koszt obecności kuratora, nadzór kuratora

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej w pionie rodzinnym.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

koszt obecności kuratora, nadzór kuratora

Postautor: AS » 02 cze 2007, 10:47

Chcę się dowiedzieć jakie są przesłanki przyznania przez Sąd kontaktów w obecności kuratora? W tej chwili jestem w trakcie sprawy rozwodowej i Sąd zabezpieczył na czas trwania procesu kontakty raz w tygodniu poza miejscem zamieszkania syna, jest też nadzór kuratora. Z różnych względów m.in. z powodu nagminnego spóźniania się z odprowadzaniem dziecka chcę wnieść o kontakty w obecności kuratora. Wiem, że strona przeciwna nie będzie chciała się na to zgodzić. Ponadto jakie są koszty takich kontaktów, czy płaci po równo każda ze stron, czy ten kto o takie kontakty wnosił, czy Sąd może ustalić, że płacić będzie strona ta, która narusza wyznaczony czas kontaktów i nie odprowadza dziecka na czas. Jaka może być częstotliwość takich kontaktów, pytam bo nie będzie mnie stać na tak częste kontakty jak dotychczas tj. 1 w tyg.
Domyślam się, że wszystko rozpatrzy i ustali Sąd, ale chcę wiedzieć z czym się liczyć i na co mam się przygotować.

Mam jeszcze jedną sprawę, podobno w nowych wyrokach Sądy nie
ustanawiają nadzoru kuratora nad kontaktami. Jedynie w przypadku,
kiedy jedno lub obydwoje rodziców są pozbawieni praw rodzicielskich.
Ja w pozwie występuję o ograniczenie władzy rodzicielskiej, z uwagi na to,
że nie mogę się porozumieć w istotnych sprawach dziecka. Ojciec generalnie wywiązuje się, płaci alimenty, nie pije, pracuje, nie robi krzywdy dziecku. Jedyną rzeczą jest to, że nagminnie wywołuje awantury przy dziecku, nawet podczas krótkiego czasu kiedy przychodzi po syna,
obecnie nie jest wpuszczany do środka, aby ograniczyć nasz kontakt
i mimo tego dochodzi do zadrażnień (jest to szczególny przypadek).
Czy są jakieś względy brane przez Sąd pod uwagę, kiedy Sąd może nadzór kuratora ustanowić. W moim przypadku nie wyobrażam sobie kontaktów bez nadzoru kuratora. Od pół roku, przez cały czas kurator bardzo pomaga mi i nic nie wskazuje na poprawę sytuacji, aby kontakty mogły sie odbywać bez nadzoru. Strona przeciwna wniosła o ukaranie mnie grzywną za to że kontakty na początku nie trwały 7 godzin jak w postanowieniu tylko 4 (wszystko dlatego, że nie umiał ugotować zupy i II dania dla dziecka a ja nie chciałam tego robić za niego) wniósł także skargę na kuratora, że jest stronniczy, bo napisał kilka gorzkich słów na jego temat.
Do tego wszystkiego wpłynął wniosek do Sądu o zmianę zabezpieczenia kontaktów w co drugi weekend wraz z noclegiem od soboty od 17 do niedzieli do 19. Obawiam się o dziecko, bo jest bardzo małe - 3 latka i nigdy nie mieszkało z ojcem i ojciec nie sprawował bezpośredniej opieki nad nim. Syn ma alergię pokarmową, trzeba ściśle przestrzegać diety,
godzin posiłków itp. Kto to tak naprawdę sprawdzi ? Po za tym miałam już wcześnej problem, bo syn nie chciał wychodzić z domu, kiedy jest ciemno i kontakty odbywały się w domu - (niezgodnie z postanowieniem). Przede wszystkim boję się, że syn będzie płakać i będzie chciał wracać do domu. Uważam, że jest jeszcze za mały i ma jeszcze czas na noclegi poza swoim domem. Co ja mam w tej sytuacji zrobić

Bardzo pilnie proszę o pomoc
AS
 
Posty: 3
Rejestracja: 01 cze 2007, 22:31
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: eipiem » 02 cze 2007, 11:54

udział kuratora w kontaktach to koszt ok 180 zł za spotkanie.Istotnie ustanowienie nadzoru nad kontaktami łaczy się z ingerencja Sądu Rodzinnego w sfere władzy rodzicielskiej (jednego lub obydwojga rodziców),ale wystarczajace jest ograniczenie władzy.W naszym Sadzie koszty udziału kuratora pokrywaja solidarnie rodzice dziecka lub ten rodzic,który wnioskuje o takie rozwiązanie.
Co do Twoich obaw co do czasu trwania kontaktów zwykle Sąd w toku postepowania orzeka jakis wymiar kontaktów,które w trakcie trwania postepowania (w związku z informacjami od kuratora uczestniczacego w kontaktach) Sąd może zmienić (rozszerzyć lub zawęzić).Postanowienia Sądu w kwestii kontaktów sa zmienialne w kazdej sytuacji,gdy istniejace orzeczenie Sadu nie jest adekwatne do aktualnej sytuacji opiekuńczej dziecka.
Pozdrawiam,
eipiem
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 566
Rejestracja: 27 kwie 2005, 7:33
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Postautor: AS » 03 cze 2007, 1:23

Czy mogę się jeszcze dowiedzieć jakie przepisy regulują kontakty w obecności kuratora ew. jaka jest podstawa prawna ?
AS
 
Posty: 3
Rejestracja: 01 cze 2007, 22:31
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kropka » 03 cze 2007, 11:10

Postawa prawna: Ustawa z dnia 27 lipca 2001r. o kuratorach sądowych Dz.U.Nr 98 poz 1071. - Art.91ust 1 pkt 3, Art.91 ust.2 i ust.3
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: AS » 04 cze 2007, 21:29

chodziło mi, na jakich paragrafach sąd się opiera wydając postanowienia
w sprawie ustalenia kontaktów oraz nadzoru kuratora oraz kontaktów
w obecności kuratora, słyszałam, że ostatnio zaszły jakieś zmiany dot.
właśnie tego, że nie będzie nadzoru kuratora w przypadkach kiedy rodzice będą mieli pełnię władzy rodzicielskiej.
Bardzo proszę o odpowiedź.
AS
 
Posty: 3
Rejestracja: 01 cze 2007, 22:31
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kriza » 05 cze 2007, 20:53

Witam,
mam pytanie dotyczące obecności kuratora przy kontaktach rodzica z dzieckiem,stawka 180 zł jest w całości wypłacana kuratorowi społecznemu?
Pozdrawiam
kriza
 
Posty: 19
Rejestracja: 04 kwie 2007, 11:07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kropka » 06 cze 2007, 18:31

Kriza. Stawka, którą podałaś, jest wypłacana kuratorowi sądowemu (zawodowemu i społecznemu) w kwocie pomniejszonej o 20% podatek.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: kropka » 06 cze 2007, 19:00

Odpowiadając na ostatnie pytanie AS odnośnie podstawy prawnej orzeczenia kontaktów rodzica z dzieckiem i udziału w nich kuratora. Ano wynika ona z Konwencji o Prawach Dziecka (Dz.U. z 1991r. Nr 120 poz.526), a zawarta jest w art.9 ust 3. Ponadto wprost wynika ona z art. 109 par. 2 kro. W nowym projekcie kro, o ile wejdzie w życie, znajdziesz osobny Oddział 4 pt. "kontakty z dzieckiem", który w art 113 par 2 pkt 3 mówi o osobie kuratora sądowego, obecnego przy kontaktach z dzieckiem.
Gdybyś czuła niedosyt, pobuszuj w internecie, a na pewno czegoś ciekawego się dowiesz.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: mamut » 12 cze 2007, 23:27

Kwota wypłacana kuratorowi jest pomniejszona nie tylko o 19% podatku,ale też o inne składniki(skladka na ubezpieczenie zdrowotne i emerytalno-rentowe) i wynosi ok.115zlotych za kontakt.
Awatar użytkownika
mamut
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 126
Rejestracja: 29 lis 2005, 1:18
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kropka » 13 cze 2007, 19:13

U nas wypłacają tak, jak napisałam wyżej, czyli "minus" 19% podatku. Wychodzi ok. 145 zł netto.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: Adamo » 20 cze 2007, 21:28

bo jesli sie jest zatrudnionym na umowe o prace z pełnym zusem wtedy nie trzeba płacic z innych umów zusu poza podatkiem i ew, zdrowotna składka
Awatar użytkownika
Adamo
 
Posty: 21
Rejestracja: 07 maja 2006, 19:23
Lokalizacja: śląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Kuratorzy rodzinni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości