syna-ale też można wymyśleć sposób na mniej bolesne dla dziecka odebranie.
Policja asystuje kuratorowi przy odebraniu, nie będzie reagować dopóki dziecko lub osoby uczestniczące w odbieraniu nie będą zagrożone.
Art.598/5 :sąd wydając postanowienie o odebraniu osoby... określa termin,w jakim zobowiązany powinien oddać uprawnionemu tę osobę...
Tak więc zobowiązany wie,że powinien oddać dziecko uprawnionemu ,kolejny artykuł zaś mówi o konsekwencjach niezastosowania się do postanowienia sądu. Z tego wynika,że nie masz obowiązku zawiadamiać zobowiązanego o terminie odebrania, bo powinien liczyć się z takim działaniem wobec niego.Termin odebrania ustala kurator, organizując odpowiednie służby i powiadamiając uprawnionego.
Sama wiem,jakie to trudne i gorąco Cię pozdrawiam .
[/b]