ubezwłasnowolniony nadzorowany w sprawie Alk

[Ultima]

Witam. Czy spotkaliście się z sytuacją, gdy nadzorowany w sprawie Alk (zobowiązany do leczenia niestacjonarnego) w trakcie postępowania został całk. ubezwłasnowolniony i ustanowiono opiekuna ? Ubezwłasnowolnienie z powodu upośledzenia i alkoholizmu.
Czy waszym zdaniem, zastosowany obowiązek i nadzór w takim wypadku jest zasadny i należy go kontynuować??
Dodam, że z uwagi na upośledzenie - podopieczny nie może uczestniczyć w psychoterapii (która jest podstawą leczenia niestacjonarnego i stacjonarnego), nie można mu podawać Anticolu...
Uznałam, że nie ma mozliwości wykonywania nałożonego obowiązku i złożyłam wniosek o ustanie obowiązku, mimo że cele nie zostały osiągnięte - Sąd uwzględnił wniosek.

[kesey]

Tak- możliwość ubezwłasnowolnienia wynika jednoznacznie z przepisów Ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Kierowałem nawet taki wniosek wobec alkoholika, wobec którego wykonywałem nadzór.

W mojej opinii, utrzymanie obowiązku jest uzasadnione (abstrahując od sensu obowiązku w ogóle)- przy czym wydaje mi się, iż raczej w warunkach placówki stacjonarnej, a jeszcze lepiej przy sprzężeniu z przepisami ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, w szpitalu neuropsychiatrycznym. Nadzór bez sensu- uprawnienia prawnego opiekuna pozwalają mu na podejmowanie inicjatywy w zakresie zapewnienia ubezwłasnowolnionemu niezbędnych oddziaływań medycznych.