Widzenia w obecności kuratora

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej w pionie rodzinnym.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Widzenia w obecności kuratora

Postautor: tommy969 » 07 sty 2009, 11:55

Pytam Szanowne koleżanki i kolegów kuratorów czy w waszych okręgach często spotykacie się z ustalaniem widzeń pod nadzorem kuratora, czy jedynie ja mam taką wątpliwą :( przyjemność uczestniczenia w widzeniach np. 7 godzinnych lub ustalanych w co drugą niedzielę np. od 14.00 do 19.00 :evil: Widzenia są co prawda odpłatne, jednakże stawka jest niezmienna czy jest to 7 godzin czy 2 godziny. Poza tym ustalanie widzeń w co drugą niedzielę w godzinach popołudniowych wydaje mi się co najmniej niestosowne!!!! (też mam rodzinę i swoje dzieci, z którymi chociażby w weekend chciałbym pobyć).
Awatar użytkownika
tommy969
 
Posty: 5
Rejestracja: 07 sty 2009, 10:44
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Kobra » 07 sty 2009, 19:24

Witam!
Tommy969, w zakresie czynności kuratora zawodowego rodzinnego jest uczestniczenie w kontaktach małoletniego w terminach ustalonych przez sad, więc nie jesteś żadnym wyjątkiem. No cóż, taka nasza praca- światek, piątek, czy niedziela :wink: , a że stawka za kontakty jest niezmienna, to już zupełnie inna kwestia...
Jeżeli, nie odpowiada Ci rodzaj pracy, zawsze można ją zmienić :D
Pozdrawiam.
Kobra
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 226
Rejestracja: 02 mar 2006, 20:13
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kesey » 08 sty 2009, 4:38

Zaproponuj może Tommy współpracę w zakresie tych obowiązków któremuś z Twoich społecznych kuratorów sądowych. Wówczas to będzie już tylko jedna niedziela w miesiącu wyrwana Tobie a jeśli okaże się, iż zainteresowanych jest więcej niż jeden to może w ogóle nie będziesz w nich musiał uczestniczyć.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1736
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: jurek » 08 sty 2009, 12:06

To jest temat którym powinna zainteresować się KRK. Moim zdaniem powinno się zaproponować zmiany w art. 91 naszej ustawy. Jedna kwota za obecność kuratora przy kontaktach rodziców z dziećmi bez uwzględnienia czy jest to 2 godziny czy 5 godzin jest wysoce niesprawiedliwa. Myślę, że powinna być to określona stawka godzinowa.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kropka » 08 sty 2009, 20:25

Jakiś czas temu miałam obecność przy kontaktach raz w miesiącu: w sobotę od 10-tej do 18-tej (!) i w niedzielę (następującą po tej sobocie) od 11-tej do 16-tej. Tata przyjeżdżał do dziecka z Niemiec, około 700 km w jedną stronę :roll: :shock: :roll: Do tego atmosferrrrrra....Zadanie powyższe dzielili pomiędzy sobą dwaj moi kuratorzy społeczni i do dziś je wspominają :roll:
Nie wiem, czy jest możliwa wycena godzinowa kontaktów, bo jak to wycenić: 50 zł ? 70 zł?, a może 30 zł za godzinę? Najkrócej: 10% kwoty bazowej niezależnie od czasu trwania. Może gdyby było 20%, to trudy uczestnictwa często w "ciekawej imprezie :wink: " byłyby możliwe do zaakceptowania.
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: jurek » 08 sty 2009, 21:08

Kropko myślisz że jest do zakceptowania 20 % kwoty bazowej za godzinny kontakt i 20 % kwoty bazowej za 5 godzinny kontakt ??? :P
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: agawe » 08 sty 2009, 21:26

Pewnym rozwiązaniem byłoby wskazanie wyższej kwoty za pierwszą godzine kontaktu (np 7 % kwoty bazowej) - zwrot kosztu dojazdu i powrotu kuratora i za każdą kolejną godzinę niższej kwoty (np. po 3% za godzinę).
Oczywiście to przykładowa wysokość procentowa, chodzi mi o zasadę naliczania należności. :)
agawe
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 208
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:21
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kropka » 08 sty 2009, 21:37

Nie Jurku, oczywiście jest to bzdura. Generalnie to marzy mi się, by ojcowie (bo to w szczególności ich ten problem dotyka) mieli swobodny, normalny kontakt ze swoimi dziećmi. Może kiedyś do tego dojdzie...
Agawe. Z tym, o czym piszesz, jest pewien problem, gdyż to (najczęściej) strona żądająca kontaktów ze swoim dzieckiem pokrywa koszty obecności kuratora w formie zaliczki. W jaki sposób miałaby ona być ustalona?
U nas kontakty w obecności kuratora są dość rzadko orzekane.
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: jurek » 08 sty 2009, 21:40

Tak pomysł agawe jest faktycznie dobrym pomysłem a już napewno dającym solidny fundament dla KRK do opracowania dobrego rozwiązania.

Kropko jakoś nie zrozumiałem Twojego pytania :( a teraz to niby jak ta zaliczka jest obliczana i co zmienia pomysł agawe w tych obliczaniach ???
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kropka » 08 sty 2009, 22:09

Ta zaliczka to opłata za udział kuratora w kontaktach - właśnie te 10 % kwoty bazowej za każdy udział w kontaktach. Może te 7 i 3 % są do wyliczenia, to już koszty dojazdu kuratora-niekoniecznie. Myślę Jurku, że KRK "taką" drobną sprawą nie będzie chciała (i mogła) się zająć. Chociaż?
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: jurek » 08 sty 2009, 22:18

Myślę, że nie zrozumiałaś kropko pomysłu agawe ! Moim zdaniem agawe nie myślała o zwrocie za dojazdy tylko dojazdami uzasadniła wyższą stawkę za pierwszą godzinę kontaktu.
To niby czym takim wielkim zajmuje się Kropko KRK że na taką drobnicę nie zerknie :?: :D oj :!: ciekaw jestem straszliwie Kropko :)
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kropka » 08 sty 2009, 22:28

Jestem niewłaściwym adresatem...niestety, Twojego pytania.
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: jurek » 08 sty 2009, 22:38

Jasne Kropko :( tak napisałaś, że myślałem, ze coś wiesz :(
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kropka » 08 sty 2009, 22:41

Chciałabym bardzo...coś wiedzieć. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 824
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: agawe » 08 sty 2009, 23:01

Chodziło mi o to, że niezależnie od tego ile godzin kurator jest obecny podczas takich kontaktów - koszt przybycia jest taki sam. Czyli to samo, ale inaczej - na przykład za każdą godzinę kontaktu kurator mógłby otrzymywać 3% kwoty bazowej (coś w rodzaju wynagrodzenia) + zryczałtowane koszty przybycia w wys. 4% kwoty bazowej (niezaleznie od liczby godzin kontaktu). Jedna godzina - łączny koszt 7%, 2 godziny - 10%, 3 godziny -13% itd.
agawe
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 208
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:21
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Następna

Wróć do Kuratorzy rodzinni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość