odebranie małoletniego a fakt ukrycia się osoby zobowiązanej

[???]

witam wszystkich, jezeli ktos moze mi pomóc to bardzo prosze o szybką odpowiedz, mam do wykoanania przymusowy odbiór małoletniego. zobowiązany do wydania podmiot ukrywa się od pewnego momentu , na mój wniosek sąd zarządził przymusowe sprowadzenie podmiotu zobowiązanego celem złożenia oświadczenia o miejscu pobytu małoletniego. najprawdopodobniej podmiot zobowiązany przebywa poza własciwością naszego sądu i komendy policji , policja ciągle ustala miejsce pobytu podmiotu zobowiązanego w jego dotychczasowym miejscu zameldowania czyli tam gdzie od pewnego czasu go nie ma. funkcjonariusz tytłumaczył mi , że nie można go szukac na terenie całej polski gdyż nie ma listu gończego w rozmieniu procedury karnej, tymczasem prokuratotura nie prowadzi zadnego postepowania karnego przeciwko podmiotowi zobowiązanemu i nie mozna wydac listu gonczego. tu koło się zamyka a ja nie mam jak wykonac orzeczenia, jezeli ktos ma doswiadczenie w podobnych sprawach , bardzo prosze o pomoc!!!!


Przede wszystkim przenoszę do odpowiedniego działu. Poza tym zmieniłem litery, ponieważ tekst był nieczytelny... w treść nie ingerowałem. Bartłomiej

[kgb14]

Po pierwsze witam .
Po drugie nie pisz drukowanymi literami - wg netetykiety oznacza to krzyk .
Po trzecie nie jestem rodzinny ale o całej sprawie po prostu zawiadomiłbym sędziego - niech decyduje co dalej zwłaszcza czy zawiadamiać również o tym fakcie prokuraturę .

[???]

dziekuję za zainteresowanie, sędzia i prokuratura juz o tym wiedza, chodzi mi czy ktos z kuratorów zna rozwiązanie prawne co do tego stanu faktycznego lub miał podobne sprawy do wykonania

[kesey]

Rozwiązań nie znam, ale myślę, że skoro nie zna ich sąd, to nie jest to dla mnie żadną ujmą. Kłania się brak precyzyjnych przepisów wykonawczych i procedur postępowania.
Ogólna osnowa, jak pokazuje praktyka bardzo, ale to bardzo ogólna znajduje się w kpc., a później jest już tylko "czarna dziura".
Nie dotyczy to tylko opisywanej sytuacji, ale w ogóle uprawnień, także i przede wszystkim kuratora, przy wykonywaniu orzeczeń o odebraniu dziecka. Niedawno usłyszałem, iż sądu w ogóle nie interesuje egzekucja takich orzeczeń, gdyż pełen zakres decyzyjności spoczywa na kuratorze
Przez grzeczność i wrodzoną dyskrecję nie napiszę gdzie i od kogo.