Przesunięcia do pionu karnego

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej w pionie rodzinnym.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: mamut » 12 kwie 2006, 0:13

Dziwi mnie często ,a nawet złości już,że w pisanych na forum postach
brak czasem elementarnej znajomości ustawy o kuratorach i rozporządzeń do niej.Przecież to trzeba znać tak jak upn,kro,kkw i inne przepisy, bez których nie da sięchoćby poprawnie pracować i funkcjonować jako kurator.Nasza ustawa jest pierwszym takim aktem prawnym-przecież wcześniej działaliśmy tylko na podstawie rozporządzenia przez wiele lat.Czy to się komus podoba,czy nie to właśnie pan Andrzej i kilka tylko osób w skali kraju pracowało nad powstaniem,a póżniej przyjęciem jej przez parlament.Pytania kierowane do szeregowych kuratorów na piśmie co treści ustawy w trakcie jej powstawania-w moim okręgu,a pewnie nie tylko-pozostawały bez odpowiedzi.Ja więc też pytam,gdzie są nasi przedstawiciele,co robią kierownicy,kuratorzy okręgowi.Przecież to ci ostatni uczestniczą w naradach z przedstawicielemi ministerstwa.
Awatar użytkownika
mamut
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 126
Rejestracja: 29 lis 2005, 1:18
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: mamut » 12 kwie 2006, 0:18

Czy naszym reprezentantem "do wszystkiego" jest KRK z panem Andrzejem na czele?Czgo więc oczekujemy od kierowników i ko?
Awatar użytkownika
mamut
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 126
Rejestracja: 29 lis 2005, 1:18
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: nielet » 12 kwie 2006, 20:50

Niestety z uwagi na chroniczny brak czasu nie udaje mi się być na bieżąco z wszystkim wypowiedziami na forum, ale z przykrością muszę przyznać, żę moje odczucia są bardzo podobne do tego co napisał mamut. Prawdą jest bowiem, że niestety wielu z nas tak naprawdę nie zna " naszej "ustawy i wielokrotnie pisząć coś poprostu się błaźni.
Mając już na liczniku "dziesiąt" lat pracy w zawodzie pragnę niektórym przypomnieć, a innych poinformować, że jeszcze nie tak dawno nasza pozycja w sądach była mniej więcej pomiędzy sprzataczką a sekretarką. To dzięki inicjatywie kilku zaledwie osób doszło do istotnych zmian i niestety osoby te nie zawsze miały wsprcie w szerokim gronie kolegów. Pamiętam, że kuratorów w niektórych sądach, z którymi konsultowano zapisy przyszłej ustawy, interesowały tylko i wyłącznie sprawy finansowe. Całkowicie poza zainteresowaniem wielu pozostawała sfera naszej samorządności, podległośći służbowej, odpowiedzialności dyscyplinarnej itp. Dość charakterystycznym przykładem była wypowiedź jednego z kuratorów, który powiedział,że ustawa jest mu niepotrzebna, bo on nie zamierza wałęsać sie po terenie, jest mu obojętne kto jest jego przełożonym i tak naprawde chce tylko znacznej gratyfikacji finansowej za trudną pracę.
Kończąć to "umoralnianie" chcę tylko jeszcze przypomnieć,że ustawa funkcjonuje dopiero 4 lata, że dopiero się uczymu samorządności. Dopiero teraz dociera do nas jakich ważnych wyborów dokonujemy podczas zgromadzeń. Niestety to pewnemu gronu w MS zależy na tym abyśmy się do końca tego nie nauczyli i umieli z tego korzystać.
Krajowa Rada została też wybrana po raz pierwszy. ¦pieszę przypomnięć, że jej kadencja mija około czerwca i czekają nas wszystkich nowe wybory. Może więć warto sie zastanowić kto będzie naszym delegatem j jak ma w drugiej kadencji dziełać Rada?
Pragne poinformować, że nie jestem Andrzejem i nie zawsze w przełości ( i dzisiaj) z nim sie zgadzam, ale muszę z ręką na sercu przyznać, że to iż mamy ustawę w bardzo dużej mierze jemu zawdzięczamy.Proszę również abymy wszyscy, jeżeli jest to możliwe, starali sie pomagać tym, którzy w naszym imieniu o coś sie biją.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim Spokojnych i Miłych ¦wiąt spędzonych w gronie rodzinnym.
nielet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 29
Rejestracja: 24 lut 2006, 23:39
Podziękował : 48 razy
Otrzymał podziękowań: 43 razy

Postautor: kesey » 13 kwie 2006, 0:09

Witaj Nielat :!:
Nie zawsze zgadzam się z tym co piszesz, ale w tym przypadku popieram w 100%. Tak naprawdę wyłącznie my sami mamy wpływ na funkcjonowanie naszego samorządu i jego poszczególnych ogniw (KRK nie wyłączając). Cztery lata to zbyt mało, ażeby wszystko zaczęło spójnie i efektywnie działać, ale na tyle dużo, ażeby wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość.
Dziękując za życzenia świąteczne i dołączajac się do nich, życzę również trafnych i przemyślanych wyborów :D.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1736
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

przeniesienie z pionu rodzinnego w poczet kur. dla dorosŁych

Postautor: fleelf » 24 sty 2011, 14:21

Witam serdecznie. Mam pytanie - otóż istnieje możliwość przeniesienia do pionu kuratorów dla dorosłych od kuratorów rodzinnych, czy warto? Pytanie kieruje do osób, które w przeszłości przeniosły się do kuratorów dla dorosłych.
p.s. do kogo ma zostać zatytułowany wniosek o przeniesienie i co powinien zawierać w swej treści.
dzięki z góry za odpowiedz i pozdrawiam.
fleelf
 
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2011, 14:16
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 24 sty 2011, 22:11

Jesteś kuratorem społecznym, czy zawodowym?
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: fleelf » 25 sty 2011, 0:26

zawodowym. :)
fleelf
 
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2011, 14:16
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 25 sty 2011, 0:51

fleelf pisze:zawodowym. :)

Fleelf wybacz, ale zatem przepisy naszej ustawy winny być Ci znane.. ;)
Zapoznaj się proszę z art. 4 naszej Ustawy.

Co do pytania, czy warto, hm... wydaję mi się, że przede wszystkim sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, biorąc pod uwagę, różną specyfikę pracy w obu pionach oraz jej charakter. Na pewno, jeśli chodzi o kuratelę rodzinną, przewaga czynności opiekuńczo-wychowawczych nad kontrolno-represyjnymi, które z kolei są bardziej charakterystyczne dla kurateli dla dorosłych w wydaniu polskim. Pomocny tutaj może okazać się niewątpliwie głos Weroniki, która z tego co pamiętam, nie tak dawno przerabiała autopsyjnie właśnie tę tematykę dot. przechodzenia z pionu do pionu.

Pozdrawiam Kolegę/Koleżankę.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2836
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: Weronika_ » 25 sty 2011, 18:18

dziękuję, pozdrawiam serdecznie i .. się polecam :wink:
.. "piony" zmieniałam 2 razy, raz z wyboru a raz z "konieczności wyższej"
Weronika_
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 189
Rejestracja: 09 mar 2009, 0:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: fleelf » 19 lut 2011, 2:17

Bardziej chodzi mi o to, czy taki wniosek musi/powinien być tytułowany do prezesa sądu rejonowego (pośrednio) i okręgowego ? Koleżanka z pracy właśnie w taki sposób to zrobiła i stad moje wątpliwości - pozdrawiam.
p.s. "Nasza ustawa" jest mi znana :D
fleelf
 
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2011, 14:16
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Poprzednia

Wróć do Kuratorzy rodzinni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość