autor: mariusz... » 28 lut 2006, 3:13
BART£OMIEJU dzieuje za rade!kontaktowalem sie juz z kilkoma fundacjami zajmujacymi sie interesem dóbr i praw dzieci.Przypuszczam ze zajmujac takie stanowisko jestes kuratorem. Dla dobra dzieci,jako pedagog reso i opiek-wychowawczy wraz z innymi osobami tworzylem i pracowałem w wyzej wymienionym pogotowiu.Jakze jednak mam w dalszej pracy zawodowej wspólpracowac z innymi instytucjami wychowawczymi, które na podłożu wlasnych interesów i zemsty,dopuszczaja sie zbrodni przeciwko niewinnym dzieciom?pomijając nasza osobstą krzywde,to najbardziej ucierpiały dzieci ,ktore wbrew swojej woli wydarte zostaly z miejsca , w ktorym zaznaly wreszcie spokój po swojej zyciowej traumie.wystepujac na forum kuratorów mam jeszcze odrobine nadzieji ze inne środowska sadowe nie sa tak skażone jak to, ktore opisuje.Bez urazy