Widzenia w obecności kuratora

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej w pionie rodzinnym.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: tommy969 » 09 sty 2009, 12:08

Zrobiłem tak jak proponował kesey, na szczęście jeden ze współpracujących ze mną kuratorów społecznych z chęcią przyjął tę propozycję.
A tak a propos to w zeszłym roku miałem również widzenia 7 godzinne. I poddaję pod dyskusję czy skoro w wyroku rozw. z S.O. określone było, że widzenia mają się odbywać w miejscu zamieszkania ojca to czy powinienem się zgadzać na wyjazdy z dzieckiem np. do Mc Donalds, ZOO itd. Trudno latem zamknąć dzieciaka w czterech ścianach i zaproponować mu atrakcyjne spędzanie czasu. Co wy na to? ( z jednej strony przepis, bezpieczeństwo itd.... a z drugiej potrzeby dziecka, ojca itp...)
Lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć
Awatar użytkownika
tommy969
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:44
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: tomek » 16 sty 2009, 22:14

Wita! A co powiesz tommy969 na kontakty poza miejscem zamieszkania dziecka (przebywa z matką) i bez prawa ojca do zabierania go do swojego miejsca zamieszkania? Były: kino, plac zabaw, McDonalds. Aha najważniejsze, kontakty w obecności kuratora :) Na szczęście pan wymyślił zabieranie dziecka do swojej matki, przez co prawo nie złamane a i kurator złapał oddech. Pozdrawiam :)
tomek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 203
Rejestracja: 19 lut 2006, 21:27
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Poprzednia

Wróć do Kuratorzy rodzinni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość