Leczenie nieletnich narkomanów

[kasia1]

Witam jak to naprawdę jest?U nas sądziowie nie są chętni do prowadzenia takich spraw.
A ja mam problem chciałbym skierowac 17 latka(z nadzorem w sprawie Nw) na leczenie do ośrodka(oczywiście dobrowolnie tego nie uczyni).Rodzice są za tym aby dziecko znalazło sie w ośrodku.Jak to wyglada w praktyce?Czy najpierw musi być opinia biegłego o uzależnieniu czy są może w Polsce ośrodki gdzie sąd może umieścić na obserwacje i diagnozę?

[megi]

Miałam taką sprawę. Nadzór Nw, nieletni po 17, narkoman. Przebadany przy kolejnej sprawie Npw przez RODK z moim wnioskiem o zmianę środka wychowawczego. RODK napisał jasno i wyraźnie, że niel. jest narkomanem z uszkodzonym CUN.
Matka na sprawie poprosiła o skierowanie syna na leczenie do ośrodka. Załatwiłam niel. odtrucie na oddziale, po 2 tyg. wyszedł i nie brał 2 dni. Odmawiał dalszego leczenia i pomimo postanowienia sądu o przymusie leczenia odmawiały nam kolejne ośrodki leczenia motywując to tym, że niel. zaraz ucieknie, nie podpisze zgody itd. Zresztą sam zainteresowany o tym otwarcie informował. Nie pomogli też terapeuci. Nie chciał iść do ośrodka i nie poszedł. Przepisy mówią, że miejsca w ośrodku szuka sąd / od lipca br/. Ja cały czas namawiałam matkę żeby zgłaszała na policję wszystkie czyny karalne syna. Początkowo nie chciała tego robić ale po kolejnym pobiciu i kradzieżach przez syna -zgłosiła. Dostał sankcje, siedzi w A¦. Przynajmniej się porządnie odtruje. W międzyczasie skończył 18 lat.
Wiem od sędziego, że sąd może umieścić na obserwację i diagnozę na oddziale szpitala psychiatrycznego. W mniej drastycznych przypadkach niż mój, dużo pomagają rodzice, już kiedy mają postanowienie przymusie leczenia. Dowożą do ośrodka i motywują żeby dziecko zostało.

[kasia1]

---------- 16:20 18.04.2006 ----------

witam meggi dziękuję za odpwedź.Może ktoś jeszcze dopomoże swoją wiedzą?

---------- 16:35 30.12.2006 ----------

witam...ponownie.Może ktoś jeszce napisze jak to wygląda u Was w praktyce?

[lumpek4]

hej, hej. W moim sądzie ważne jest, aby postanowienie o przymusowym leczeniu zostało wydane i wykonane do 18 roku życia. Wykonane, czyli narkoman umieszczony w placówce odwykowej. Wtedy ciągniemy takie leczenie do 21 r.ż., wydając oczywiściw kolejne postanowienia.
Narkoman musi być wszędzie przebadany przez biegłego w leczeniu odwykowym. Pozdrawiam.

[michal]

Pytanie do Lumpka. Na jakiej podstawie prawnej wydawane są postanowienia o przetrzymywaniu takiego narkomana w placówce po osiągnięciu przez niego pełnoletności? UPN mówi, że po ukończeniu 18 roku życia jedynymi środkami jakie mogą być stosowane wobec nieletniego są nadzór kuratora lub zakład poprawczy. Jakie przepisy są tu stosowane?

Ponadto kwestia druga - ogólna. Czy obecnie są w Polsce placówki lecznictwa odwykowego od środków odurzających, które przyjmują z przymusu, tj. bez zgody samego narkomana? W 2005r. po długotrwałych poszukiwaniach takiego miejsca dowiedziałem się, że wszystkie placówki funkcjonują na zasadzie dobrowolności, czyli nic na siłę. Coś się zmieniło od tego czasu? Być może jestem nie na bieżąco, bo ostatnio nie miałem takiego przypadku. Niedawno nasz sędzia umieszczał chłopaka na 3 miesiące na obserwacji psychiatrycznej po to, aby oderwać go od prochów. Ale w tym wypadku były jeszcze inne względy.

[kesey]

Witam
Michał słusznie zauważył, że wymagana jest zgoda nielata (przy tej okazji serdecznie Go pozdrawiam) .
Postanowienie Sądu o umieszczeniu w odpowiednim zakładzie leczniczym, innym niż szpital neuropsychiatryczny (art. 12 upn.), jest przepisem martwym, gdyż jakakolwiek placówka monarowska, bądź też inna placówka niepubliczna (a tylko takie prowadzą w naszym kraju ośrodki terapii dla narkomanów) nie będzie pytała o to czy jest postanowienie, lecz o to czy jest człowiek i wyraża zgodę na leczenie.
Obserwcja w ramach oddziału psychiatrycznego, o której Michał wspomina jest możliwa w oparciu o zapis art. 25a upn.
Pozdrawiam.

[michal]

Witam Kesey i też pozdrawiam! Wsiewo chorosziewo s Nowym Godom!

Zadałem Lumpkowi pytanie o podstawę przetrzymywania nieletniego w jakiejkolwiek placówce zamknietej po osiągnięciu przez niego pełnoletności, ponieważ jest to dla mnie sprawa dość dziwna.

Art. 73 par 1 upn stanowi:
"Wykonywanie środków, o których mowa w art. 6 pkt 2, 3 i 6 oraz w art. 7 i 8, jak również umieszczenie w rodzinie zastępczej lub młodzieżowym ośrodku wychowawczym, młodzieżowym ośrodku socjoterapii, w ośrodku szkolno-wychowawczym lub w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej albo domu pomocy społecznej ustaje z mocy prawa z chwilą ukończenia przez nieletniego lat 18, a wykonywanie pozostałych środków - z chwilą ukończenia lat 21..."

Lumpek zaś pisze, że:
"ważne jest, aby postanowienie o przymusowym leczeniu zostało wydane i wykonane do 18 roku życia. Wykonane, czyli narkoman umieszczony w placówce odwykowej. Wtedy ciągniemy takie leczenie do 21 r.ż., wydając oczywiściw kolejne postanowienia."

Dlatego mnie to zdziwiło. To o czym piszesz, czyli art. 25a upn, umożliwia zrealizowanie tego, o czym z kolei ja wspomniałem, czyli krótkotrwałe oderwanie klienta od jego ulubionej rozrywki. Niemniej jednak żaden szpital nie będzie go trzymał miesiącami na tej podstawie, ani też nie zostanie poddany terapii, bo ta, jak nam wiadomo jest dobrowolna. Mam nadzieję, że Lumpek zajrzy tu niedługo i wyjaśni, jak to robią.

[kesey]

Również jestem ciekaw tego co napisze Lumpek. Nie jestem w stanie skonstruować podstawy, która pozwalałaby na wydanie takiego orzeczenia w oparciu o obowiązujace przepisy prawa materialnego. Chyba, że dotyczyłoby to nielatów z warunkowo zawieszonym zakładem poprawczym- wówczas może dałoby się coś wymyśleć.
Dzięki za życzenia- odwzajemniam z drugiej strony kurtyny (już nie żelaznej)- Happy New Year Mr Michaił

[BBG]

Art. 30. Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii:
1. Na wniosek przedstawiciela ustawowego, krewnych w linii prostej, rodzeństwa lub faktycznego opiekuna albo z urzędu sąd rodzinny może skierować niepełnoletnią osobę uzależnioną na przymusowe leczenie i rehabilitację.
2. Czasu przymusowego leczenia i rehabilitacji nie określa się z góry, nie może on być jednak dłuższy niż 2 lata.
3. Jeżeli osoba uzależniona ukończy 18 lat, przed zakończeniem przymusowego leczenia lub rehabilitacji, sąd rodzinny może je przedłużyć na czas niezbędny do osiągnięcia celu leczenia lub rehabilitacji, łącznie nie dłuższy jednak niż określony w ust. 2.