przeniesienie

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej w pionie rodzinnym.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

przeniesienie

Postautor: milka2 » 02 lut 2008, 17:59

Witam serdecznie. Bardzo sie cieszę, że mam mozliiwosc z Wami sie spotkać. Humor mam troszke kiepski dzis, bo jako dotychczasowy kurator zawodowy w pionie karnym zostałam przeniesiona do rodzinnego... ( duze obciązenie kuratorów rodzinnych) i co? jestem przerazona!!!Czy ktoś z Was znalazł sie w podobnej sytuacji? I jak poradziliscie sobie z " przeskoczeniem" na inny charakter pracy? Serdecznie pozdarawiam wszystkich uzytkowników.
milka2
 
Posty: 3
Rejestracja: 02 lut 2008, 17:54
Lokalizacja: dolnoslaskie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: tomek » 02 lut 2008, 22:09

Witam! Nie byłem w sytuacji opisanej przez Ciebie, jednak chcę zwrócić uwagę na jedno zdanie w tym wątku, a mówiące o dużym obciążeniu kuratorów rodzinnych :D Dotychczas przecież byliśmy niedociążeni :D Przepraszam za dygresję, a Tobie życzę cierpliwości i wytrwałości. Myślę, że duże znaczenie będzie odgrywał zespół do którego trafiłaś, jeżeli jest OK z pewnością będzie Ci łatwiej. Pozdrawiam, jak zwykle bardzo serdecznie i rodzinnych i dorosłych, a Milkę2 w szczególności.
tomek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 203
Rejestracja: 19 lut 2006, 21:27
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Kobra » 02 lut 2008, 23:04

Milka2 witaj w gronie kuratorów zawodowych rodzinnych!!!!
Nie ma się czego bać :lol: Na pewno sobie poradzisz, chociaż specyfika pracy jest inna ( w razie czego kuratorzy rodzinni z forum będą pomagac :lol: ) Ciekawa jestem w jakim Okręgu pracujesz ?
Racja Tomek, dotychczas były przesunięcia w odwrotnym kierunku :?
Pozdrawiam zarówno ,, dorosłych'' jak i ,, nieletnich''.[/code]
Kobra
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 226
Rejestracja: 02 mar 2006, 20:13
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: milka2 » 03 lut 2008, 9:53

Bardzo dziekuje za miłe przyjęcie i słowa otuchy! Pracuje w okregu świdnickim i na chwile obecną ociazenie u dorosłych spada" na łeb, na szyję", natomiast rodzinni mają duzo większe obciążenie - zwłaszcza wywiadami środ. jedorazowymi szt. na osobę miesiecznie wychodzi ok.35.Tomku, zespół po pierwszych dniach wydaje się ok, jestem pełna optymizmu i nadziei.I bardzo się cieszę, że w razie watpliwości bede mogła prosic o radę. Pozdrawiam serdecznie Cie Tomku i Kobro, zycze spokojnej i miłej niedzieli.
milka2
 
Posty: 3
Rejestracja: 02 lut 2008, 17:54
Lokalizacja: dolnoslaskie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 03 lut 2008, 12:54

Jak już wskazali przedmówcy dotychczas kuratorzy byli przenoszenia raczej w drugą stronę. Jest nawet na forum dosyć rozległy wątek w tym temacie:
http://kurator.webd.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=222
W razie jakichkolwiek wątpliowści milka2 śmiało pytaj na forum, jest tutaj spora liczba chętnych do pomocy kuratorów rodzinnych :)
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1242
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: kropka » 03 lut 2008, 13:28

---------- 12:23 03.02.2008 ----------

Jasne, że jest :D .Polecam swojego priva lub maila, gdy będziesz miała Milko2 wątpliwości. Nie ukrywam, iż wchodzisz w ogromy obszar przepisów prawa, a do tego przyda się i intuicja i zdrowy rozsądek czasami :wink: Obciążenie jest u nas duże - i fizyczne (ja aktualnie mam 156 spraw , a rok ubiegły zakończyłam rekordową ilością wywiadów jednorazowych, bo...487 sz.) i psychiczne. Z tym pierwszym w roku bieżacym zapewne się uporam dzięki rozdzialowi szczecińskiego sądu na dwa mniejsze, pozostaje jednak coraz większe - to drugie.
Pozdrawiam cieplutko

---------- 12:28 ----------

Przy okazji znalazłam takiego oto "kwiatuszka":
"... nawet nie wiesz jak dzialaja Sady Rodzinne i kuratorzy z byle bzdury naprawde bez powodu dzieci zabierane sa do rodzin zastepczych bo pani kurator musi sie wykazac ze jest do czegos potrzebna mnie ograniczono prawa rodzicielskie bo moj synek zeby nie siedziec na lekcjach fantazjowal ze od 3 dni nic nie jadl i musi w trakcie lekcji isc na stolowke nikt tego nie sprawdzal kurator wystosowala pismo do sada rodzinnego a jakas siksa sedzia dopiero po studiach zadecydowala o ograniczeniu mi praw nikt nie sprawdzal ze mam duze przedsiebiorstwo i moj dochod wynosi okolo 50.000.00 zl miesiecznie". Autentyczne z wp.pl :wink:
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: Lukas » 03 lut 2008, 22:03

Witam wszystkich, w szczególności Milka 2.
Mam pytanie do Milki2.
Czy obciążenie kuratorów zawod. dla dorosł. w Twoim okręgu spada, jak podajesz "na łeb na szyję" z powodu spraw związanych z kontrolowaniem okresów próby bez dozoru, czy też na opisany przez Ciebie stan rzeczy mogą mieć wpływ jakieś inne przyczyny, np. spadek ilości: dozorów kuratora, k.o.w.
Może są jakieś inne powody tak karkołomnego obniżania się tego obciążenia?
Pozdrawiam
Lukas
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 125
Rejestracja: 22 gru 2005, 20:39
Lokalizacja: Dolny ?ląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 04 lut 2008, 0:49

Tak jak dotychczas, uważam, iż polityka kadrowa przesunięć jest błędna, niesprawiedliwa i przypomina kurację kąpielami błotnymi w przypadku zakażenia wirusem HIV (podkreślam, iż jest to moja prywatna opinia).
Powodzenia Milko- dołączam do grona osób deklarujących pomoc.

-------------03.02.2008, 23:56-------------
Zaspokój proszę jeszcze moją ciekawość i napisz, czy wcześniej i w Waszym okręgu nastąpiły przesunięcia w drugą stronę?.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1736
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: milka2 » 04 lut 2008, 18:19

Tak wiec drogi kesey, sprawa wygląda tak: nie jest to pierwsze przesunięcie z pionu karnego do rodzinnego- na przestrzeni roku jestem osobą drugą już, która doswiadczyła tak mało przyjemnego podjescia do sprawy. Duże obciazenie pracą kuratorów rodzinnych (z pełnym szacunkiem - jak wy dajecie radę???)nie bieże sie przeciez z dnia na dzień i poza tym aplikacja kandydata na kuratora powinna być juz na tym etapie prowadzona z naciskiem na prace w tym pionie. Moim skromnym zdaniem obciążenie spada, gdyż nie są orzekane kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania z dozorem kuratora. Z czego to wynika - trudno powiedziec? Ponadto dozory uproszczone dotychczas prowadzone przez kilku kuratorów w zespole od nowego roku przeszły pod wykonawstwo Sądu i stąd też tendecja spadkowa (czyt. ów kuratorom nalezy przydzielic teren a nie bardzo jest czym dzielić!!!). Serdecznie dziekuję wszystkim za ciepłe słowa i chęć pomocy. Myslę, że takowa się przyda, bo wiele nowego przede mną.
milka2
 
Posty: 3
Rejestracja: 02 lut 2008, 17:54
Lokalizacja: dolnoslaskie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: ender » 04 lut 2008, 22:36

---------- 21:34 04.02.2008 ----------

W okregu piotrkowskim byłu w ubiegłym roku przeniesienia z pionu rodzinnego do karnego, były to przeniesienia nie tylko w obrebie tego samego sądu rejonowego ,ale wiązały się równiez z praca w sądzie w innej miejscowości.Nie obyło się bez zgrzytów i awantur, jednakże polecenie przejścia bylo jednoiznaczne. Niektóre osoby wytargowały przy okazji awans na specjalistę.

---------- 21:36 ----------

Aha i nie ma unas tendencji spadkowych ( u dorosłych) , nadal osculujemy w granicach 60-65 dozorów własnych .Plus oczywiście inne.
ender
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 46
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:22
Lokalizacja: okręg piotrkowski
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Lukas » 05 lut 2008, 1:28

Myślę, że dyskusję na temat wywołany przez Milka2 należy uporządkować.
Tym, którzy nie znają realiów okr. świdnickiego może wszystko wydawać się bardzo oczywiste. W tym okręgu, jak nigdzie indziej kuratela zorganizowana jeśli nie perfekcyjnie, to doskonale. Wiele osób posiada na ten temat stosowną wiedzę. Kuratela w tym okręgu została uzawodowiona w tzw. pierwszym rzucie, w ramach przeprowadzonego wiele lat temu swoistego eksperymentu. Stało się to na kilka lat przed wejściem w życie naszej ustawy.
Wskaźnik kuratorów zawodowych w poszczególnych SR tego okręgu był i jest b. wysoki w porównaniu z mniejszymi okręgami, w których nadal istnieje przewaga kuratorów społecznych nad zawodowymi.
W tych małych okręgach kuratorzy w swoich referatach mieli i mają olbrzymie ilości spraw. Nadal pozostają bez obsługi biurowej.
Możnaby mnożyć w tym miejscu wiele innych niedogodności, o których kuratorzy z okr. świdnickiego już niewiele pamiętają a wielu z nich pewnie nie wie o czym w tej chwili piszę.
Zdarzyło się to co się zdarzyć musiało po wejściu w życie nowego zarządzenia MS. Nagle, począwszy od dnia 01.01.2008r., kuratorzy wykonujący orzeczenia w sprawach karnych zrzucili z siebie olbrzymi balast, pozbywając się ogromnej ilość spraw związanych z kontrolą okresu próby bez dozoru kuratora.
Natomiast jeśli chodzi o zmniejszenie się ilości orzekanych dozorów, to myślę a nawet jestem o tym przekonany, że stało się tak za czasów poprzedniej ekipy rządzącej, głównie naszym resortem (nie zamierzam tego udowadniać - chyba, że ktoś tego oczekuje).
Mam też nieodpartą potrzebę żeby powiedzieć, iż to nie my kształtowaliśmy politykę kadrową naszego resortu. Wszyscy pamiętamy, że przydzielane etaty musiały być kierowane do kuratorów dla dorosłych.
Osobiście marzę o tym, abyśmy przestali się licytować komu jest trudniej i kto ma więcej. Wszyscy, bądź wielu z nas wie o istniejącym od dawna konfikcie w naszej grupie zawodowej. Ufam jednak, że i z tym sobie poradzimy.
Pozdrawiam
Lukas
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 125
Rejestracja: 22 gru 2005, 20:39
Lokalizacja: Dolny ?ląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 05 lut 2008, 21:10

lukas pisze:począwszy od dnia 01.01.2008r., kuratorzy wykonujący orzeczenia w sprawach karnych zrzucili z siebie olbrzymi balast, pozbywając się ogromnej ilość spraw związanych z kontrolą okresu próby bez dozoru kuratora


Proponuję unikać zbytniego hura- optymizmu.Sprawy P bez obowiązków nie beda leżały bezpańsko.Zostaniemy niebawem zasypani wywiadami do nich . W efekcie obciążenie w ilości prowadzonych spraw niewiele się zmniejszy, przybędzie za to pracy w terenie. Już to przerabiałam 2 razy( kiedy to sprawy Du były przerzucane w tę i z powrotem między sekcją wykonawcza a kuratorami). Efekt w liczbach był taki- miesięcznie tyle samo wywiadów co rodzinni, środków probacji 3-4 razy więcej.
To akurat rozwiązanie uważam za niekorzystne dla nas.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 474
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: Lukas » 06 lut 2008, 15:04

Ani przez chwilę nie pomyślałem o "hura - optymiźmie". Stwierdziłem jedynie fakt, który wydarzył się po 1 stycznia.
Oprócz tego wszystkiego co należy i będzie należało, bez żadnych wątpliwości, do naszych obowiązków jest statystyka.
Wywiadów środowiskowych nie liczymy do obciążenia sprawami.

Sytuacja głęboko nurtująca kuratorów rodzinnych wiąże się z ogromną ilością wywiadów środowiskowych do różnych postępowań wszczynanych przez sądy rodzinne. Nie są one tożsame z prowadzonymi sprawami, bo nieco inaczej traktowane są przez statystykę.
Pozdrawiam
Lukas
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 125
Rejestracja: 22 gru 2005, 20:39
Lokalizacja: Dolny ?ląsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: gaga » 07 lut 2008, 10:49

Wywiady u kuratorów rodzinnych sa liczone w sposób totalnie odmienny niz u kuratorów dla dorosłych i o zawrót głowy przyprawiaja mnie liczby jakie pojawiaja sie u rodzinnych w statytystykach. Typ kwalifikacji niektórych czynnosci u kuratorów rodzinnych jako wyiadu budzi u mnie duze zastzrezenia. Dorośli robią podobne rezczy i to nie są wywiady i to jest krótko mówiac CHORE :( i powoduje że w statystykach rodzinni wypadaja pod wzgledem ilości niesamowicie......
gaga
 
Posty: 105
Rejestracja: 11 gru 2005, 12:35
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Kobra » 07 lut 2008, 14:35

Gaga, czy mógłbyś sprecyzować co miałeś na myśli pisząć, iż typ kwalifikacji niektórych czynności u kuratorów rodzinnych jako wywiadu budzi u Ciebie duże zastrzeżenia?
Wyjaśnij również, jakież to podobne rzeczy robią kuratorzy dla dorosłych i nie są one rejestrowane?
Do niedawna niektóre czynności kuratorów zawodowych rodzinnych, takie jak: udział w kontaktach, czynności związane z odbieraniem dzieci, czy wywiady w postępowaniu wykonawczym były w moim okręgu niewykazywalne. Nie wykazywaliśmy również faktycznej liczby osób, z którymi pracujemy ( tak były skonstruowane statystyki ) i to uważam było chore.
Obena statystyka, chociaż nie idealna, wykazuje nasze obciążenie w sposób adekwatny, co być może zaczęło wywoływać u niektórych dorosłych zdziwienie :wink:
Pozdrawiam
Kobra
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 226
Rejestracja: 02 mar 2006, 20:13
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Następna

Wróć do Kuratorzy rodzinni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron